Lubuski Samarytanin jest nagrodą biskupa zielonogórsko-gorzowskiego Tadeusza Lityńskiego skierowaną do osób i placówek, które w sposób przykładny i bezinteresowny służą osobom chorym. Nagroda jest przyznawana w trzech kategoriach: - lekarze, pielęgniarki, położne i inni pracownicy służby zdrowia; - placówki medyczne, instytucje, stowarzyszenia i organizacje działające na rzecz osób chorych i ich rodzin, - wolontariusze.
Tegoroczna uroczystość odbyła się po raz trzeci, a rozpoczęła się od Mszy św. w intencji pracowników służby zdrowia pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego w głogowskim kościele Bożego Ciała. Oficjalna gala z rozdaniem statuetek wyróżnionym odbyła się w Teatrze w Głogowie.
W kategorii pracowników służby zdrowia statuetkę otrzymali:
Reklama
- Jolanta Sarzyńska: od 37 lat pracuje jako pielęgniarka w Służbie Zdrowia. Zaczynała pracę jako pielęgniarka na intensywnej Terapii w Głogowskim Szpitalu. Przez kolejne 2 lata pracowała w Państwowym Szpitalu na terenie Włoch. Od 20 lat pracuje jako pielęgniarka wyjazdowa w Pogotowiu Ratunkowym w Głogowie, jednocześnie pracując od 5 lat jako pielęgniarka w hospicjum domowym. Pani Jolanta cieszy się bardzo dobrą opinią wśród pracowników Służby Zdrowia, osób chorych i cierpiących oraz w swoim otoczeniu gdzie zamieszkuje. Swoją pracę wykonuje z sercem i poświęceniem co było widoczne chociażby w ostatnim czasie gdy podczas pandemii Covid jako pracownica pogotowia nie szczędziła czasu, poświęcenia i swojego zdrowia niosąc pomoc chorym. Sama Zachorowała na Covid i bardzo ciężko przeszła tą chorobę- była już w śmierci klinicznej. Mimo to zaraz po wyzdrowieniu nie bacząc na osłabienie organizmu wróciła do swojej pracy, ponieważ uważała że taki jest jej obowiązek i powinność wobec osób cierpiących. Oprócz tego pracuje w Hospicjum Domowym okazując wiele serce i dobroci względem tych ludzi. Wiele czynności wykonuje bezinteresownie. Zawsze pyta chorego lub jego rodzinę, czy to w karetce czy w domu czy jest pojednany z Panem Bogiem, czy nie potrzeba kapłana. Jeśli jest taka potrzeba sama załatwia i dowozi kapłana do chorego. Zdarzały się takie wypadki, że karetka pogotowia podjeżdżała w nocy pod plebanie i pani Jolanta prosiła kapłana w posługą. Dba o chorego nie tylko od tej strony fizycznej ale również duchowej. W ten sposób w pełni realizuje swoje powołanie. Jej postawa, praca i poświęcenie jak najbardziej zasługuje na przyznanie nagrody. Byłoby to oznaką docenienia wszystkich pracowników Pogotowia Ratunkowego pracujących w trudnym czasie pandemii
Reklama
- Teresa i Jan Gierko (w imieniu laureatów nagrodę odebrała Anna Kwiatek - dyrektor Hospicjum im. Lady Ryder of Warsaw w Zielonej Górze). Dr Teresa Gierko, lekarz psychiatra, inicjatorka ruchu hospicyjnego w Zielonej Górze, zmarła 29 lipca 2021r., wspominana przed wszystkim, jako człowiek wielkiego serca. Przez 10 lat była dyrektorem, Szpitala w Trzebiechowie. Następnie, wraz z mężem, przeniosła się do Zielonej Góry. W okresie stanu wojennego kierowała Apteką Leków, które docierały do Polski zza zachodniej granicy. W Warszawie, spotkała się z ideą hospicjum dla osób terminalnie chorych. Pragnęła tę ideę – wówczas całkowicie nową i nieznaną – zaszczepić w Zielonej Górze. 29 kwietnia 1989r., z jej inicjatywy, powołano do istnienia w Zielonej Górze Hospicjum Domowe św. Pawła, a następnie w roku 1994 – Hospicjum Stacjonarne. Potrafiła siłą swego charakteru przekonać do idei hospicyjnej ludzi z różnych warstw i o różnych poglądach. Wskazywała na holistyczne ujęcie człowieka, podkreślając również jego duchowość. Sama uczestnicząc w wielu kursach i szkoleniach, następnie przekazywała wiedzę młodszemu pokoleniu, będąc wolontariuszką w Hospicjum do roku 2011. Wiele godzin spędzała na rozmowach z rodzinami pacjentów, czuwała przy umierających, a w każdą niedzielę starała się jak największą ilość pacjentów zabrać na Mszę św. Należała do Ogólnopolskiego Forum Ruchu Hospicyjnego; współpracowała z śp. ks. Eugeniuszem Dudkiewiczem, który współtworzył wiele polskich hospicjów. Jej działania były niezwykle odważne i nowoczesne. We wspomnieniach swoich wychowanków, pozostaje jako lekarz niezłomny i doskonały fachowiec. Jej mąż, dr Jan Gierko, to nieodłączny towarzysz żony, wspierający każdą z podjętych przez Nią inicjatyw. Koniecznym więc stało się, by zostali uhonorowani razem. Jako dyrektor medyczny Szpitala w Zielonej Górze, w trudnych czasach komunizmu, dr Jan Gierko, nie bał się skorzystać z pomocy zagranicznej i dzięki temu wyposażyć wiele oddziałów medycznych i poradni w sprzęt niedostępny w innych placówkach. Swoim pacjentom towarzyszył również w sposób niezwykle otwarty, pozostając dyspozycyjny w każdej sytuacji.
W kategorii placówek medycznych, stowarzyszeń i instytucji nagrodę otrzymali:
Reklama
- Hospicjum św. Brata Alberta w Żarach. Hospicjum św. Brata Alberta jest przedsiębiorstwem podmiotu leczniczego Koła Żarskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Placówka ta rozpoczęła działalność leczniczą 13 lipca 2015 roku, a jej siedziba mieści się w Żarach, przy ul. Pszennej 2. Hospicjum powstało z inicjatywy ks. Zygmunta Czepirskiego. Celem działalności Hospicjum św. Brata Alberta jest: udzielanie pomocy lekarskiej, pielęgniarskiej, psychologicznej, rehabilitacyjnej, socjalnej i duchowej, mającej na celu w szczególności zwalczanie trudnego do opanowania bólu i innych objawów somatycznych, łagodzenie cierpień psychicznych i rozwiązanie innych problemów, jak również umożliwienie godnego przeżycia terminalnego okresu choroby i godnej śmierci oraz otaczanie opieką rodziny chorych i wspieranie ich, tak w czasie trwania choroby, jak i w okresie osierocenia. Budowę Hospicjum rozpoczęła się w 2010 roku, zaś zakończono pracę wraz z wyposażeniem w listopadzie 2014 roku przy wsparciu lokalnych firm i samorządów. Pierwszych pacjentów przyjęto 13 lipca 2015r. Niestety faktu tego nie doczekał się inicjator budowy ks. Zygmunt Czerpiski. Po ciężkiej chorobie zmarł w dniu 16 czerwca 2015roku. Od 2015 do 2021 roku z pomocy Hospicjum skorzystało 796 osób- łącznie 20315 osobodni. Personel medyczny Hospicjum składa się ze wspaniałych pełnych empatii ludzi. Poza profesjonalną opieką, stwarza atmosferę rodzinną i przyjazną. Prowadzi profesjonalne wsparcie psychologiczne i emocjonalne zarówno dla pacjentów jak i członków ich rodzin. Jest to placówka wzorowa- ciesząca się wspaniałą opinią lokalnej społeczności. Na co dzień spotykamy się z ogromną wdzięcznością rodzin. Posiada profesjonalną Kadrę stwarzającą przyjazną atmosferę. Posiada opiekę duszpasterską. Hospicjum wyposażone jest w profesjonalny sprzęt ułatwiający obsługę chorych. Wolontariat młodzieżowy aktywnie uczestniczy w propagowaniu idei hospicyjnej w Akcji „Pola Nadziei” oraz uczestnictwa w niesieniu ulgi chorych poprzez rozmowy i ich obecność. W skład wolontariatu wchodzi 18-stu stałych wolontariuszy oraz liczny wolontariat szkolny Hospicjum św. Brata Alberta powstało dzięki ofiarności i wielkiemu zaangażowaniu osób prywatnych, firm, samorządów lokalnych, jak również wolontariuszy. Jego budowa trwała w latach 2010-2014, a inicjatorem i koordynatorem tego przedsięwzięcia był śp. ks. kan. Zygmunt Czepirski, ówczesny Prezes Koła Żarskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.
Reklama
- Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej to największa organizacja charytatywna obejmującą swoją działalnością województwo lubuskie i Ziemię Głogowską, zrzeszająca ponad trzy tysiące wolontariuszy. Caritas prowadzi działania, które mają na celu pomoc osobom znajdującym się w trudnej, a czasami wręcz krytycznej sytuacji. Pomaga wszystkim, którzy zwrócą się prośbą o pomoc. Od wielu lat przy ul. Bema w Zielonej Górze prowadzona jest stołówka, gdzie każdego dnia ciepły posiłek otrzymuje blisko 150 osób. W Zielonej Górze, Gorzowie Wlkp. oraz Nowej Soli prowadzone są magazyny pomocy rzeczowej i żywnościowej do których codziennie przychodzą osoby potrzebujące. Magazyny zajmują się między innymi dystrybucją żywności z programu FEAD dzięki któremu 14 000 osób z terenu całej diecezji otrzymuje pomoc żywnościową. Przy magazynie w Zielonej Górze działa łaźnia dla osób bezdomnych, która obsługuje kilkanaście osób dziennie. W łaźni podopieczni mają zapewnione wszystkie środki higieniczne oraz kosmetyki. Obok Łaźni prowadzona jest ogrzewalnia również dla osób bezdomnych. Caritas prowadzi również dwa schroniska aktywizujące dla osób bezdomnych w Zielonej Górze oraz Żukowicach, które zapewniają osobom bezdomnym całodobowe schronienie oraz usługi ukierunkowane na wzmacnianie aktywności społeczno-zawodowej. Mieszkańcy Schroniska zaopatrywani są w całodzienną żywność, środki czystości oraz czystą odzież. Działania podejmowane przez specjalistów i terapeutów zatrudnionych w schronisku docelowo prowadzą do usamodzielnienia się podopiecznych, podjęcia pracy zawodowej oraz „powrotu” do życia w społeczeństwie. Caritas prowadzi również specjalistyczną placówkę wsparcia dziennego Świetlicowy Oddział Przedszkolny „Słoneczko z uśmiechem”. Placówka przeznaczona jest dla grupy 10 dzieci w wieku od 3 do 5 lat, pochodzących z rodzin zagrożonych wykluczeniem społecznym, dotkniętych ubóstwem, niewydolnością wychowawczą. Bardzo ważnym działaniem była pomoc w czasie pandemii COVID. Caritas działała nieprzerwalnie, zorganizowała pomoc psychologiczną, duchową oraz żywnościową w postaci ciepłych obiadów oraz prowiantu dla zamkniętych w domach seniorów, osób przebywających na kwarantannie. Caritas wsparła również materialnie i finansowo placówki medyczne diecezji.
W kategorii wolontariusze statuetkę otrzymały:
Reklama
- s. Rita Stasińska ze zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego przy parafii św. Józefa w Zielonej Górze. S. Rita Stasińska urodziła się w 1979 roku w Kielcach. Po przeprowadzce do Strzelec Krajeńskich ukończyła tam szkołę średnią i wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. Historia z opieką nad chorymi rozpoczęła się 1998 r. w Hospicjum św. Kamila w Gorzowie Wlkp., gdzie s. Rita trafiła jako postulantka. Tam odkryła swoje powołanie w powołaniu, chcąc zostać pielęgniarką w opiece paliatywnej. Po ukończonych studiach na Akademii Medycznej w Poznaniu, jako wykwalifikowana pielęgniarka, ponownie trafia do hospicjum gorzowskiego. Pracowała tam w latach 2007 - 2009. Od 1 kwietnia 2010 rozpoczęła swoją posługę w Ośrodku Integracji Społecznej prowadzonym przy parafii św. Józefa na Zaciszu w Zielonej Górze. S. Rita Stasińska charakteryzuje się holistycznym podejściem do chorego, niesamowitą pogodą ducha i empatią. W wypełnianiu swoich codziennych obowiązków łączy indywidualne potrzeby chorych i swoje otwarte serce i oczy na ich potrzeby. Ujmując to obrazowo można powiedzieć, że kawa, perfumy i odrobina dobrej zabawy są tak samo ważne jak leki, które trzeba podać choremu. Pielęgnując ciało, dba również o estetykę i wygląd każdego podopiecznego. Ona sama ścina włosy, układa fryzury, dobiera odpowiednio elegancko i wygodnie ubranie. Stąd niejednokrotnie była inicjatorka różnego rodzaju zbiórek kosmetyków i odzieży. Jest autorką pomysłu i akcji “Podaruj zapach”, gdzie w parafii i szkołach zbierano perfumy, kosmetyki i środki czystości. Praca s. Rity na rzecz chorych wykracza poza granice ośrodka, a nawet Polski. Współorganizowała akcję “Opatrunek na ratunek “ dla krajów misyjnych oraz zbiórkę wózków inwalidzkich do Afryki. Siostrę Rita odznacza się niesamowitą radości i wieloma talentami przydatnymi w jej pracy. Często zanim się zobaczyło Siostrę można usłyszeć jej śpiew lub anielski śmiech. Tam gdzie jest zanosi radość, nadzieję i poczucie bezpieczeństwa i ulgi w różnego rodzaju cierpieniach i ciała oraz ducha.
Reklama
- Cecylia Kiełbratowska ur. się w 1948 r. w Grzymiradzu w gminie Dębno Lubuskie. Mieszkała z rodzicami i trzema braćmi w lesniczówce, gdyż ojciec był leśniczym. Ukończyła Liceum Ogólnokształcące w Chojnicach. Następnie Studium Nauczycielskie- kierunek biologia z wychowaniem fizycznym w Szczecinie oraz AWF w Poznaniu. Po ukończeniu studiów pracowała w ośrodku neuropsychiatrii dziecięcej w Nowym Czarnowie, koło Gryfina. W 1977 r. przyjechała do Lubska i podjęła prace w szpitalu w Lubsku, w którym organizowała gabinet rehabilitacji ruchowej. Jednocześnie pracowała w Domu Pomocy Społecznej, prowadząc również tam rehabilitację. W tym czasie podjęła studia podyplomowe, które ukończyła z tytułem specjalista rehabilitacji ruchowej. Będąc mocno zaangażowana w sprawy osób niepełnosprawnych w różnym wieku stała się inicjatorką stowarzyszenia pomocy dzieciom specjalnej troski. Dzięki czemu zorganizowała oddział żłobkowy dla dzieci niepełnosprawnych. Jednocześnie zajmowała się osobami dorosłymi współorganizując Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych. Przez lata działała w Społecznej Radzie ds. Osób Niepełnosprawnych. Wraz z ks. Marianem Bumbulem utworzyła pierwsze w powiecie Warsztaty Terapii Zajęciowej, które prężnie działają do dziś. Po zamknięciu szpitala stworzyła Zakład Rehabilitacji Ruchowej, w którym zatrudnia 12 osób. Prowadzi również punkt zaopatrzenia medycznego. Pani Cecylia wykazuje się dużą aktywnością i wielkim sercem wobec osób niepełnosprawnych i ich rodzin. Służy pomocą i radą, nie tylko w swoim zakładzie, ale również doradztwem i rehabilitacją domową. Jest osobą życzliwą i chętną do pomocy osobą potrzebującym. Podsumowując Pani Cecylia całe swoje dorosłe życie związała z pomocą i opieką osobom chorym, niepełnosprawnym. Bardzo też ceni sobie czas, jaki może spędzać z rodziną- w towarzystwie dwóch synów, wnuków i prawnuka. Azylem dla niej są Bory Tucholskie, gdzie w otoczeniu przyrody nabiera energii do działania.
Tegoroczna trzecia edycja gali nagrody Lubuski Samarytanin odbyła się w Głogowie. Wiadomo już, że kolejna odbędzie się w przyszłym roku w Gorzowie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu