Reklama

Z dziejów Wilna i Wileńszczyzny

Było państwo "Litwa Środkowa"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowo powstała w listopadzie 1918 r. Polska była małym państwem kadłubowym i toczyła wojny o rozszerzenie terytorium. W świadomości polskiej dominowała wtedy idea odbudowy Polski Jagiellońskiej, tzn. Polski mającej szerokie Kresy Wschodnie. Należało do nich Wilno i Wileńszczyzna. Kresy Północno-Wschodnie zajęte były przez wojska niemieckie, które stopniowo opuszczały je, a w ślad za ustępującymi Niemcami postępowała Armia Czerwona, która opanowała Wilno w styczniu 1919 r., pomimo dramatycznego oporu Samoobrony Wileńskiej.
Problem Wilna był trudnym wyzwaniem dla Polski, której armia była w stanie organizacji. Ale Wódz Naczelny Józef Piłsudski rozkazał tuż przed świętami Wielkanocnymi 1919 r. uderzyć na Lidę i Wilno i oswobodzić je. To ryzykowne zadanie wykonane zostało przez grupę wojsk gen. Edwarda Rydza-Śmigłego.
Rankiem w Wielką Sobotę do Wilna dotarła grupa kawalerii i utrzymała się do czasu przybycia piechoty. W Niedzielę Wielkanocną 20 kwietnia bolszewików nie było już w Wilnie, a w poniedziałek wjechał do miasta Józef Piłsudski. Niezwłocznie wydał on odezwę do ludności byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego, zapowiadając wolność wyboru spraw narodowych, wewnętrznych i wyznaniowych bez nacisku ze strony Polski (chodziło o federację polsko-litewsko-białorusko-ukraińską). Wskrzeszono zamknięty przez Rosjan Uniwersytet Stefana Batorego w Wilnie. W ciągu dalszych miesięcy wojska polskie dotarły daleko na Wschód. Nie było to po myśli Ententy. 14 lipca 1920 r. Wilno i ziemie kresowe zostały, niestety, znów opanowane przez bolszewików. Po ich klęsce w Polsce uciekający bolszewicy przekazali Wilno Litwinom, którzy mieli pewność, że wobec nieprzychylnej Polsce postawie mocarstw zachodnich (patrz problem linii Curzona) utrzymają się tu na stałe. Zaraz też przenieśli swój rząd z Kowna do Wilna. W tej sytuacji Piłsudski musiał użyć fortelu. Rozkazał gen. Lucjanowi Żeligowskiemu, dowodzącemu dywizją piechoty litewsko-białoruską, upozorować bunt, który mieli rzekomo spowodować jego żołnierze pochodzący z Kresów. 7 października 1920 r. "zbuntowane" wojska gen. Żeligowskiego ruszyły z Lidy na Wilno. Rozpoczęła się regularna wojna wojsk polskich z litewskimi. Polacy zajęli Wilno 8 października o godz. 15.00. Przedstawiciel Anglii proponował ogłoszenie Wilna "miastem wolnym", ale gen. Żeligowski odrzucił tę propozycję. Po natychmiastowym wyekspediowaniu specjalnym pociągiem całego rządu litewskiego do Kowna pełna władza przeszła w ręce polskie. 11 października 1920 r. gen. Żeligowski wydał dekret o ustanowieniu Litwy Środkowej (herb: tarcza z Orłem i Pogonią). Ustanowiono granice nowego państwa, a jako władzę cywilną - Tymczasową Komisję Rządzącą. Siłą zbrojną tego państwa był Korpus Ochrony Litwy Środkowej. Tegoż dnia - 11 października po ciężkich walkach pod Mołodecznem Polacy opanowali rejon Wilejki (już poza terenem Litwy Środkowej). 13 października polski minister spraw zagranicznych Maurycy Zamoyski oświadczył rządowi Francji o "niesolidaryzowaniu się" Polski z akcją gen. Żeligowskiego, co uspokoiło opinię europejską.
17 października wojska Litwy Środkowej odparły zbrojne natarcie Litwinów pod Rykontami, Słobodą i jez. Oszmiany.
Na protest Anglii i Francji w dniu 20 października przeciw działaniom gen. Żeligowskiego Piłsudski oświadczył, że skoro alianci chcą oddać Wilno i Wileńszczyznę bez wysłuchania woli ludności, to on będzie zmuszony złożyć wszelkie godności i jak obywatel Wileńszczyzny spełnić swój obowiązek.
29 listopada nastąpiło oficjalne zawieszenie działań bojowych między Litwą a Litwą Środkową (rozejm w Wilnie). Rada Ligi Narodów ustaliła linię demarkacyjną z Litwą. Nowe państwo było suwerenne, emitowało nawet znaczki pocztowe. Obejmowało powiaty: wileński, trocki, oszmiański i święciański. Obejmowało 37 tys. km2 i ok. miliona mieszkańców (68% Polaków i 18% Litwinów oraz dużą liczbę Żydów i Białorusinów).
W styczniu 1922 r. Tymczasowa Komisja Rządząca przeprowadza wybory do Sejmu Wileńskiego, zbojkotowane przez Żydów i Litwinów (wzięło udział 65% uprawnionych). Sejm ten 20 lutego uchwalił przyłączenie Litwy Środkowej do Polski. 24 marca 1922 r. został podpisany uroczysty akt inkorporacji do Polski. Nim to nastąpiło, 5 stycznia 1922 r. Żydzi kowieńscy złożyli deklarację w parlamencie litewskim, że nie godzą się, aby "Jerozolima Litwy" ( Wilno) pozostawała poza granicami Litwy, i że protest ten popierają Żydzi zagraniczni.
Dopiero 15 marca 1923 r. Zachód zrezygnował z protestów przeciwko Polsce i uznał status quo wobec zajęcia przez Litwinów niemieckiej Kłajpedy.

Oprac. na podst. "Kalendarza niepodległości" płk. dr. Wacława Lipińskiego, wydanego w Warszawie w 1938 r. na 20-lecie odrodzenia Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, Krew moja jest prawdziwym napojem

2024-08-16 22:10

[ TEMATY ]

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Panie, niech Twoje święte Ciało, które spożywamy, napełnia nas mocą do bycia znakiem Twojej pięknej obecności w świecie!

Jezus powiedział do Żydów:

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: Pan Bóg, jak prąd, działa niewidocznie, a skutki są widzialne

2024-08-18 12:43

[ TEMATY ]

pielgrzymka

energetyka

elektrycy

Bp Włodarczyk

Karol Porwich/Niedziela

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

„Pan Bóg, jak prąd, działa niewidocznie, a skutki są widzialne. Prąd świeci i Bóg oświeca” - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, który przewodniczył Mszy św. dla uczestników ogólnopolskiej pielgrzymki elektryków, energetyków i elektroników.

Przedstawiciele wspomnianych grup zawodowych modlili się w Częstochowie przed tronem Królowej Polski po raz trzydziesty dziewiąty. - Przybywacie do „Narodowej Kany”, gdzie Pani Jasnogórska udziela gościny, a jako najlepsza Matka przygarnia, wysłuchuje i pociesza. Przybywacie, aby najpierw przez Jej wstawiennictwo zanieść dziękczynienie Bogu, który jako dobry Ojciec i Gospodarz rozdziela swoje dary, karmi i umacnia naszego ducha swoim Słowem i sakramentami - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Sopot: Sąd aresztował 20-latka, który pchnął 23-latka pod jadący pociąg

2024-08-18 18:38

[ TEMATY ]

sąd

wypadek

pociąg

Karol Porwich/Niedziela

Na trzy miesiące trafił do aresztu 20-letni Maksymilian S., który jest podejrzany o zabójstwo 23-latka z Gdańska na peronie w Sopocie. Zdaniem śledczych mężczyzna pchnął poszkodowanego pod nadjeżdżający pociąg. 23-latek zginął na miejscu. Aresztowany nie przyznaje się do winy i twierdzi, że to był wypadek.

Prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku powiedział w późnym popołudniem niedzielę PAP, że 20-letni Maksymilian S., który usłyszał zarzut zabójstwa 23-letniego mieszkańca Gdańska, został aresztowany na trzy miesiące. Sąd Rejonowy w Sopocie przed godz. 18 zakończył posiedzenie aresztowe ws. Maksymiliana S.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję