„Mój pokój wam daję”
(por. J 14, 27)
Historia Kościoła Chrystusowego naznaczona jest głęboką tajemnicą podziałów i rozdarcia. Jest to przeciwne woli Pana Jezusa. To grzech i skandal w oczach świata. Czyż
nie jest to znak czasu, że doceniamy coraz bardziej znaczenie ruchu ekumenicznego, którego celem jest doprowadzenie Kościoła do pełnej jedności? Chociaż działalność ekumeniczna w różnych wymiarach
(duchowym, praktycznym, doktrynalnym) prowadzona jest cały czas, to jednak szczególnym wyrazem ekumenicznych dążeń i trosk jest coroczny, styczniowy tydzień modlitw o jedność wszystkich
wyznawców Chrystusa.
W tym roku Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan - przygotowany przez grupę roboczą chrześcijan z miasta Aleppo w północnej Syrii - przeżywany jest pod
hasłem: Mój pokój wam daję (por. J 14, 27). W skład tej grupy weszli przedstawiciele trzech rodzin wyznaniowych: rzymskokatolickiej, prawosławnej i protestanckiej. Miasto Aleppo
jest znane od starożytności jako miejsce kształtowania się różnych cywilizacji. Jest też znane jako jedno z centrów pierwotnego chrześcijaństwa, które istniało tam już trzy wieki przed oficjalnym
uznaniem tej religii w cesarstwie. Obecnie w mieście tym chrześcijanie stanowią mniejszość (ok. 10 % populacji). Działa jednak aktywnie jedenaście wspólnot chrześcijańskich (trzy
diecezje prawosławne, sześć katolickich i dwie wspólnoty protestanckie). Mozaika wyznaniowa chrześcijaństwa w Aleppo tworzy głęboką i zdumiewającą jedność dzięki istnieniu
Rady Ekumenicznej, podejmującej trudne i zarazem odważne inicjatywy w wymiarze duchowym i praktycznym, a także częściowo doktrynalnym.
Tegoroczne hasło Tygodnia Modlitw przypomina złożoną i ważną problematykę pokoju. Dążenie do ładu i trwałego pokoju staje się potrzebą chwili. W języku arabskim słowo
„pokój” brzmi salaam, w języku hebrajskim zaś - shalom. Oba te pojęcia mają ten sam źródłosłów i znaczą więcej niż jedynie brak wojny i przemocy. Pismo
Święte, mówiąc o pokoju, wskazuje na pełnię, dostatek, radość, bezpieczeństwo, integralność, sprawiedliwość. Św. Paweł, pisząc do Efezjan, zauważa, że prawdziwy pokój jest nam darowany w Chrystusie,
który sam jest „naszym pokojem” (Ef 2, 14). Świadectwo Kościołów chrześcijańskich o pokoju w Chrystusie wzywa do pojednania i współpracy między wszystkimi
wyznawcami Chrystusa. Pojednanie jest podstawą skutecznego proklamowania Chrystusowego pokoju. Kościół wezwany jest do modlitwy o pokój w jedności i o jedność
w pokoju.
* * *
W Polsce propozycje na Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan przygotowuje Rada Episkopatu Polski ds. Ekumenizmu wraz z Polską Radą Ekumeniczną. Ta ostatnia swymi korzeniami sięga
czasów II wojny światowej. Została zarejestrowana w 1946 r., czyli dwa lata przed oficjalnym powstaniem Światowej Rady Kościołów. W jej skład wchodzą obecnie następujące Kościoły:
Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny, Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP, Kościół Ewangelicko-Reformowany w RP, Kościół Ewangelicko-Metodystyczny RP, Kościół Polskokatolicki
RP, Kościół Starokatolicki Mariawitów w RP, Kościół Chrześcijan Baptystów w RP.
Polska Rada Ekumeniczna pielęgnuje tradycje ekumeniczne, nawiązując do nurtu myśli polskiej opowiadającego się za wolnością, równouprawnieniem i poszanowaniem wyznań. Na polskim
gruncie jednym z ważniejszych wydarzeń ostatnich lat na drodze ekumenicznego zbliżenia jest podpisanie w 2000 r. Deklaracji o wzajemnym uznaniu chrztu świętego przez
Kościoły zrzeszone w Polskiej Radzie Ekumenicznej i Kościół Rzymskokatolicki.
Od Soboru Watykańskiego II opcja ekumeniczna Kościoła katolickiego jest nieodwołalna i nieodwracalna. Nic więc dziwnego, że Papież Jan Paweł II, ponad 30 lat po zakończeniu Soboru
i ogłoszeniu Dekretu o ekumenizmie, w encyklice o działalności ekumenicznej Ut unum sint potwierdzi to, podkreślając, że „droga ekumenizmu jest drogą
Kościoła” oraz że Kościół katolicki „z nadzieją podejmuje dzieło ekumeniczne jako imperatyw chrześcijańskiego sumienia oświeconego wiarą i kierowanego miłością” (nr 7 i 8).
Kościół katolicki uznaje ruch ekumeniczny za dzieło Ducha Świętego. Ekumenizm nie jest więc wynikiem ducha czasu ani ducha relatywizmu czy liberalnego historycyzmu, dla którego stare kontrowersje
wyszły z mody i nie są już aktualne. Nie jest to także duch postmodernizmu pluralistycznego, który umieszcza obok siebie, tak po prostu, różne doktryny i Kościoły. Ekumenizm
to rezultat wsłuchiwania się w głos Ducha Świętego, który - według Ewangelii św. Jana - ma przypominać nam słowa i czyny Jezusa. To, że przypomnieliśmy sobie wolę Jezusa,
„aby wszyscy stanowili jedno” (J 17, 21), jest znakiem działania Ducha Świętego w naszych czasach. Pan Jezus chciał jednego Kościoła i o tę jedność modlił
się w przeddzień swej śmierci. Jedność była znakiem wyróżniającym pierwotną gminę jerozolimską. Dlatego też św. Paweł tak mocno krytykuje rozdarcia i podziały we wspólnocie
Kościoła w Koryncie. W apostolskim Credo, które jest nam wszystkim wspólne, wyznajemy wiarę w jeden święty, powszechny i apostolski Kościół. Jest to wyznanie
wiary podstawowe i zasadnicze, gdyż odpowiada ono wierze w jednego Boga, jednego Pana Jezusa Chrystusa i w jednego Ducha Świętego.
Ekumenizm żyje dlatego, że razem słuchamy słowa Bożego, wspólnie się modlimy i pozwalamy, aby Duch Święty działał w nas i przez nas. Niech Pan Bóg przez Ducha Świętego
dokona wielkich dzieł w czasie zbliżającego się Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, dzieł, które przyniosą trwałe owoce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu