Autorka jako jedna z nielicznych kobiet mieszkała za Spiżową Bramą przez kilkanaście lat. Dzięki swoim przyjaźniom z pracownikami watykańskiej administracji zgłębiła tajniki przygotowań do podróży apostolskich oraz z pierwszej ręki poznała niesamowite, nigdy wcześniej nie opowiedziane historie. Jako reporterka do dziś stale towarzyszy papieżowi w pielgrzymkach, często nawet siedząc z nim w jednym samolocie.
Zagłębiając się w lekturę książki poznamy kulisy Światowych Dni Młodzieży w Krakowie oczami reporterki, dowiemy się, ile kosztuje lot z papieżem, dlaczego na pokładzie papieskiego samolotu zawsze musi być odpowiedni zapas makaronu i parmezanu oraz jak wyglądało życie w ogarniętych pandemią Włoszech. Poznamy także osobiste historie z najodleglejszych krajów, takich jak Japonia czy Tajlandia oraz przejmujące relacje w pochłoniętego przez trzęsienie ziemi Amatrice.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Wolińska-Riedi jest autorką wcześniejszych, cieszących się dużą popularnością publikacji „Kobieta w Watykanie” i „Zdarzyło się w Watykanie”, w których zabierała czytelników w podróż po ukrytych zakamarkach świata za Spiżową Bramą. Na kartach obu swoich książek autorka wędrowała z czytelnikami wspólnie po pałacowych dziedzińcach i alejkach słynnych ogrodów, po papieskich garażach i watykańskiej aptece, zaglądała do drukarni i do słynnego magazynu mebli, wsłuchiwała się we wspomnienia spotykanych na ścieżkach Watykanu ludzi, którzy stanowili o jego tożsamości. W swojej najnowszej książce znowu wyrusza w drogę – tym razem z Watykanu w świat.
- Czasami jest to wędrówka tuż za Spiżową Bramę, czasem kilka kilometrów od watykańskich murów, innym razem na antypody, aż po krańce Ziemi – powiedziała w czasie prezentacji książki w Domu Arcybiskupów Warszawskich Wolińska-Riedi i dodała, że Watykan pozostaje nadal osią tej przygody. – To miejsce niemal od zawsze było moim punktem odniesienia. To tu przez wiele lat zasypiałam i tu widziałam pierwsze promienie wschodzącego słońca. Tutaj pakowałam walizki, by wyruszyć w kolejną podróż, a wracając do domu z pokładu samolotu niecierpliwie wypatrywałam kopuły watykańskiej bazyliki – wspominała dziennikarka.
Na postawione przez prowadzącego spotkanie Marka Zająca pytanie, co zmieniło się w papieskich podróżach za papieża Franciszka Wolińska-Riedi zwróciła uwagę, że inaczej wyglądają obecnie same przygotowania do pielgrzymek. – W czasie lotu papież spożywa te same posiłki, które dostają wszyscy lecący z nim w samolocie. Franciszek korzysta z marek samochodów, używanych w odwiedzanych krajach. Również papamobile nie przylatują razem z papieżem, ale są montowane na miejscu – zaznaczyła.
Autorka przyznała również, że bardzo poruszyła ją postawa papieża po trzęsieniu ziemi w Amatrice w środkowych Włoszech, kiedy z polecenia Ojca Świętego najszybciej dotarli na miejsce tragedii papiescy strażacy. – Papież chciał uczestniczyć w tym dramacie. To wyraz jego bardzo delikatnej i zarazem bardzo konkretnej obecności – podkreśliła i dodała, że ma nadzieję, iż czas pandemii poruszy ludzkie serca, uwrażliwiając je na Boga i drugiego człowieka.
Wolińska-Riedi jest nie tylko dziennikarką, ale również lingwistką, tłumaczką i producentką. Ukończyła studia magisterskie w Katedrze Italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego, studia doktoranckie na Wydziale Historii Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie i Akademię Dyplomatyczną PISM w Warszawie. Była tłumaczką Trybunału Roty Rzymskiej i Sygnatury Apostolskiej w Watykanie, realizatorką i współproducentką 20 filmów dokumentalnych i seriali o Watykanie i papiestwie. Jako wolontariuszka podczas ŚDM w 2000 roku poznała swojego przyszłego męża, jednego z członków papieskiej Gwardii Szwajcarskiej. Od 2014 roku jest korespondentką Telewizji Polskiej w Rzymie i w Watykanie.