W intencji pokoju na świecie, w sposób szczególny w Afganistanie i w solidarności z narodem afgańskim w Dolinie Miłosierdzia w Częstochowie modlitwie przewodniczył bp Andrzej Przybylski.
Po Koronce do Bożego Miłosierdzia celebrował Mszę św. i wygłosił homilię. W nawiązaniu do liturgii mówił o obfitości Boga i Jego nieogarnionym miłosierdziu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Beata Pieczykura/Niedziela
Zachęcał do otwarcia się na Jego głos, aby otworzyć serce, oczy i uszy na słowa Ewangelii, a wtedy życie się zmieni i świat się zmieni. – Przez naszą relację do ubogich możemy zobaczyć, czy jesteśmy głusi na słowo Boże – mówił bp Przybylski. W tym duchu zachęcał do solidarności i modlitwy za cierpiących ludzi, często niewinnych, którzy umierają z głodu i cierpią z powodu wojny, a także za wszystkich polityków, aby na serio traktowali ubogich i propagowali pokój. Biskup przypomniał, że „jesteśmy braćmi i siostrami jednego Boga i trzeba, abyśmy się wspólnie modlili i wołali o miłość miłosierną”, bo to wynika z wiary. Dlatego podkreślił: – Trwajmy na modlitwie o pokój na świecie, bo Bóg nie chce naszego przerażenia.
Beata Pieczykura/Niedziela
Odpowiadając na apel papieża Franciszka i pasterzy Kościoła katolickiego, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego ks. Michał Wójciak, pallotyn, powiedział: – Miłosierdzie rozwiązuje sprawy, które po ludzku są nie do rozwiązania. Jedną z takich spraw jest sytuacja w Afganistanie. Dzisiaj w sposób szczególny chcemy modlić się w intencji Afganistanu, upraszając przemianę serc, od których tak wiele zależy.