Pierwszy tegoroczny numer kwartalnika poświęconego kultowi Miłości Miłosiernej zawiera:
Wskazania na nowy rok - 2004, który przebiega pod hasłem: Naśladować Chrystusa. Ciekawe także są wspomnienia ks. Zbigniewa Rembisza o początkach nowej edycji Apostoła, liczącego obecnie
10 lat.
Przypomnienie ks. Eugeniusza Werona o rozwoju nabożeństwa do Miłosiernego Chrystusa - Prorocza wizja św. Faustyny. Modlitwę o miłosierdzie, jako najbardziej skuteczne lekarstwo
na lęk i zagubienie współczesnego człowieka, zaleca ks. Paweł Góralczyk. Ks. Feliks Folejewski, pytając: Co nas może przekonać - zachęca do ufności Bożemu Miłosierdziu.
Refleksje ks. Sylwestra Wołoszki, kapłana posługującego w szpitalu, o znaczeniu obecności duszpasterza w pełnym cierpienia świecie ludzi chorych.
Rozważania na temat różnych form życiowego powołania - Zaufali drodze wąskiej ks. Tadeusza Beściaka.
Uwagi o właściwym kształtowaniu sumienia i umiejętności rozeznawania woli Bożej - ks. Sławomira Pawłowskiego.
Do Piłata przychodzi Miłosierdzie - rozważanie ks. Krzysztofa Marcyńskiego.
Artykuł O przyjaźni, która posiada moc rozjaśniania samotności i smutku - s. Anny Czajkowskiej.
Objaśnienia ks. Edmunda Boniewicza, jak przeżywać Godzinę Miłosierdzia, stając do „apelu Golgoty”.
Serdeczne Listy Czytelników zawierające życzenia jubileuszowe wyrażające radość z powodu 10-lecia kwartalnika i jego bogatej treści.
Poetycką ozdobę numeru stanowią wiersze ks. Jana Twardowskiego i Katarzyny Borkowskiej.
Aby zamówić Apostoła Miłosierdzia Bożego, wystarczy wpłacić dobrowolną ofiarę na całoroczną prenumeratę. Nasze konto bankowe: Sekretariat ds. Apostolstwa (Księża Pallotyni), ul. o. A. Kordeckiego
49, 42-226 Częstochowa, Bank PeKaO SA Częstochowa, nr 52124012131111000023795642.
Ewangelia według św. Mateusza, której fragment odczytujemy w uroczystość Objawienia Pańskiego, podpowiada, że Mędrcy (dosł. w greckim oryginale – Magowie) ze Wschodu złożyli nowonarodzonemu Jezusowi w darze złoto, kadzidło i mirrę. Od razu jedna ważna uwaga: wszystkie trzy dary były po prostu bezcenne, szczególnie w Ziemi Świętej. Dlaczego? Bo tam praktycznie nie występowały. Trzeba je było importować – przede wszystkim złoto. Od niego więc zacznijmy.
Świat jest pełen tajemnic i piękna, które często pozostają niezauważone, tak jak nieodkryty przez 200 lat walc Fryderyka Chopina. To niezwykłe odkrycie przypomina nam, że czasem to, co najcenniejsze, jest ukryte na widoku, czekając na odpowiedni moment, by zostać dostrzeżonym i docenionym. W podobny sposób, świat stworzony przez Boga jest pełen cudów, które mogą pozostać niewidoczne dla tych, którzy nie zadają sobie trudu, by je zrozumieć.
Współczesny człowiek często staje w obliczu trudnych pytań o sens istnienia, źródło zła, czy cel życia. Jak pokazuje historia z niesprawnym nawilżaczem, to producent najlepiej wie, jak naprawić swoje dzieło. Podobnie, Bóg, jako Stwórca, zna najlepsze sposoby na uzdrowienie ludzkich relacji i życia.
„Największe uliczne jasełka na świecie” - takie hasło widnieje na stronie internetowej Orszaku Trzech Króli. Barwne korowody 6 stycznia organizowane są już nie tylko w Polsce, ale też w wielu państwach Europy, np. w Ukrainie, Austrii czy we Włoszech, a także w Afryce i obu Amerykach. A wszystko po to, by… „uczcić trzech króli” - jak potocznie się mówi, nawet w niektórych kościołach. Tymczasem…. święta Trzech Króli właściwie nie ma, mimo że jest to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich.
Do zamieszania przyczyniła się sama nazwa święta Trzech Króli, której używa się tylko w niektórych krajach, m.in. w Polsce. Ona sugeruje, że to „mędrcy świata, monarchowie” (jak śpiewamy w znanej kolędzie) są 6 stycznia najważniejsi. Takie określenie uformowało się w średniowieczu pod wpływem szerokiego kultu relikwii "trzech króli", które cesarz niemiecki Barbarossa zabrał z Mediolanu i przywiózł do Kolonii. To tam powstała ogromna katedra, która do dziś zachowuje te relikwie. Przez wieki przybywało tam wielu pielgrzymów. Kult "Trzech Króli" zdominował święto 6 stycznia, kiedy to czytana jest co roku Ewangelia według św. Mateusza o przybyciu mędrców że Wschodu do Betlejem, gdzie odnaleźli oni Dzieciątko, upadli przed Nim na twarz, oddali Mu pokłon i złożyli dary. Ale to wcale nie oni znajdują się w centrum obchodów święta 6 stycznia, którego właściwa nazwa brzmi: Uroczystość Objawienia Pańskiego. To Pan jest w centrum tego Święta. To Jego wielbimy za to, że przez swe narodzenie objawił się światu. A pokłon mędrców ze Wschodu, czyli pogan, jedynie potwierdza że przyszedł On nie tylko do narodu wybranego, ale do wszystkich ludzi dobrej woli, którzy Go szukają i przed Nim chylą głowę.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.