Reklama

Poradnik dla bezrobotnego

Rozmowa kwalifikacyjna (2)

Niedziela Ogólnopolska 22/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiaj zaprezentuję pytania, z którymi można się spotkać podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Zaznaczyć należy, że są to pytania stosowane głównie podczas naboru na stanowiska wymagające względnie wysokich kwalifikacji.
W pierwszym rzędzie pracodawca zapytać może o to, co kandydat wie o firmie, w której stara się o pracę, co decyduje o sukcesie takiej firmy i w jaki sposób kandydat może przyczynić się do niego swoją pracą.
Niektóre pytania mogą dotyczyć planów zawodowych kandydata: jak sobie wyobraża swoje - zarówno krótko, jak i długofalowe - cele zawodowe, w jakim miejscu swojej kariery zawodowej chciałby być za 10 lat, a nawet - ile zarabiać w tym czasie? Może paść także pytanie, jak kandydat przygotowuje się do osiągnięcia tych celów? Pytania te mają na celu zorientowanie się, czy praca, o którą się ubiega, przybliża go do tych celów, czy nie. Jeśli przybliża, motywacja do pracy jest znacznie większa. Kandydat powinien być bardzo ostrożny w przedstawianiu wizji swojej kariery zawodowej, ponieważ trudno przewidzieć, jak pracodawca na to zareaguje. Są bowiem pracodawcy, którzy nie lubią zbyt ambitnych pracowników.
Do trudniejszych pytań należą:
- Co pozwala panu/pani sądzić, iż odniesie sukces w swoim zawodzie?
- Dlaczego powinienem pana/panią zatrudnić?
Odpowiedzi na te pytania wymagają takiego zaprezentowania swoich kwalifikacji, aby pracodawca był przekonany, iż - mówiąc w skrócie - kandydat wie, co potrafi. Drugie pytanie wymaga ponadto pewnej odporności psychicznej.
Inne trudne pytania mogą brzmieć:
- Z jakimi największymi problemami spotkał się pan/pani w swojej dotychczasowej pracy i jak sobie z nimi poradził?
- Czego się pan/pani nauczył na swoich błędach w pracy?
Zwłaszcza odpowiedź na drugie pytanie wymaga poważnego namysłu. Po pierwsze - nie trzeba się bać mówić o błędach. Każdy je popełnia, to nie grzech, grzechem jest niewyciąganie z nich wniosków. Trzeba jednak mówić o takich błędach, które nie dyskwalifikują kandydata. Można ich poszukać w czasach, w których było się nowicjuszem, wtedy każdy może się mylić.
Inne pytania z kolei dotyczą poprzedniej pracy. Np.:
- Jak wyglądał pana/pani typowy dzień pracy w poprzedniej firmie?
Odpowiadając na to pytanie, należy pamiętać, że opisując taki dzień, informuje się potencjalnego pracodawcę o tym, czy jest się zorganizowanym, zdyscyplinowanym, jakie ma się priorytety w pracy. Np.: czy ważniejsza kawa i herbata, czy zaplanowanie pracy? Podczas odpowiedzi na to pytanie nie należy ujawniać tajemnic służbowych, nawet gdyby pracodawca bardzo się o to dopytywał, ani też w żadnym wypadku nie należy narzekać na swoich poprzednich pracodawców. Bardzo to źle świadczy o kandydacie.
Mogą też paść inne pytania:
- Jakie są pana/pani silne i słabe strony?
- Czym zajmuje się pan/pani w wolnym czasie?
- Jakie książki lub inne publikacje ze swojej dziedziny przeczytał pan/pani ostatnio?
Odpowiedź na ostatnie pytanie informuje o tym, czy kandydat rozwija się w swoim zawodzie, czy też skończył z wszelką edukacją wraz ze skończeniem szkoły. Jeśli chodzi natomiast o zainteresowania, to informują one o tym, czy kandydat potrafi regenerować siły i czy dzięki nim może się rozwijać. Lepiej powiedzieć o grze w szachy i turystyce pieszej niż o oglądaniu telewizji jako ulubionym sposobie spędzania wolnego czasu.
Część pytań dotyczyć może także szkoły lub studiów. Np.:
- Jakie przedmioty lubił pan/pani najbardziej, a jakie najmniej i dlaczego?
- Czego nauczył się pan/pani w szkole albo na studiach, co mógłby pan/pani wykorzystać w naszej firmie?
Do trudnych pytań zaliczyć także można:
- Jaki rodzaj szefa panu/pani najbardziej odpowiada?
- Co wyprowadza pana/panią z równowagi?
- Proszę siebie opisać.
Odpowiedzi na powyższe pytania świadczą zarówno o wiedzy kandydata z dziedziny zarządzania, jak i o niektórych cechach jego osobowości. Zwłaszcza odpowiedzi na dwa ostatnie pytania świadczą o znajomości samego siebie.
Inne trudne kwestie, z którymi spotkać się można podczas rozmowy kwalifikacyjnej, to pytania dotyczące sytuacji rodzinnej. Prawo pracy w zasadzie poważnie ogranicza możliwość zadawania takich pytań, w praktyce jednak pracodawcy prawie wcale się z tym nie liczą. Najwięcej problemów mają w tej dziedzinie kobiety, które pytane są często, kiedy zamierzają wyjść za mąż, a nawet, kiedy planują mieć dzieci. Prawdę mówiąc, trudno ominąć takie pytania, lepiej więc przygotować sobie zawczasu jakąś odpowiedź, jeśli kandydatce bardzo na tej pracy zależy.
Ostatnim punktem rozmowy kwalifikacyjnej są negocjacje płacowe. O tym jednak - za tydzień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gwiazdo Jackowa z Przemyśla, módl się za nami...

2024-05-06 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

Przy południowo – wschodniej granicy Polski, nad rzeką San leży pięknie położone miasto licznych kościołów – Przemyśl. Posiada ono dwa sanktuaria maryjne, w jednym z nich dzisiaj się zatrzymamy. Czas dzisiejszego rozważania spędzimy w bazylice katedralnej, gdzie znajduje się cudowna figura Matki Bożej Jackowej – Pani Przemyskiej.

Rozważanie 7

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję