Reklama

Papieżowi-Poecie - poeci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słusznie chyba pisze poeta ks. Wacław Buryła, że jedynie w kategoriach cudu można patrzeć na to, co wydarzyło się 16 października 1978 r. Wtedy cały świat usłyszał tę nieprawdopodobną wiadomość, która dosłownie rzucała na kolana: Mamy Papieża! Tym Papieżem Jest Polak - Kardynał Karol Wojtyła z Krakowa! W tamtej chwili rzeczywistość przerosła marzenia. Stał się cud. To marzenie, ten cud trwa już 25 lat i z każdym dniem, z każdym rokiem nabiera barw, głębi, obrasta piękną treścią.
Ks. Wacław Buryła wpadł na pomysł, aby zorganizować pielgrzymkę poetów do Papieża-Poety. Chodziło o to, aby złożyć hołd temu, który pisze wiersze, ale który przede wszystkim całe swoje życie uczynił hymnem ku czci Boga i człowieka, który całe swoje życie uczynił wierszem, najwspanialszą poezją. Chodziło o to, aby spotkać się z Człowiekiem, który stał się inspiracją dla bardzo wielu piszących. Niestety, z braku pieniędzy pielgrzymka nie doszła do skutku. Wówczas pojawiła się myśl, aby przygotować antologię, w której mogłyby znaleźć się wiersze o Ojcu Świętym lub jemu dedykowane. Chociaż sami poeci nie mogli pojechać na spotkanie z Papieżem, pojechałyby ich wiersze. Komunikaty w tej sprawie publikowała m.in. Niedziela. Odzew był imponujący. Nadeszło bardzo wiele wierszy od poetów z kraju i spoza jego granic. Dzięki temu powstała książka będąca wyrazem hołdu, czci, uszanowania, a jednocześnie znakiem solidarności i poparcia, jakiego polscy poeci udzielili Papieżowi Polakowi. W antologii znalazły się nie tylko prace poetyckie, ale także plastyczne. W październiku 2003 r. z okazji 25-lecia pontyfikatu Jana Pawła II grupa poetów z ks. Wacławem Buryłą udała się do Rzymu, by wręczyć Ojcu Świętemu antologię wierszy ku jego czci, zatytułowaną Cud, który trwa. Chętnych do jej nabycia odsyłamy do jej redaktora i wydawcy:
Ks. Wacław Buryła, ul. Polna 2,
56-320 Krośnice.
Cena za egz. 30 zł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kevin uczy i zaskakuje [Felieton]

2025-01-02 15:27

Screen

Kadr z filmu "Kevin sam w Nowym Jorku"

Kadr z filmu Kevin sam w Nowym Jorku

Już się stało tradycją, że w czasie świątecznym w telewizji można było obejrzeć filmy: “Kevin sam w domu” i drugą część o jego przygodach w Nowym Jorku. Film ten stał się kultowy i ponadczasowy i możemy zastanawiać się nad jego fenomenem. Co ciekawe, z pozoru jest to film, który posiada wiele przejaskrawionych momentów, które mają też wprowadzić widza w dobry humor, pozornie skierowany jest do młodszych widzów, jednakże w tle możemy dostrzec wiele wątków, które są bardzo pouczające i mogą poruszać, ale także ukazują sedno Bożego Narodzenia.

Charakterystyczne jest to, że pierwsza faza filmu odbywa się w dużym chaosie i zabieganiu. To zawsze prowadzi do popełnienia niejednego błędu. Jednakże sam bohater, czyli Kevin czuje się niedoceniony przez swoją rodzinę i niesłusznie obwiniany za zło, a przez to pojawia się rozczarowanie i poczucie niesprawiedliwości. Z jednej strony czuje się niedoceniony, a z drugiej sam nie docenia swojej rodziny, co bardzo szybko zostaje zweryfikowane, gdy Kevin zostaje sam i zaczyna tęsknić za rodzicami, a nawet za “nieznośnym” rodzeństwem i kuzynostwem. Z tą sytuacją mogłoby utożsamiać się wiele rodzin, w których, gdy pojawiają się trudne momenty, są nieporozumienia, nie zawsze człowiek czuje się doceniony, czy sprawiedliwie potraktowany, prowadzi to do konfliktów. Gdy jednak mija czas, emocje opadną, zaczyna dominować miłość, tęsknota, żal za swoją postawę i chęć naprawy zła. Tu można zacytować: “Każdy chce być zauważony i usłyszany, chce być sam, a później samotność dobija”. Niejednokrotnie, gdy dzieje się coś złego matka czy ojciec zrobią wszystko, aby uratować swoje dziecko. W filmie w sposób szczególny ukazany jest “heroizm” matki, która za wszelką cenę postanawia wrócić do domu, bo boi się o swojego syna. Nie czeka, ale działa, co finalnie kończy się happy endem. W życiu jednak, nie zawsze tak jest, bo w niejednym przypadku szybciej była śmierć.
CZYTAJ DALEJ

Imię Jezusa

W Starym Testamencie określano Zbawiciela wieloma imionami. Jednak imieniem własnym Wcielonego Słowa jest Imię Jezus, które zostało nadane Mu przez samego Ojca Niebieskiego. W Nowym Testamencie imię to występuje 919 razy, z czego 913 w odniesieniu do Jezusa, syna Maryi

W opowiadaniu o narodzeniu Jezusa centralne miejsce zajmuje polecenie Boże skierowane do św. Józefa: „nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus” (Mt 1, 20-21). Św. Łukasz przypomina, że to samo polecenie otrzymała również Maryja podczas Zwiastowania: „Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus” (Łk 1, 31). Zgodnie z tradycją izraelską, w ósmym dniu po narodzeniu „nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie [Matki]” (Łk 2, 21). Etymologicznie hebrajskie imię Jezus znaczy „Jahwe zbawia”. Odtąd to imię jest „ponad wszelkie imię” (Flp 2, 9), „i nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4, 12).
CZYTAJ DALEJ

Blask nadziei. Rozmowa z abp. Stanisławem Budzikiem

2025-01-03 09:00

Paweł Wysoki

Abp Stanisław Budzik wśród uczestników Orszaku Trzech Króli

Abp Stanisław Budzik wśród uczestników Orszaku Trzech Króli

Czym na kartach historii, ale też w osobistej pamięci zapisał się rok 2024 i jaki będzie rok 2025, mówi metropolita lubelski abp Stanisław Budzik.

Co zdaniem Księdza Arcybiskupa było najważniejszym wydarzeniem 2024 roku w Archidiecezji Lubelskiej?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję