Boże,
ze zgrozą patrzymy,
ile kosztuje
zniszczenie militarnej potęgi
innego imperium,
by uwolnić swój naród i świat
od lęku
przed jego atakiem...
Boże chrześcijan, żydów i mahometan,
Amerykanów i Irakijczyków,
gdy niewinni cierpią
za cudze złe czyny,
jaką karę ześlesz winnym?
...........................................
Nie znamy odpowiedzi,
ale wiemy,
że nie chcesz śmierci grzesznika,
ale by się nawrócił i żył w pokoju...
Jak więc pokonać nienawiść
w sercach jednych i drugich?
A to trzeba zrobić!
To przede wszystkim!
Jak to uczynić?
.....................................
Boże,
ześlij cud,
przemień serca,
by rozlewająca się nienawiść
została pokonana przez miłość -
wszędzie,
ale przede wszystkim tam,
gdzie był pierwszy grzech,
na terenie biblijnych ogrodów Edenu,
między Tygrysem a Eufratem...
Rychwał k. Konina, 30 marca 2003 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu