- Był pełnym mądrości kierownikiem duchowym wielu ludzi poszukujących
chrześcijańskiej doskonałości. Sam wielokrotnie korzystałem z jego
kapłańskiej mądrości - napisał Ojciec Święty w liście, który odczytany
został w Laskach na pogrzebie ks. inf. Tadeusza Fedorowicza. Ten
zasłużony duchowny, dobrowolny Sybirak, kapelan wojskowy, duszpasterz
niewidomych, spowiednik i rekolekcjonista zmarł 26 czerwca 2002 r.
w wieku 95 lat.
Śp. ks. Tadeusz Fedorowicz urodził się 4 lutego 1907
r. w Klebanówce na Podolu. Mając 18 lat zdał maturę w IV Gimnazjum
Klasycznym we Lwowie a następnie rozpoczął studia na miejscowym Uniwersytecie
Jana Kazimierza, gdzie uzyskał tytuł magistra prawa. W latach 1930-31
służył w Dywizjonie Artylerii Konnej Szkoły Podchorążych we Włodzimierzu
Wołyńskim. W latach 1931-36 zdobywał formację w Seminarium Duchownym
we Lwowie studiując jednocześnie na Wydziale Teologii Uniwersytetu
Jana Kazimierza. 28 czerwca 1936 r. z rąk abp. Bolesława Twardowskiego
przyjął święcenia kapłańskie. W 1940 r. - za zgodą władz kościelnych
- wyjechał dobrowolnie z transportem Polaków wywożonych na Sybir.
Przebywając w obozie ciężkiej pracy w Republice Maryjskiej, pełnił
tam w ukryciu posługę kapłańską. W 1943 r. aresztowało go NKWD i
spędził kilka miesięcy w więzieniu. Po uwolnieniu był kapelanem w
I Armii Polskiej w ZSRR, z którą dotarł do Polski. Zwolniony z wojska
z powodów politycznych, dołączył się do sł. Bożego ks. Władysława
Korniłowicza i rozpoczął posługę kapłańską w ośrodku dla ociemniałych
w Laskach. Był duszpasterzem miejscowych sióstr, młodzieży, a przede
wszystkim niewidomych. Pełnił też funkcję kierownika duchowego wielu
osób spoza Lasek. W Laskach zaprzyjaźnił się z biskupem krakowskim
kard. Karolem Wojtyłą, który później jako papież wielokrotnie zapraszał
go do Rzymu i Castel Gandolfo.
W jego pogrzebie uczestniczyli kardynałowie Franciszek
Macharski i Marian Jaworski, kilku biskupów, wielu kapłanów a także
liczne grono przyjaciół.
Wojciech Świątkiewicz
Pomóż w rozwoju naszego portalu