Od dwóch lat istnieją przy kościele św. Maksymiliana Kolbe w Lublinie Ogrody Maryi. Wzbogaciły się one o dwa wymowne elementy: Bramę Chrystusa i Bramę Niepokalanej. 14 sierpnia podczas uroczystości odpustowych bp Adam Bab dokonał ich poświęcenia. Przewodniczył on poprzedzającej to wydarzenie Mszy św. W koncelebrze wzięło udział bardzo wielu księży, a w kościele licznie zgromadzili się czciciele świętego Męczennika z Auschwitz.
Reklama
W homilii bp Adam Bab powiedział, że w życiu św. Maksymiliana Kolbe zostały splecione, jak pasma włosów w warkoczu, dwie pasje. Jedna to pragnienie świętości, czyli głębokiej jedności z Bogiem. - W głębinach swojej duszy odkrył otwartość na kogoś większego niż on sam, na kogoś nieskończonego – zauważył ksiądz biskup, podkreślając, że takie pragnienie jest w duszy każdego człowieka. Ważne, by w dążeniu do szczęścia i sensu swojego życia nie ograniczać się do pragnienia i gromadzenia rzeczy doczesnych, kolejnych doznań, przeżyć. One nie zaspokoją pragnień ludzkich serc. Daje to dopiero jedność ze Stwórcą. – Kiedy ktoś pozna Boga, doświadczy głębokiej radości z jedności z Nim, staje się apostołem i misjonarzem. Doświadczenie tego szczęścia nie pozwala zachować go wyłącznie dla siebie – podkreślił bp Adam. – To jest ten drugi splot z warkocza osoby św. Maksymiliana Kolbe. Z pragnienia jedności z Bogiem zrodził się w nim ogromny apostolski zapał, nawet trochę szalony.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ksiądz Biskup przywołał wiele dzieł, jakie stworzył św. Maksymilian, nie tylko w Polsce, ale także w Japonii, podkreślając jego wizję ewangelizacji przez środki masowego przekazu. – Jego historia to lustro, w którym sami się przeglądamy, mając do dyspozycji to samo słowo, które ma nasze życie oświetlić, sprawdzić, czy staje się ciałem, czy niesiemy Ewangelię z tą samą pasją, zaangażowaniem i wielkim świętym niepokojem, dopóki nasi bracia i siostry nie poznają Chrystusa – powiedział. Podkreślił też znaczenie ofiary w tym dziele, zwykle przez proste rzeczy: pracę, codzienne rozmowy, spotkania, jakie też mogą być pełne pasji opowiadania o Bogu, który nas uszczęśliwia.
Reklama
Święty Maksymilian zaświadczył o tym poprzez swoją śmierć męczeńską w miejscu, w którym człowiek człowiekowi zgotował okrutne udręczenie, gdzie, aby przeżyć, trzeba było zapomnieć o swoim człowieczeństwie. – Do św. Maksymiliana ta machina nie miała kompletnie dostępu. On był w tym zniewolonym świecie całkowicie wolny. Wolność manifestował przez miłość, przez dar z siebie. Nikt mu tej wolności nie odebrał. Był gotowy oddać życie za współwięźnia, bo został umiłowany wcześniej przez Boga taką samą miłością - powiedział ksiądz biskup. Podkreślił, że „po wolności zarządzanej przez miłość” można rozpoznać ucznia Chrystusa, gdyż ci, którzy obumierają dla drugiego człowieka najlepiej zagospodarowują swoją wolność i zawsze zmierzają do życia. – Bądźmy więc inni, ale definicją tej inności niech będzie nasza wiara, jedność z Bogiem, pasja, świadczenie i gotowość do dawania siebie zawsze i wszędzie, bez względu na okoliczności – zaapelował bp Adam Bab.
Pod koniec Mszy św. s. Karolina, dominikanka, mówiła o chrześcijanach prześladowanych w różnych częściach świata. Prosiła o wsparcie modlitewne i zapraszała na kiermasz, na którym można było nabyć wyroby wykonane przez chrześcijan z Ziemi Świętej, by w ten sposób ich wesprzeć.
Po procesji z Najświętszym Sakramentem wokół kościoła i Ogrodów Maryi bp Adam Bab poświęcił Bramę Chrystusa i Bramę Niepokalanej. Proboszcz ks. Marek Sapryga podkreślił, że stanowią one antytezę do bram, jakie były w fabrykach śmierci, w obozach koncentracyjnych. – Te bramy prowadzą do życia. Skierowane są do fontanny, symbolu życia wiecznego i chrztu - powiedział proboszcz. - Niech Maryja czuwa nad naszymi drogami, abyśmy każdy dzień przeżyli tak, aby niczego z tego dnia nie żałować, żeby to podobało się Bogu. Obyśmy mieli ambicję, by oddawać Bogu chwałę w każdej życiowej sytuacji – powiedział bp Adam przed figurą Niepokalanej. Uroczystości zakończyły się odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego.
Fotorelacja na https://www.facebook.com/Niedziela-Lubelska-112621833628172