Jeśli dziecko przychodzi na świat w małżeństwie przed upływem 300 dni od jego ustania lub unieważnienia, istnieje domniemanie, że ojcem dziecka jest mąż matki.
Jeśli tak nie jest i chcemy to domniemanie obalić, musimy wystąpić z powództwem (wnieść pozew do sądu) o zaprzeczenie ojcostwa.
Może to zrobić:
* mąż matki dziecka - ma na to 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o urodzeniu dziecka;
* matka dziecka - w ciągu 6 miesięcy od urodzenia dziecka;
* dziecko, gdy osiągnie pełnoletność, ale w ciągu 3 pierwszych lat.
Po przekroczeniu tego terminu możemy już tylko zwrócić się do prokuratora, by wystąpił o zaprzeczenie ojcostwa - w tym przypadku termin nie ma znaczenia. Pamiętajmy jednak, że matka, która nie wniesie
w terminie takiego powództwa, może później - korzystając z pomocy prokuratora - napotkać na przeszkodę, konsekwencją której będzie zawieszenie postępowania. Otóż prokurator musi przed wytoczeniem powództwa
przesłuchać matkę dziecka, jej męża i biologicznego ojca dziecka. Jeśli ten nie stawi się mimo wezwań, sprawę trzeba będzie zawiesić. Jeśli matka sama wniesie pozew w terminie, sąd może zarządzić doprowadzenie
krnąbrnego do sądu (dysponuje środkami przymusu).
Zaprzeczenie ojcostwa nie jest dopuszczalne przed urodzeniem dziecka, jak i po jego śmierci.
Gdy domniemanie ojcostwa zostanie obalone, naturalny - tzn. biologiczny ojciec powinien uznać swoje dziecko. Procedurę tę prawo określa jako ustalenie ojcostwa. Może ono nastąpić przed kierownikiem
USC lub przed sądem opiekuńczym: natomiast za granicą - jeśli rodzice są obywatelami polskimi - przed konsulem. W obliczu zagrożenia życia ojca, dziecko można uznać tylko przed notariuszem. Jeśli ojciec
dziecka nie jest pełnoletni, do uznania potrzebna jest zgoda jego przedstawiciela ustawowego (np. jednego z rodziców).
Ojciec może uznać swoje dziecko jeszcze przed jego urodzeniem - dotyczy to jednak dziecka już poczętego.
Do uznania dziecka poczętego, jak i małoletniego potrzebna jest jeszcze zgoda jego matki, gdy matki zabraknie - osoby, która jest przedstawicielem ustawowym dziecka. Dziecko pełnoletnie może samo
wyrazić zgodę. W tym przypadku zgoda matki nie będzie konieczna - pod warunkiem, że kontakt z nią jest utrudniony.
Uznanie dziecka można unieważnić. Mężczyzna, który uznał dziecko, może zażądać unieważnienia swojego oświadczenia w ciągu roku od dnia, w którym je złożył. Z żądaniem takim może wystąpić również
matka dziecka i samo dziecko, gdy osiągnie pełnoletność, ale tylko w ciągu pierwszych trzech lat. Z pozwem o unieważnienie uznania dziecka może wystąpić również prokurator - jego nie obowiązują terminy.
Jeśli dziecko umrze, unieważnienie nie jest możliwe.
Z instytucji unieważnienia uznania dziecka skorzystał kiedyś Mirek. Jako niepełnoletni uznał dziecko, któte urodziła jego szesnastoletnia dziewczyna - ojciec chłopca wyraził na to zgodę. Po
pewnym czasie Mirek jednak zmienił zdanie i wytoczył dziewczynie proces o unieważnienie uznania dziecka. Twierdził, że nie jest jego ojcem, a urzędnik USC nie poinformował go o tym, że nie musiał uznać
cudzego dziecka, zaś ojciec jest alkoholikiem i nie zdawał sobie z wagi sytuacji.
Sąd stanął wobec ważnego problemu, bo z akt sprawy nie wynikało, żeby młodzieniec miał wcześniej jakies wątpliwości co do swego ojcostwa. Decydujące zdanie ma w tym przypadku zgoda rodzica. Jeśli
ten dotknięty jest defektem psychicznym z powodu choroby alkoholowej, jego oświadczenie można uznać za dotknięte wadą, a więc nieważne. Sąd Najwyższy, do którego sprawa w końcu trafiła zlecił jej szczegółowe
zbadanie pod kątem poczytalności ojca Mirka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu