Reklama

Medialny świat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żyjemy w rzeczywistości medialnej. Odczuwamy to na co dzień - w pracy, w rodzinie, w przestrzeni miasta. Media audiowizualne są środowiskiem, które kształtuje już trzecie pokolenie. Nie jesteśmy tylko biernymi odbiorcami, stajemy się aktywnymi nadawcami w wirtualnej przestrzeni sieci. Mówienie, że środki społecznego przekazu mogą nas wzbogacać, ułatwiać życie, ale również niszczyć naszą osobowość - jest już truizmem. Co robić, byśmy nie stali się cyberistotami, by najnowsze technologie medialne służyły człowiekowi i życiu społecznemu? Niestety, ten dział wiedzy tak szybko się rozwija, że wielu użytkowników nowoczesnych środków komunikacji społecznej staje się swoistymi medialnymi analfabetami. Właściciele mediów, reklamodawcy, agencje reklamowe i informacyjne wykorzystują ten stan rzeczy, manipulując naszą świadomością, uzależniając ją od siebie, tworząc patologiczną rzeczywistość, w której nadawcy mediów stają się medialnymi dealerami, a odbiory - mediaholikami.
Tę katastroficzną wizję rzeczywistości społecznej coraz częściej dostrzega się na łamach prasy, pisze o tym również nasza Niedziela. Rzadko spotyka się informacje o tym, że media są środowiskiem, w którym rozwija się człowiek, i tego stanu rzeczy nie można już zmienić. Nawet nie wyobrażamy sobie życia bez multimediów. W ciągu kilkunastu sekund dociera do nas informacja z drugiej półkuli, w ciągu kilku sekund przetwarzamy skomplikowane dane, w sieci zamawiamy bilet i dokonujemy operacji bankowych, spotykamy różnorodność kultur, wartości, wzorów zachowań - i to wszystko w zaciszu rodzinnego domu. Odpowiada to zasadzie idealnej komunikacji, gdzie każdy może zwracać się do wszystkich z dowolnego miejsca na ziemi. Człowiek musi się w tym świecie odnaleźć. Aby to "odnajdywanie się" spełniało rolę pozytywną, by kształtowało człowieka jako osobę, potrzebna jest wiedza, nabywanie umiejętności i doświadczenia w poruszaniu się po informatycznym świecie - słowem: potrzebna jest nam kompetencja medialna.
Temu zagadnieniu poświęcona była międzynarodowa konferencja zorganizowana w grudniu 2002 r. przez Studium Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim na temat Rodzina - dziecko - media. Naukowcy z różnych ośrodków akademickich w kraju oraz z Niemiec prezentowali najnowsze badania nad odbiorem treści medialnych w rodzinie, omawiali problematykę ochrony praw rodziny w kontekście misji telewizji publicznej, socjalizacyjnego oddziaływania mediów, mówili o rozwiązaniach prawnych chroniących prawa dziecka w innych krajach. Prezentowane referaty nie napawały optymizmem: zatrważające rysunki dzieci - użytkowników gier komputerowych, zmieniający się w stronę agresywnej dorosłości filmowy bohater dzieci w wieku przedszkolnym, kobieta bez rodziny jako wzór propagowany przez pisma kobiece, skrajnie utylitarne odwoływanie się do archetypów rodzinnych w reklamach, wszechobecność przemocy (nawet w mediach publicznych) i pornografii, brak wiedzy, co oglądają dzieci i z jakich stron internetowych korzystają, jakie oferty do nich docierają. W referatach wykazano niedojrzałość rodziców we wprowadzaniu dzieci w świat medialny. Ośmieszony został nasz system prawny, gdzie projekt ustawy o zakazie scen przemocy w mediach leży sobie spokojnie na biurku kolejnej komisji senackiej, a ukarana przez Krajową Radę Radia i Telewizji prywatna telewizja odwołuje się bez końca do kolejnych instancji sądu.
We współczesnym świecie nie wystarczy bronić się przed złymi skutkami mediów, gdyż nadawca zawsze będzie nastawiony na zysk, ale trzeba tak kształtować odbiorców, by potrafili racjonalnie korzystać z osiągnięć cybernetycznego świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być znakiem nadziei, tam, gdzie nie ma nadziei

2024-12-25 02:59

screen YT

Pasterce w katedrze wrocławskiej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF. - mamy wskazywać na Jezusa Chrystusa, Informować, że jest żywy i prawdziwy oraz prowokować innych swoim stylem życia - mówił biskup w czasie homilii.

Narodzenie Pańskie to radosna uroczystość, stąd też bp Jacek podkreślał charakter radości i wyraził także słowa w tym duchu względem uczestników Eucharystii. - Gdy sięgniemy do czasów Jezusa, możemy powiedzieć, że rodzi się w zwyczajnych okolicznościach. Cesarz August ogłasza spis ludności, Józef posłuszny prawu idzie do Betlejem, bo pochodzi z rodu Dawida. Józefowi towarzyszy Maryja, dla której przychodzi czas rozwiązania, a Chrystus rodzi się w grocie betlejemskiej. Maryja owinęła go w pieluszki i położyła w żłobie. Wszystko byłoby zwyczajne, gdyby nie chwała Pańska oświeciła to miejsce i słowa Anioła: “Nie bójcie się. Zwiastuję wam radość wielką. Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel - zaznaczył biskup, dodając: - W tym wydarzeniu przyjścia Jezusa na świat spełniło się proroctwo proroka Izajasza: “Naród kroczący w ciemności, ujrzał światłość wielką, nad mieszkańcami kraju mroków zabłysło światło.”
CZYTAJ DALEJ

Dzielmy się tą radością i sercem wypełnionym obecnością Boga

2024-12-23 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

Z jakim sercem, jaką nadzieją i miłością, siądziemy dziś do wigilijnego stołu? Czy udało się mam w czasie Adwentu odpowiednio przygotować na spotkanie z przychodzącym Jezusem i z naszymi najbliższymi? Czy panuje pośród nas Jego miłość? Czy wypełnia nas duch przebaczenia, pokoju i wdzięczności?

Oczekiwanie na Pana, na wielkie dzieła Boże, przemienia się dziś w radosny hymn uwielbienia… Zachariasz wielbi Boga, ponieważ doświadczył mocy Jego działania we własnym życiu. Plan Boga i jego realizacja przekroczyły jego ludzkie wyobrażenia, przewidywania, zamiary. Przyjście Boga, Jego łaska, Jego interwencja, zmieniła wszystko. Dokonał się cud. Zatem Zachariasz śpiewa radośnie pieśń chwały.
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie w Domu Samotnej Matki

2024-12-25 16:24

Archiwum prywatne

S. Goretti, s. Edyta i s. Justyna posługują w Domu Samotnej Matki

S. Goretti, s. Edyta i s. Justyna posługują w Domu Samotnej Matki

Zgromadzenie Sióstr Maryi Niepokalanej prowadzi we Wrocławiu trzy bardzo ważne dzieła: Dom Samotnej Matki, punkt konsultacyno- informacyjny dla osób doświadczających przemocy domowej i streetworking. Zaglądamy do pierwszego, by zobaczyć, jak wyglądają tam święta Bożego Narodzenia.

Dom dla samotnych matek przeznaczony jest na 15 osób, łącznie matek i dzieci. – To nie jest duży dom, a ponieważ są tutaj malutkie dzieci, musiałyśmy stworzyć ciepły klimat, poczucie bezpieczeństwa; zadbać o to, żeby nie było za głośno. Staramy się, żeby to był bardziej dom niż ośrodek; żeby dziewczyny dobrze się tutaj czuły i żeby czuły atmosferę domu jako takiego. Udaje nam się to, bo dziewczyny nie mówią o tym miejscu „ośrodek”, tylko podkreślają, że „wracają do domu” – mówi s. Edyta Kasjan i zaznacza, że każda z mieszkanek ma swój klucz do drzwi, co również jest taką namiastką, że to właśnie jej dom.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję