Reklama

Wśród Polonii

Rozpoczynać na nowo od Chrystusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z bp. Ryszardem Karpińskim - delegatem Komisji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa emigracji - rozmawia ks. inf. Ireneusz Skubiś

Ks. Ireneusz Skubiś: - Ksiądz Biskup przyjechał na rekolekcje Episkopatu Polski na Jasnej Górze niemal bezpośrednio z kolejnej podróży pasterskiej do naszych Rodaków poza granicami Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Ryszard Karpiński: - Była to już dwunasta moja podróż od czasu, gdy Konferencja Episkopatu Polski powierzyła mi - na początku maja br. - zaszczytną funkcję delegata ds. duszpasterstwa naszej emigracji. Zważywszy fakt, że starałem się ją godzić z obowiązkami biskupa pomocniczego w archidiecezji lubelskiej, nie było tych wyjazdów mało. Oczywiście, nie udało mi się jeszcze dojechać wszędzie tam, gdzie moja obecność jest bardzo oczekiwana.

- Dokąd podróżował Ksiądz Biskup ostatnio?

- Do Paryża, Neapolu i do Rzymu. Zaczynając od Paryża - okazją do tej podróży było zebranie rektorów Polskich Misji Katolickich z Europy w dniach 12 i 13 listopada.
Księża rektorzy spotkali się w Domu Polskiej Misji Katolickiej im. Anny i Stanisława Kozłowskich w La Ferté sous Jouarré w pobliżu Paryża. Przybyli kapłani odpowiedzialni za Polskie Misje Katolickie w krajach europejskich: we Francji, w Niemczech, w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Austrii, we Włoszech i w Hiszpanii. Należy zaznaczyć, że w większości tych krajów polskie ośrodki mają już swoją ponadwiekową historię (Francja i Niemcy), w Anglii ta historia jest krótsza i sięga ostatnich 50 lat, natomiast w innych krajach polskie placówki dopiero się tworzą, np. we Włoszech czy w Hiszpanii, ponieważ obecność polskich imigrantów jest tu zjawiskiem nowym. Na terenie Wielkiej Brytanii istnieją dwie polskie misje: jedna obejmuje tereny Anglii i Walii, a druga - Szkocji. Obydwaj rektorzy są zgodni, że należy te misje połączyć, zwłaszcza że emigracja polska w Szkocji szczupleje z każdym rokiem. Z uczestnikami zebrania spotkał się najpierw Ksiądz Prymas - kard. Józef Glemp, który w tych dniach był gościem Polskiej Misji Katolickiej w Paryżu.

Reklama

- Co było przedmiotem obrad rektorów Polskich Misji Katolickich?

- Było to spotkanie zapoznawcze i sprawozdawcze. Starałem się omówić wizję duszpasterstwa polonijnego w nowej sytuacji, która zaistniała od maja br., to jest po przejściu na emeryturę abp. Szczepana Wesołego i po powołaniu przez Konferencję Episkopatu Polski delegata ds. duszpasterstwa emigracji, rezydującego w Polsce. Z jednej strony chodzi bowiem o kontynuację dotychczasowych zadań opieki duszpasterskiej nad naszymi rodakami w różnych krajach na całym świecie, ale równocześnie o większe uwrażliwienie Kościoła w Polsce na problemy naszych emigrantów, a także lepsze przygotowanie naszych rodaków do dawania świadectwa w jednoczącej się Europie i w świecie. Dlatego potrzebna jest wymiana doświadczeń i analizowanie nowych zjawisk. Księża rektorzy - pomimo odległości, jakie ich dzielą - postanowili spotykać się dwukrotnie w ciągu roku. Potrzebne są także spotkania z przedstawicielami laikatu w ramach Europejskiej Rady Duszpasterskiej czy tworzącego się ruchu polskich rodzin na emigracji. W jednoczącej się Europie potrzebny jest również większy przepływ wiadomości drukowanych. Dlatego aktualny jest postulat wydawania jednego pisma w formie tygodnika zamiast kilku dotychczasowych w poszczególnych krajach. Księża rektorzy postulowali, aby różne materiały duszpasterskie z Konferencji Episkopatu Polski były im nadsyłane we właściwym czasie. Ja sam prosiłem o pisanie artykułów z życia polskich misji katolickich do Niedzieli i innych czasopism katolickich w Polsce. Nasi wierni wciąż za mało wiedzą o życiu i świadectwie wiary naszych rodaków w Europie. Dałem też propozycję pielgrzymki emigracji europejskiej do Polski, zachęcałem do obecności Polonii na 48. Międzynarodowym Kongresie Eucharystycznym, który odbędzie się w Guadalajara (Meksyk) w dniach 10-17 października 2004 r. pod hasłem: Eucharystia światłem i życiem w nowym milenium.

- Po Paryżu przyszła kolej na Rzym i Neapol...

- Tak. 14 listopada odleciałem do Rzymu i następnego dnia pojechałem do Neapolu, aby odwiedzić stosunkowo młodą Polską Misję Katolicką w tym mieście, a także w miejscowości San Giuseppe Vesuviano na terenie diecezji Nola, w pobliżu słynnego wulkanu, gdzie gorliwie duszpasterzuje ks. lic. Stanisław Iwańczak, chrystusowiec. Obie te misje zostały powołane do życia w ostatnich latach i korzystają z nich Polacy, którzy tutaj czasowo się osiedlili. W większości są to młode kobiety, które wykonują różne prace domowe w rodzinach włoskich - najczęściej opiekują się dziećmi i osobami starszymi. Ale nie brak tu także i mężczyzn, którzy oblegają zwłaszcza Dworzec Centralny w Neapolu. Przybyli tu w poszukiwaniu jakiejś pracy, często zwabieni, podobnie zresztą jak i kobiety, przez nieuczciwych pośredników, Polaków i Włochów. Przed południem celebrowałem Mszę św. w kaplicy Ojców Józefitów z Murialdo w San Giuseppe Vesuviano, po południu uczestniczyłem we Mszy św. celebrowanej przez Księdza Stanisława w kościele parafialnym w pobliżu Dworca Głównego (Stazione Centrale). Wieczorem celebrowałem drugą Mszę św. w kościele Ojców Kapucynów w północnej części Neapolu. W homiliach nawiązywałem do tekstów liturgicznych z XXXIII niedzieli, do Dnia Papieskiego obchodzonego w tym czasie w Polsce oraz do Dnia Emigranta obchodzonego w Kościele we Włoszech. Słowo Boże o Sądzie Ostatecznym i te wszystkie okoliczności winny nas zmuszać do refleksji nad naszym życiem, do większej odpowiedzialności za każdy jego dzień i do dawania świadectwa wiary w codziennym postępowaniu w nowym środowisku, gdzie jesteśmy szczególnie obserwowani jako rodacy Jana Pawła II. Po ostatniej Mszy św. spotkałem się z Polakami w sali gościnnych Sióstr Szarytek. W tej sali gromadzą się Polacy także w ciągu tygodnia na katechezę i na kursy języka włoskiego, prowadzone przez Księdza Stanisława. Podzieliłem się ze zgromadzonymi moimi przeżyciami z czasu wyboru Jana Pawła II i mówiłem o jego szczególnym charyzmacie, który od samego początku zmienił styl posługi papieskiej.

- Księże Biskupie, powróćmy z pięknego Neapolu do Rzymu...

- Tak. Głównym celem mojego ostatniego pobytu we Włoszech było uczestnictwo w V Światowym Kongresie Duszpasterstwa Migrantów i Uchodźców, zorganizowanym w dniach 17-22 listopada przez Papieską Radę ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżnych - dykasterium Stolicy Apostolskiej, w którym miałem zaszczyt pracować w latach 1971-85.
Kongresy są jedną z form działalności tej Rady. Każdego roku jest organizowany podobny kongres, dotyczący jednego sektora działalności tego urzędu. Na przyszły rok planowany jest Światowy Kongres Duszpasterstwa Turystycznego. Każdy z takich kongresów to ogrom pracy przygotowawczej: zebrania czy kongresy regionalne, określenie tematu, znalezienie referentów czy osób, które potrafią się podzielić doświadczeniem ze swojej pracy w danej dziedzinie, wyszukanie odpowiedniego miejsca i podobne sprawy logistyczne. Obecny kongres miał miejsce w Audytorium Instytutu Patrystycznego „Augustianum”, mieszczącego się obok kolumnady na Placu św. Piotra. Większość uczestników była zakwaterowana w pensjonatach pobliskich domów zakonnych. W ten sposób każdego dnia mogliśmy, bez straty czasu na dojazdy, uczestniczyć w Eucharystii sprawowanej w Bazylice św. Piotra, a starannie przygotowanej przez dwoje pracowników tej Rady: ks. Andrzeja Duczkowskiego TChr i s. Aleksandrę Pander, służebniczkę śląską. Tematem obrad tegorocznego kongresu było hasło: Zacząć na nowo od Chrystusa - ku odnowionej posłudze duszpasterskiej wśród migrantów i uchodźców. Nie ulega wątpliwości, że cała praca tego specyficznego duszpasterstwa koncentruje się na Osobie Chrystusa żyjącego w Kościele i zapraszającego wszystkich do siebie, bez względu na język, rasę, kolor czy nawet wyznawaną religię. Temat ten każdego dnia był omawiany pod innym kątem w homiliach, referatach, świadectwach i dyskusjach w językowych grupach roboczych. Punktem szczytowym kongresu była audiencja u Ojca Świętego Jana Pawła II i jego przemówienie, w którym zwrócił naszą uwagę na wymiar ekumeniczny tego duszpasterstwa; audiencja odbyła się 20 listopada.

- Jak dużo osób brało udział w tym kongresie i jaki był udział Polaków?

- W kongresie wzięło udział ok. 300 osób ze 100 krajów: ok. 50 biskupów i 50 prezbiterów oraz siostry zakonne i ludzie świeccy zaangażowani w to duszpasterstwo. Znamienny był udział księży kardynałów, byli mianowicie: Theodore E. McCarrick z Waszyngtonu i A. Maida z Detroit w USA, Aloysius M. Ambrozic z Toronto w Kanadzie, Georg M. Sterzinsky z Berlina, Godfried Danneels z Brukseli, G. Majella z Săo Salvador w Brazylii, Walter Kasper i Paul Poupard z Watykanu i, oczywiście, przewodniczący Papieskiej Rady, niedawno kreowany kardynał Stephen Fumio Hamao, Japończyk. Obradom przewodniczył niemal cały czas sekretarz Rady - abp Agostino Marchetto. Z Polski brali udział: bp Marian Gołębiewski - konsultor tej Rady, bp Edward Janiak, który zajmuje się sprawami uchodźców i cudzoziemców w naszym kraju, ks. Tadeusz Winnicki - przełożony generalny Towarzystwa Chrystusowego, ks. prof. Maciej Ostrowski z Krakowa, delegowany przez abp. Edmunda Piszcza, przewodniczącego Rady Komisji Episkopatu Polski ds. Migracji i Turystyki, oraz siostra zakonna ze Zgromadzenia Misjonarek Chrystusa Króla (w imieniu Matki Generalnej), której nazwiska, niestety, nie pamiętam. W delegacji Kościoła ze Stanów Zjednoczonych był też biskup pochodzenia polskiego - Thomas Wenski, od 1 lipca tego roku mianowany biskupem koadiutorem w diecezji Orlando na Florydzie. Od kilku lat pełni on funkcję przewodniczącego Komitetu Biskupów Amerykańskich ds. Migrantów i Uchodźców. Z tego samego kraju byli obecni: nowy biskup Brooklynu pochodzenia włoskiego Nicholas DiMarzio oraz kapłan pochodzenia polskiego, również z diecezji brooklyńskiej - ks. kan. Peter Zendzian. Natomiast Kościół w Holandii reprezentował Polak, diakon stały, który jest tam dyrektorem krajowym duszpasterstwa migrantów i uchodźców. Na zakończenie obrad różne grupy etniczne z Rzymu przygotowały program folklorystyczny na cześć uczestników kongresu. Spotkanie zakończyło się śpiewem po włosku znanej nam pieśni Czarna Madonna.

- Dziękuję za tyle cennych informacji.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski - historia zawierzenia Matce Bożej

[ TEMATY ]

Matka Boża

3 Maja

zawierzenie

Krzysztof Świertok

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Kościół katolicki w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Uroczystość ta została ustanowiona przez Kościół na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej. Nawiązuje do istotnych faktów z historii Polski - ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza, zawierzenia Polski Matce Bożej na Jasnej Górze przez prymasa Wyszyńskiego oraz nowego Aktu Zawierzenia Narodu Polskiego Matce Bożej, którego dokonał obecny przewodniczący KEP z okazji 1050-lecia chrztu Polski - abp Stanisław Gądecki.

W czasie najazdu szwedzkiego, 1 kwietnia 1656 r. w katedrze lwowskiej, przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej, król Jan Kazimierz złożył uroczyste śluby, w których zobowiązywał się m.in. szerzyć cześć Maryi, wystarać się u papieża o pozwolenie na obchodzenie Jej święta jako Królowej Korony Polskiej, a także zająć się losem chłopów i zaprowadzić w państwie sprawiedliwość społeczną.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję