Oto, na czym polegają zasadnicze zmiany: Skrócono dotychczasowy limit czasu, w którym zakaz reklamy napojów alkoholowych w radiu, telewizji, kinach i teatrach jest realizowany. Obecnie obowiązuje zakaz
reklamy napojów alkoholowych od godz. 6.00 do 23.00. Zdecydowano o liberalizacji tego zakazu - odtąd będzie obowiązywał w godz. od 6.00 do 20.00. Jednak reklama ta może być rozpowszechniana także poza
tymi godzinami wówczas, gdy towarzyszy imprezom sportowym sponsorowanym przez producentów alkoholu. W praktyce oznacza to, iż reklamy piwa będą mogły być nadawane bez żadnych ograniczeń czasowych - od
rana do wieczora - jeśli sponsorem (lub jednym z wielu sponsorów) trwającego przez kilka dni turnieju, np. tenisowego, szachowego, piłkarskiego itp., będzie browar. Można się spodziewać, że takie sytuacje
staną się powszechną regułą i będą dotyczyły zarówno radia, jak i telewizji.
Zgodnie z przyjętymi rozwiązaniami, nastąpi powrót reklamy napojów alkoholowych na ulice naszych miast - na słupy ogłoszeniowe oraz wielkie uliczne tablice reklamowe, tzw. billboardy. Jedynym warunkiem
będzie to, że 20% powierzchni reklamy ma zajmować napis informujący o szkodliwości spożycia alkoholu lub o zakazie sprzedaży alkoholu małoletnim.
Zniesione zostają także dotychczasowe ostrzejsze zakazy informowania o sponsorowaniu imprez sportowych, koncertów muzycznych i innych imprez masowych przez producentów i dystrybutorów napojów alkoholowych.
Zrezygnowano również z zakazu reklamowania napojów alkoholowych przez budowanie skojarzeń ze sportem. Tak więc nasi najwybitniejsi sportowcy będą mogli teraz przekonywać młodzież do rzekomych walorów
picia piwa, np. dla relaksu w czasie wolnym czy dla kontaktów z przyjaciółmi.
Nowelizację usprawiedliwiano tym, że podmioty świadczące usługi w zakresie reklamy alkoholu wniosą na wyodrębniony rachunek opłatę w wysokości 10% ustalonego w umowie wynagrodzenia netto za usługę
polegającą na reklamowaniu napoju alkoholowego. Środki te miałyby być przeznaczane na dofinansowanie sportowych zajęć pozalekcyjnych dla dzieci i młodzieży. Wydaje się jednak, że to rozwiązanie ma na
celu jedynie uspokojenie opinii publicznej zaniepokojonej niekorzystnymi zmianami, jakie niesie ta nowelizacja, ale nie będzie mogło być wprowadzone w życie. Wiele wskazuje bowiem na to, że jest ono sprzeczne
z istniejącymi obecnie przepisami prawnymi.
Zmiana tej ustawy, o ile zostanie podpisana przez Prezydenta RP, okaże się istotnym uderzeniem w społeczeństwo, a szczególnie w dzieci i młodzież, które są najbardziej podatne na reklamę. Zniszczone
zostanie kolejne osiągnięcie polityki rodzinnej wywalczone w parlamencie poprzedniej kadencji. Nowelizacja ta pogłębi problemy związane z alkoholem w naszym kraju, stanie się czynnikiem negatywnym, jeśli
chodzi o ochronę zdrowia ludzi, będzie sprzyjać przestępczości i przemocy (także w rodzinach). Co ciekawe, okazało się, że naszym ustawodawcom prącym do liberalizacji reklamy alkoholu i integracji europejskiej
nie przeszkadzało to, iż przyjęte w sprawie reklamy alkoholu rozwiązania idą w przeciwnym kierunku niż rozwiązania stosowane w Europie Zachodniej. Tam na ogół restrykcje wobec reklamy alkoholu są znacznie
ostrzejsze niż te, które wprowadza nowelizacją nasz parlament. A kto skorzysta na dokonanych zmianach? Z pewnością przemysł browarniczy, który okazał się bardzo sprawny w zabieganiu o swój interes, przemysł,
którego kapitał w znaczącym stopniu jest zagraniczny, agencje i firmy reklamowe oraz media zamieszczające reklamy alkoholu.
Autor był przewodniczącym Komisji Rodziny w Sejmie poprzedniej kadencji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu