- W listopadzie 1978 r. podczas uroczystości 60-lecia Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego bł. kardynał Stefan Wyszyński przedstawił cel powstania pierwszej polskiej katolickiej uczelni wyższej, w czasie, gdy po okresie zaborów odradzała się nasza ojczyzna – przywołał rektor. Jak przytoczył, „Było to działanie oparte na nadziei ukierunkowanej ku przyszłości. Rozumiano, że w przyszłości, która się przed Polską kształtuje, potrzeba będzie mądrości przewidywania dalekich przeznaczeń osoby ludzkiej, nie tylko dla życia doczesnego, ale i dla życia wiecznego”.
Rektor KUL przypomniał, że słowa kard. Wyszyńskiego skłaniają nas dzisiaj do refleksji nad relacją przeszłości do przyszłości w kontekście posługi, jaką pełni Katolicki Uniwersytet Lubelski wobec Kościoła i narodu. - Żyjemy w czasach postmodernizmu, gdy odrzuca się tradycję i związane z nią wartości. Uważa się, że krępują one wolność człowieka i uniemożliwiają mu swobodne realizowanie własnych celów, wśród których za naczelny uznaje się subiektywne poczucie szczęścia i doznawanie wciąż nowych przyjemności, które mogą doprowadzić człowieka do odebrania mu godności – zauważa ks. prof. Mirosław Kalinowski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pierwszy z tych błędów to fałszywe i zarozumiałe przeciwstawienie sobie tradycji i postępu, czyli przekonanie, że człowiek może zdążać ku przyszłości tylko wtedy, gdy odrzuci ograniczającą go przeszłość i pogardzi nią jako gorszym etapem w rozwoju ludzkości. Drugi błąd współczesnego myślenia dotyczy zamykania przyszłości człowieka i świata jedynie w wymiarach doczesności. Prowadzi to do postaw skrajnego egoizmu i praktycznego materializmu, a równocześnie zabija w umysłach ludzkich wzniosłe ideały, otwarcie się na tajemnicę, umiejętność przekraczania własnych ograniczeń. - Zadaniem uniwersytetu katolickiego jest walka z tym dwoma błędami, prowadzącymi z jednej strony do kulturowego wykorzenienia, z drugiej – do zmierzania w bliżej nieznanym kierunku, wyznaczonym przez idee powstałe w umyśle odciętym od doświadczeń przeszłych pokoleń i od perspektywy sięgającej poza ziemską wyobraźnię – zaznaczył rektor.
W rozważaniu zaakcentowane zostało oddanie uniwersytetu pod opiekę Maryi, jako Tej, której przez całe swe życie ufał bł. kard. Stefan Wyszyński. - Oby nasze orędzie było czytelne: dostrzegalne w słowach i postawie wykładowców oraz słyszane i przyjmowane przez studentów. W tej pracy łączącej pokolenia i prowadzącej do przyszłości, która się nie kończy, wspomagaj nas Maryjo, Królowo naszego narodu – podsumował rektor.