W slumsach Kalkuty
spotkałaś Jezusa
leżał na ulicy
pod ciężarem krzyża
obolały w ranach
głodny opuszczony
a nikt się nie zbliżał
Ty przyszłaś
z miłością
wyciągnęłaś ręce
chustą Weroniki
otarłaś Mu skronie
gestem Szymona
serce jak chleb powszedni
podałaś na dłoni
aby jego ciepłem
ogrzać ciało Boga
Pomóż w rozwoju naszego portalu