Decyzja rządu ma na celu skłonienie obywateli do przyjmowania szczepionki. Dotychczas obowiązkiem szczepień objęto urzędników i nauczycieli. Szczepienie konieczne jest również, aby móc sprzedawać na targu, korzystać z sal sportowych, pójść do restauracji i zdawać egzaminy na uczelni.
Do tej pory w Zimbabwe korzystano ze szczepionek wyprodukowanych w Chinach, Indiach i Rosji, ale ostatnio dopuszczono również amerykańską firmy Johnson & Johnson. Pierwszą dawkę otrzymało na razie 2,8 mln spośród 15 mln mieszkańców tego kraju.
Od początku pandemii w Zimbabwe odnotowano 127 tys. przypadków koronawirusa. Na COVID-19 zmarły co najmniej 4550 osób.
Pomóż w rozwoju naszego portalu