W Mołdawii Andrzej Duda spotka się z prezydent tego kraju Maią Sandu, z premier Natalią Gavrilitą i z przewodniczącym mołdawskiego parlamentu.
Reklama
"Prezydent Andrzej Duda udaje się z wizytą na Ukrainę, a następnie niemal natychmiast na wizytę w Mołdawii. W obu tych krajach będą obchody 30-lecia niepodległości, ale przede wszystkim wizyty te są przejawem poparcia dla integralności terytorialnej i dla aspiracji prozachodnich obu naszych partnerów" - zaznaczył w rozmowie z PAP i IAR szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.
Poinformował, że w programie wizyty prezydenta Dudy na Ukrainie jest szczyt Platformy Krymskiej, który - jak ocenił - jest "ważnym elementem budowy poparcia regionalnego i międzynarodowego dla integralności terytorialnej Ukrainy i podkreślenia niezgody na jakiekolwiek działania rosyjskie na terenie okupowanego Krymu".
Platforma Krymska to zainicjowany przez Ukrainę projekt poświęcony problematyce okupowanego od 2014 r. Półwyspu Krymskiego. Pierwsze spotkanie w ramach platformy zostało zaplanowane na 23 sierpnia w Kijowie. Do udziału w rozmowach zaproszenie zostali liczni szefowie państw i rządów oraz przedstawiciele organizacji międzynarodowych.
Kumoch poinformował, że w czasie wizyty na Ukrainie odbędzie się również spotkanie bilateralne Andrzeja Dudy z prezydentem Zełenskim. Jak dodał, "jest to bardzo istotna rozmowa zwłaszcza po podpisaniu porozumienia Nord Stream 2, a Polska i Ukraina tworzą zgrany i zgodny front sprzeciwiając się temu aktowi, który niestety obniża bezpieczeństwo znacznej części Europy".
Reklama
"Spotkanie to będzie przede wszystkim okazją do potwierdzenia naszego stanowiska co do integralności terytorialnej Ukrainy, ale również nie zamierzamy uciekać od innych tematów. To jest moment w stosunkach polsko-ukraińskich, kiedy te dwa kraje są do siebie politycznie bardzo zbliżone przez ogólną sytuację międzynarodową - nie tylko sprawę Nord Stream 2, ale również kryzys, który obserwujemy od kilku dni. Mówię o Afganistanie, o wydarzeniach światowych" - podkreślił.
Według Kumocha kolejna kwestia, która może być poruszona podczas spotkania, dotyczy polsko-ukraińskiego pojednania i spraw historycznych. "Musimy o tym rozmawiać, bez tego trudno jest pójść do przodu. Natomiast wierzymy i dostrzegamy, że znajdziemy po stronie ukraińskiej bardzo dobry team partnerów do rozmów na ten temat" - zauważył prezydencki minister.
Przypomniał, że prezydent podczas wizyty na Ukrainie oficjalnie przekaże sprzęt medyczny, który wyrusza z Polski w konwoju. "Na Ukrainę dociera polska pomoc, to jest konwój humanitarny, dostawy sprzętu, pomoc w walce z pandemią. Wspieramy Ukrainę, która jest naszym sąsiadem i bliskim partnerem" - podkreślił Kumoch.
Jak zaznaczył, planowane jest także spotkanie prezydentów Polski oraz państw bałtyckich i spotkanie multilateralne w czasie samego szczytu Platformy Krymskiej.
Mówiąc o wizycie prezydenta w Mołdawii, Kumoch podkreślił, że jest ona bardzo istotna ze względu na "niespodziewane i o imponujących rozmiarach zwycięstwo wyborcze partii prezydent Mai Sandu".
Reklama
"W tych wyborach Mołdawia zdecydowanie opowiedziała się za ścieżką proeuropejską i proreformatorską. Polska będzie Mołdawię wspierać w jej staraniach o budowę stabilnych struktur państwowych, o wykorzenienie korupcji i o przybranie w pełni europejskiego kursu w polityce zagranicznej. Jesteśmy gotowi zaproponować bardzo konkretną pomoc państwu mołdawskiemu" - powiedział minister. Jak dodał, te propozycje są już omawiane.
"Prezydent Duda będzie długo rozmawiał z prezydent Maią Sandu aby zapewnić o naszym poparciu i o tym, że to poparcie jest konkretne" - zapewnił Kumoch. Podkreślił, że fakt, że polski prezydent składa w Mołdawii dłuższą, dwudniową wizytę pokazuje znaczenie, jakie Polska przykłada do tego, co dzieje się obecnie w tym kraju. Ocenił, że to "niezwykły zwrot, wybór europejski, który dokonał się przy urnach wyłącznie przez siłę wyborców i wyborczyń, a nie dzięki wpływom finansowym czy oligarchicznym".
"Jest to moment, w którym do władzy doszła bardzo, ambitna, młoda, reformatorska ekipa, która po prostu wymaga wsparcia. I tego wsparcia ani Polska, ani Europy nie powinny Mołdawii odmawiać" - stwierdził.
Kumoch dodał, że podczas wizyt na Ukrainie i w Mołdawii prezydent "znajdzie też czas dla mieszkających tam Polaków, mniejszości polskiej, jak również na spotkania z polskim biznesem, który w obu krajach dość prężnie się rozwija". Poinformował, że w Mołdawii zaplanowane jest także spotkanie z elitami intelektualnymi. (PAP)
autorka: Wiktoria Nicałek
wni/ par/