Reklama

Czekają na naszą pomoc

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Weronika i Mateusz
Mama dzieci pisze w liście: "Zwracam się z gorącą prośbą o pomoc finansową dla moich chorych bliźniaków - Weroniki i Mateusza. Oboje cierpią na dziecięce porażenie mózgowe; u Mateusza z przewagą lewej strony ciała i kończyn dolnych, u Weroniki z przewagą strony prawej i niedowidzeniem. Mają 8 lat, od urodzenia są leczone i rehabilitowane. Mateuszowi, który porusza się na wózku, niezbędna jest skomplikowana operacja nóg. Koszty rehabilitacji, sprzętu i wyjazdów do ośrodków specjalistycznych dwójki dzieci są bardzo wysokie i przekraczają nasze możliwości finansowe. Dlatego proszę o zrozumienie naszej trudnej sytuacji życiowej i udzielenie pomocy".
Wpłaty dla rodzeństwa można przekazywać na konto: Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą", ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa, PKO BP II O/Warszawa 42 10201026 122690022, z dopiskiem: "Dla Weroniki i Mateusza Korolczuk".

Adam
Mama chłopca pisze w liście do redakcji: "Adaś urodził się z mózgowym porażeniem dziecięcym czterokończynowym spastycznym, nie chodzi, porusza się na wózku inwalidzkim. Syn jest po operacji podcięcia przykurczy. Operacja ta pozwoliła mu stanąć przy balkoniku. Aby przykurcze nie powróciły, syn musi być poddany intensywnej wieloprofilowej rehabilitacji. Do funkcjonowania w życiu codziennym niezbędny jest mu sprzęt rehabilitacyjny i ortopedyczny. Niestety, prowadzenie intensywnej rehabilitacji przekracza nasze możliwości finansowe. Ze względu na stan zdrowia dziecka nie mogę podjąć pracy. Jego mozolna i ciężka praca nad poprawą sprawności ruchowej przynosi efekty i rokuje, że kiedyś syn zacznie chodzić samodzielnie".
Darowizny dla Adasia można przekazywać na konto: Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą", ul. Ludna 4, 00-406 Warszawa PKO BP II O/Warszawa 42 10201026 122690022, z dopiskiem: "Na rehabilitację Adama Bogackiego".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Potrzebujemy odpoczynku

2024-07-18 21:14

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, co wyróżnia naszego Boga na tle innych? W tym odcinku odkryjmy najpiękniejszą cechę Boga - Jego nieskończoną czułość i troskliwość.

Poznasz historię apostołów, którzy po ciężkiej pracy zostali zaproszeni przez Jezusa na odpoczynek. Zobaczysz, jak mimo zmęczenia, Jezus lituje się nad tłumami ludzi, którzy przyszli do Niego, ucząc nas, że Bóg zawsze ma dla nas czas i współczucie.

CZYTAJ DALEJ

Niepoczytalna transwestytka i jej rzekome stygmaty. Ta historia wydarzyła się naprawdę!

2024-07-18 21:09

[ TEMATY ]

stygmaty

Adobe Stock

Jak myślicie, drodzy Czytelnicy, czy transwestyta może mieć stygmaty? Samo pytanie jest w pierwszej chwili szokujące, jednak zadałem je nie bez powodu. Słyszeliście o niejakiej Bercie Mrazek o pseudonimie Georges Marasco?

Jej czeski ojciec i belgijska matka rzekomo wyrzucili ją na ulicę w młodym wieku i musiała sobie radzić sama. Śpiewała więc w nocnych klubach, a nawet podjęła pracę w cyrku braci van Been, gdzie jako Georges Marasco zajmowała się tresurą dzikich zwierząt. Szczególnie upodobała sobie lwy. Po zakończeniu pierwszej wojny światowej została oskarżona o szpiegostwo na rzecz niemieckich okupantów. Baron van Zuylen van Nyevelt i pięciu innych śledczych prowadziło w jej sprawie dochodzenie (trwające od 25 listopada 1918 roku do 2 maja 1919 roku) jednak nie udało im się znaleźć obciążających Mrazek dowodów.

CZYTAJ DALEJ

Niepoczytalna transwestytka i jej rzekome stygmaty. Ta historia wydarzyła się naprawdę!

2024-07-18 21:09

[ TEMATY ]

stygmaty

Adobe Stock

Jak myślicie, drodzy Czytelnicy, czy transwestyta może mieć stygmaty? Samo pytanie jest w pierwszej chwili szokujące, jednak zadałem je nie bez powodu. Słyszeliście o niejakiej Bercie Mrazek o pseudonimie Georges Marasco?

Jej czeski ojciec i belgijska matka rzekomo wyrzucili ją na ulicę w młodym wieku i musiała sobie radzić sama. Śpiewała więc w nocnych klubach, a nawet podjęła pracę w cyrku braci van Been, gdzie jako Georges Marasco zajmowała się tresurą dzikich zwierząt. Szczególnie upodobała sobie lwy. Po zakończeniu pierwszej wojny światowej została oskarżona o szpiegostwo na rzecz niemieckich okupantów. Baron van Zuylen van Nyevelt i pięciu innych śledczych prowadziło w jej sprawie dochodzenie (trwające od 25 listopada 1918 roku do 2 maja 1919 roku) jednak nie udało im się znaleźć obciążających Mrazek dowodów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję