Według madryckiej gazety, która miała dostęp do poufnej klauzuli, jaką podpisał zawodnik, podczas swoich występów w barwach PSG nie może on prowadzić politycznej agitacji, a także ma unikać podejmowania zagadnień związanych z religią i swoją wiarą.
Dziennik przypomina, że podczas występów w innych klubach, m.in. Santos i FC Barcelona Neymar wielokrotnie publikował teksty dotyczące jego chrześcijańskiej wiary i mówił o Jezusie.
Jak ustalił „El Mundo”, głównym zamiarem władz PSG, sponsorowanego przez fundusz katarskiego szejka Nassera Al-Khelaïfiego, jest unikanie „kontrowersji”, które mogłyby uderzyć w dobre imię paryskiego klubu lub powodować konflikty w szatni pomiędzy graczami francuskiej drużyny. Innym warunkiem wypełnienia klauzuli przez Neymara jest też odstąpienie przez piłkarza od publicznego krytykowania władz Paris Saint-Germain, a także unikanie wyrażania negatywnych opinii o taktyce obieranej przez sztab szkoleniowy lub krytykowanie któregoś z jego członków. W zamian za wypełnienie warunków klauzuli brazylijski napastnik ma otrzymać rocznie 6,5 mln euro.
Hiszpańska gazeta dowiedziała się też, iż wbrew deklaracjom PSG o nabyciu Neymara za 222 mln euro z FC Barcelona, łączne wydatki paryskiego klubu na pozyskanie zawodnika były dwukrotnie wyższe. Ustaliła także, że co miesiąc Brazylijczyk pobiera wynagrodzenie w wysokości około pół miliona euro.
Majestat Boga a pokora człowieka
Zapytano mnie, co sądzę o słynnej Mszy św. celebrowanej przez abp. Grzegorza Rysia. Problem jest poważny przede wszystkim z tej racji, że dotyczy nie tylko księdza arcybiskupa, ale też wielu innych kapłanów. Nie chodzi o to, by teatralnie rozrywać szaty, ale trzeba zwrócić uwagę na pewne zjawisko o charakterze duchowo-teologicznym.
Aby je dobrze ukazać, trzeba sięgnąć do przemówienia papieża Piusa XII, które wygłosił do uczestników Międzynarodowego Kongresu Duszpasterstwa Liturgicznego w Asyżu 22 września 1956 r. Stanowi ono jedną z najważniejszych wypowiedzi papieskich na temat Liturgii, które padły w XX wieku. Papież zwrócił w nim uwagę, że Liturgia jest dziełem Boga i Chrystusa, którego obecność przenika sprawowanie tejże Liturgii. Przypomniał w tym przypadku – wyrażając to nowym językiem – tradycyjne spojrzenie na Liturgię, które towarzyszyło Kościołowi w ciągu wieków, a które w Liturgii na pierwszym miejscu stawia działanie Boże. Pius XII zaznaczył wyraźnie, że Liturgia jest ponadto dziełem człowieka, bo to człowiek – kapłani i wierni świeccy – za pośrednictwem znaków, gestów i słów urzeczywistnia dzieło Boga. W spojrzeniu na Liturgię, począwszy od pojawienia się ruchu liturgicznego w połowie XIX wieku, coraz bardziej zaczął dochodzić do głosu wymiar ludzki. Papież zauważył ten fakt, dlatego we wspomnianym przemówieniu wskazał na potrzebę nie tylko zachowania równowagi, ale też zabezpieczenia prymatu Boga.
CZYTAJ DALEJ
Patriotka w habicie
„Od dzieciństwa nad wszystko kochałam kraj” – zapisała w pamiętniku przyszła nauczycielka wiary i patriotyzmu.
O Marcelinie Darowskiej można powiedzieć wiele, ale jedno nie ulega wątpliwości: nie była osobą z przypadku. O jej wielkości świadczą słowa Henryka Sienkiewicza, który w liście do Darowskiej napisał: „Siejba Twoja, Najprzewielebniejsza Matko, była Bożą siejbą, świadczą te głosy czci i wdzięczności płynące ku Tobie ze wszystkich krańców naszej poszarpanej ziemi. W ślad za głosami idą serca dzieci i kobiet polskich. Nauczyłaś je miłować Boga i kraj ojczysty, czcić wszystko, co wielkie, szlachetne a nieszczęśliwe, więc wielki a nieszczęśliwy naród ocenił i uczcił Ciebie. Pozwól i mojej głowie pochylić się przed Twą zasługą i złożyć Ci należny hołd”. Choć Darowska miała tak wielkie zasługi dla ojczyzny i Kościoła, to nadal jest osobą mało znaną, co warto zmienić.
CZYTAJ DALEJ