Od dłuższego czasu mieszkańcy Pabianic z niedowierzaniem przyglądają się wykopaliskom archeologicznym, które są prowadzone przy kościele pw. św. Floriana i z niedowierzaniem zachodzą w głowę, jak to się stało, że przed laty na części cmentarza wybudowano drogę.
W dokumencie pt. Kościół świętego Floriana z roku 1930 czytamy, że w 1830 r. zabrano część starego zamkniętego cmentarza pod budowę nowej szosy Warszawsko – Kaliskiej.
W 1901 r. puszczono szosą linię tramwajową, która jest obecnie przebudowywana. Podczas prac archeologiczno ekshumacyjnych wydobywane są ludzkie szczątki oraz pamiątki darowane zmarłym takie jak różańce, medaliki, szkaplerze. Ufamy, że po zakończeniu prac zmarli zostaną z należytym szacunkiem pochowani na cmentarzu grzebalnym, gdzie już w spokoju oczekiwać będą dnia zmartwychwstania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu