Reklama

Sport

US Open - Świątek po raz pierwszy w 1/8 finału w Nowym Jorku

Rozstawiona z "siódemką" Iga Świątek pokonała estońską tenisistkę Anett Kontaveit (28.) 6:3, 4:6, 6:3 w trzeciej rundzie wielkoszlemowego US Open i po raz pierwszy awansowała do 1/8 finału tego turnieju. Kolejną rywalką Polki będzie Szwajcarka Belinda Bencic (11.).

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

PAP/EPA/JUSTIN LANE

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dotychczas najlepszym wynikiem Świątek w nowojorskiej imprezie była trzecia runda, na której zatrzymała się w poprzednim sezonie. Teraz została drugą po Agnieszce Radwańskiej polską tenisistką w historii, która w każdej z czterech imprez wielkoszlemowych dotarła co najmniej do 1/8 finału.

20-letnia zawodniczka z Raszyna ze starszą o sześć lat Kontaveit zmierzyła się po raz czwarty, a bilans jest teraz remisowy. W ostatnim gemie sobotniego pojedynku wykorzystała piątą piłkę meczową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Teraz czeka ją drugi w karierze pojedynek z Bencic, którą na początku tego sezonu pokonała w finale imprezy WTA w Adelajdzie. 24-letnia Szwajcarka słowackiego pochodzenia to mistrzyni olimpijska z Tokio.

Wynik meczu 3. rundy singla kobiet:

Iga Świątek (Polska, 7) - Anett Kontaveit (Estonia, 28) 6:3, 4:6, 6:3.(PAP)

2021-09-04 23:54

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

US Open - droga do finału Świątek dłuższa i bardziej wymagająca niż Jabeur

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

US Open

PAP/RAY ACEVEDO

Iga Świątek po zwycięskim meczu półfinałowym US Open

Iga Świątek po zwycięskim meczu półfinałowym US Open

Iga Świątek w drodze do finału wielkoszlemowego US Open w Nowym Jorku w sześciu meczach straciła dwa sety, 45 gemów, a na korcie spędziła 10 godzin i 51 minut. Jej rywalka - tunezyjska tenisistka Ons Jabeur - grała ponad półtorej godziny mniej.

21-letnia Świątek tylko dwa pierwsze mecze rozstrzygnęła szybko, w nieco ponad godzinę. Najdłużej trwało jej spotkanie w 1/8 finału z Niemką Jule Niemeier - dwie godziny i 24 minuty. Ponad dwie godziny grała też w półfinale z Białorusinką Aryną Sabalenką.
CZYTAJ DALEJ

Po 50 latach 6 stycznia dniem wolnym od pracy

Radość, że po wielu latach święto Trzech Króli jest dniem wolnym od pracy, wyrażali polscy biskupi podczas Mszy św. sprawowanych 6 stycznia. Podczas liturgii w uroczystość Objawienia Pańskiego modlono się głównie w intencji prześladowanych chrześcijan

Podczas Mszy św. w katedrze gnieźnieńskiej abp Józef Kowalczyk mówił: - Uroczystość Objawienia Pańskiego podkreśla i wyraża powszechność Kościoła. Dziś modlimy się, aby w każdym zakątku ziemi Ewangelia głoszona była bez przeszkód i w pokoju. Podkreślił, że w tym roku radość z przeżywania tego święta zyskała dodatkowy motyw, bo po 50 latach dzień ten znów jest wolny od pracy. - Dzisiaj zlikwidowano jedną z krzywd wyrządzonych Kościołowi przez PRL - mówił w Poznaniu wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. Podczas Mszy św. w katedrze wawelskiej kard. Stanisław Dziwisz wyraził radość, że święto Objawienia Pańskiego jest dniem wolnym od pracy. - Jesteśmy wdzięczni ludziom dobrej woli, którzy przyczynili się do tego, głównie parlamentarzystom - mówił metropolita krakowski. - Ufamy, że w tym roku spełni się nasze gorące pragnienie, którym jest wyniesienie do chwały ołtarzy Ojca Świętego Jana Pawła II - powiedział. - Czekaliśmy na ten dzień 50 lat. Od kiedy władze komunistyczne w 1960 r. zniosły to święto - mówił z kolei abp Sławoj Leszek Głódź. Zaznaczył, że to święto jest także obchodzone w krajach protestanckich Unii Europejskiej. - Oby ta gwiazda betlejemska częściej świeciła nad naszym Sejmem, wówczas byłoby lepiej też w ojczyźnie z innymi sprawami - mówił abp Głódź. Podczas Mszy św. w katedrze kieleckiej bp Kazimierz Ryczan nakreślił obraz lat 60. jako tło zniesienia święta, gdy toczyła się walka komunizmu z wierzącym narodem, żołnierze Armii Krajowej siedzieli jeszcze w więzieniach, wciąż trwała okupacja rosyjska, krajem rządziła PZPR. Biskup kielecki zauważył, że Kościół nigdy nie pogodził się ze zniesieniem święta Trzech Króli, a wierzący musieli czekać aż 20 lat od odzyskania suwerenności - na przywrócenie właściwej rangi temu świętu. W wielu polskich miastach zorganizowano radosne orszaki Trzech Króli. Mędrcy spieszyli do betlejemskiej stajenki nawet na wielbłądach. Kilkanaście tysięcy osób uczestniczyło w pochodzie, który przeszedł ulicami Warszawy. Orszak Trzech Króli zorganizowany został w Warszawie już po raz trzeci. Dotychczas odbywał się w niedzielę poprzedzającą święto Trzech Króli na wąskich uliczkach Starego Miasta. W tym roku wyruszył 6 stycznia z placu Zamkowego w kierunku placu Piłsudskiego. - Pielęgnując tradycję świąt, idąc w orszaku Trzech Króli, z jednej strony tworzy się nowy obyczaj i tradycję, a z drugiej daje świadectwo ludziom, że wierzymy w Jezusa Chrystusa, który w Betlejem stał się człowiekiem - powiedział metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Po raz pierwszy barwny orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Krakowa. Po nabożeństwie na Wawelu, przed katedrą uformował się barwny orszak królów, dworzan, rycerzy, giermków i aniołków, w których wcielili się uczniowie krakowskich szkół, dzieci, harcerze oraz starsi mieszkańcy miasta. Podczas spotkania rozdawano korony oraz śpiewniki. W rolę Mędrców wcielili się aktorzy Teatru Groteska. Także po raz pierwszy orszak Trzech Króli przeszedł ulicami m.in.: Poznania, Szczecina i Zakopanego, a po raz drugi - Tarnowa.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: zamiast złota, kadzidła i mirry, złóżmy dziś Chrystusowi w darze nasze uczucia

Zamiast złota, kadzidła i mirry, złóżmy dziś Chrystusowi w darze nasze uczucia i powiedzmy Mu szczerze: "Jezu ufam Tobie, Ty jesteś Panem mojego życia" - mówił w uroczystość Objawienia Pańskiego w kościele sióstr wizytek na Krakowskim Przedmieściu metropolita warszawski abp Adrian Galbas SAC.

Wiernym zgromadzonym w świątyni metropolita warszawski przypomniał w homilii, że uroczystość Objawienia Pańskiego to jedno z najstarszych i najważniejszych świąt chrześcijaństwa, starsze nawet niż Boże Narodzenie. - W czasie świąt Bożego Narodzenia czciliśmy Wcielenie, czyli wędrówkę Boga do człowieka. Dzisiaj rozważamy wędrówkę człowieka do Boga. Wędrówkę dwuwymiarową, o której ta uroczystość nam opowiada i do której nas przynagla - powiedział.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję