– Ufam, że ten czas tutaj spędzony będzie czasem wielkich łask i błogosławieństwa na nowy rok szkolny – mówił ks. Marek Bator, dyrektor Caritas Archidiecezji Częstochowskiej 27 sierpnia w Ośrodku Wypoczynkowym Caritas Archidiecezji Częstochowskiej w Poniku.
Do 31 sierpnia trwa ostatni turnus kolonii, który łączy pokolenia. Obok dzieci wypoczywają tu seniorzy z programu ETNA, co w rozwinięciu znaczy Emerytalne Towarzystwo Nowej Aktywności.Do tych grup przyjechał i z chętnymi rozmawiał abp Wacław Depo, a przed wszystkim zgromadził ich przy ołtarzu Pańskim na sprawowaniu Mszy św.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Beata Pieczykura/Niedziela
Reklama
„Umiłowane dzieci Boże” – tym pozdrowieniem kard. Stefana Wyszyńskiego metropolita częstochowskim zwrócił się do zebranych. – To jest nasze pierwsze zadanie, żeby odkryć, że jesteśmy umiłowani przez Boga. To odkrycie wiąże się z darem naszego życia. Każdy z nas został powołany do życia przez Boga i obdarowanie naszych rodziców nami jest już pierwszym darem, który oni trzymali, a my musimy sobie to uświadomić, że nie sobie zawdzięczamy życie, tylko Pan Bóg nas umiłował i dlatego nas stworzył, i dlatego tu jesteśmy. Teraz trzeba zrobić wszystko, by odpowiedzieć na tę godność dziecka Bożego, które ma prawo mówić do Boga: Ojcze nasz – w homilię wyjaśnił abp Depo. Zwrócił uwagę na patronkę dnia św. Monikę, która modliła się o nawrócenie męża i synów. Obok wiernej, gorliwej modlitwy o nawróceniu zadecydował jej sposób życia. Kaznodzieja zachęcił zgromadzonych do takiej modlitwy także w intencji nowych powołań kapłańskim i zakonnych.
Za zaangażowanie i udział w programach realizowanych przez Caritas 5 osób zostało wyróżnionych statuetką Przyjaciel Dzieci Caritas, wśród byli m.in. ks. Marek Szczepańczyk, wikariusz parafii NMP Królowej Polski w Zawierciu, poseł Mariusz Trepka, Monika Wierzbicka. Z racji zbliżającego się roku szkolnego dzieci otrzymały plecaki.
Beata Pieczykura/Niedziela
Metropolita częstochowski powiedział „Niedzieli” dlaczego odwiedza dzieci: – Dziecko jest darem zarówno dla rodziny, jak i Kościoła i Ojczyzny. Tak patrzę na każde dziecko. Przypominam sobie i innym, że dzieci nie naszą własnością, tylko są podarowane przez Boga. Dlatego miłość do dziecka od momentu poczęcia aż do jego wrastania i samodzielnego decydowania jest naszym wspólnym zadaniem: rodziców, wychowawców, księży czy biskupów. Mam świadomość, że wchodzę trud miłości i wychowania rodziców po to, umocnić dzieci. Jeżeli, że rodzice decydują się wysłać na kolonie Caritas czy rekolekcje oazowe, to zrozumiemy, że to jest proces, który trwa, i z pomocą łaski Bożej starajmy się go dopełnić.