Abp Guzdek przewodniczył w niedzielę mszy św. w Katedrze Wojska Polskiego w Warszawie z okazji święta Wojska Polskiego - w 101. rocznicę Bitwy Warszawskiej 1920 r.
W niedzielnej liturgii wzięli udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych: prezydent Andrzej Duda z małżonką, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, ministrowie, m.in.: obrony narodowej Mariusz Błaszczak, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmund Andrzejczak i generalicja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii abp Guzdek podkreślił, że obchodząc uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i zarazem Święto Wojska Polskiego "myślą powracamy do wydarzeń z 1920 roku".
"Do Warszawy zbliżała się armia sowiecka, której celem było całkowite unicestwienie odrodzonego państwa polskiego. W sytuacji śmiertelnego zagrożenia na twarzach wielu naszych rodaków zarysowało się przerażenie, a w sercach zagościła trwoga" - zaznaczył.
Przypomniał, że w sytuacji śmiertelnego zagrożenia "Polacy wypełnili świątynie, narodowe sanktuaria i trwali na modlitwie". "Postąpili rozumnie, wszak modlitwa jest nie tylko czasem wołania o Bożą pomoc, ale także chwilą zjednoczenia, umacniania wspólnoty i słuchania słowa Bożego, które inspiruje do heroicznych czynów. W tamtej trudnej sytuacji kościoły stały się miejscem duchowej mobilizacji do walki w obronie najwyższych wartości: Ojczyzny i świętej wiary" - powiedział abp Guzdek.
Reklama
Według arcybiskupa Guzdka w sytuacji wielkiego kryzysu i zagrożenia narodowego bytu niezwykle istotne było powierzenie ważnych stanowisk w Wojsku Polskim doświadczonym oficerom.
"Józef Piłsudski, naczelnik państwa polskiego, dokonał właśnie takiego trafnego wyboru. W lipcu 1920 r., gdy wojna polsko-rosyjska weszła w decydującą fazę, Piłsudski wezwał z Paryża gen. Tadeusza Rozwadowskiego, wykształconego, niezwykle doświadczonego dowódcę i 22 lipca mianował go szefem Sztabu Generalnego. Jego nominacja okazała się momentem zwrotnym" - ocenił.
Dodał, że "kluczem do zwycięstwa była także doskonała współpraca między gen. Rozwadowskim a Józefem Piłsudskim, którzy w okresie najgorętszych walk umieli wznieść się ponad własne ambicje i wzajemne uprzedzenia".
"Naczelny wódz Józef Piłsudski udowodnił, że sukces jest możliwy wówczas, gdy postawi się na ludzi twórczych, doświadczonych i kompetentnych, którzy zapominając o własnych pożytkach, będą nade wszystko służyć dobru wspólnemu, jakim jest Polska. Sojusze są ważne, ale nade wszystko liczy się siła duchowa narodu, bezpieczeństwo ekonomiczne państwa oraz sprawna, dobrze wyposażona, wyszkolona i dowodzona armia" - zastrzegł abp Guzdek.
Reklama
Zdaniem administratora apostolskiego obecny czas również "możemy uznać za przełomowy". "Zapewne jest to czas próby. Doświadczamy skutków pandemii – wielu ludzkich dramatów i wielkiego kryzysu ekonomicznego o zasięgu globalnym. Z tego powodu narastają: niepokój, niepewność i frustracja. Zwłaszcza, że niektórzy zamiast wspierać walkę z pandemią – +walczą+ pandemią. W tym czasie mogliśmy wyraźniej poznać cnoty i wady naszego społeczeństwa, piękne i samarytańskie postawy personelu medycznego, służb mundurowych, harcerzy i wolontariuszy, i wielu naszych rodaków, ale także ludzką małość i brak odpowiedzialności" - podkreślił.
Według arcybiskupa Guzdka, "trzeba koniecznie wyciągać wnioski z przeszłości w trosce o przyszłość narodu i państwa".
"Pamiętając o wielkiej roli Kościoła w ostatecznym pokonaniu śmiertelnego wroga w 1920 roku, powinniśmy nieustannie zabiegać, aby wspólnoty parafialne były miejscem posługi myślenia oraz jednoczenia ludzi zdolnych do współpracy w służbie Bogu i Ojczyźnie. Szczególnie w czasie wielkiego kryzysu należy uczyć się racjonalnych postaw i odpowiedzialności za każde wypowiadane słowo, aby ono nie zburzyło wzajemnego zaufania i harmonii podejmowanych działań" - zaapelował.
"Trafne decyzje, jakich dokonał Józef Piłsudski, powinien nas inspirować do promowania ludzi prawych i stawiania na tych, którzy są odpowiednio przygotowani do pełnienia odpowiedzialnych zadań w państwie i w szeregach polskiej armii. Także dziś nie może zabraknąć odwagi, aby stawiać na najlepszych spośród najlepszych" - podkreślił administrator apostolski Ordynariatu Polowego.
Na zakończenie mszy św. abp Guzdek poświęcił przyniesione z okazji uroczystości Wniebowzięcia NMP, znanej także pod nazwą Matki Bożej Zielnej, bukiety ziół i kwiatów.
15 sierpnia - rocznica zwycięskiej bitwy w wojnie 1920 r., został ogłoszony świętem Wojska Polskiego w 1923 r. i pozostawał nim do roku 1947. Później święto wojska obchodzono 12 października, w rocznicę bitwy pod Lenino, by upamiętnić udział w tej batalii dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Od 1992 r. świętem Wojska Polskiego ponownie stał się 15 sierpnia. (PAP)