Ks. prał. Zdzisław Peszkowski, kapelan Rodzin Katyńskich: "Są trzy rzeczy nas obowiązujące: prawda, prawo i pamięć. Jeśli tamta strona (Białoruś, Ukraina) robi trudności w uczczeniu pamięci Polaków, to pokazuje swoje barbarzyństwo. Na Wschodzie są specjaliści, którzy nie chcą, byśmy znali prawdę i nią żyli. Ale trafiają na nas, którzy o nią zabiegamy, i to nie z powodu pretensji czy trawiącej nas złości, ale dlatego, że prawda musi być określona. Ci, którzy zostali zamordowani, którzy cierpieli, mają prawo do tego, żeby trwała pamięć o nich" (Nasz Dziennik, 8 października).
Jędrzej Bielecki, korespondent Rzeczpospolitej w Brukseli: "Komisja Europejska ma określone propozycje, jak wielu polskich hutników powinno być zwolnionych. W grę wchodzi jednak przynajmniej 6 tys. z 32 tys. etatów (...). Huty, które nie zostaną objęte programem przedstawionym przez polski rząd Radzie Europy, nie będą miały prawa do pomocy publicznej. Dla niektórych z nich oznacza to w praktyce bankructwo" (Rzeczpospolita, 8 października).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Abp Tadeusz Gocłowski: "Mówi się czasem postkomuna, bo wielu polityków, którzy dzisiaj są u władzy, w tamtym systemie było premierami, pierwszymi sekretarzami wojewódzkimi - to bardzo mocne zaangażowanie. W jeden dzień trudno się zmienić z komunisty w socjaldemokratę. Dlatego dopiero po jakichś 20 latach socjaldemokracja polska będzie normalną europejską socjaldemokracją" (Gazeta Wyborcza, 8 października).
Piotr Duda, lider śląsko-dąbrowskiej "Solidarności": "Rząd wypowiedział wojnę ruchowi związkowemu. Jako Solidarność tego regionu - przyjmujemy rzuconą rękawicę. Jeśli rząd chce wojny, to będzie ją miał. (...) Nie dopuścimy, aby w naszym regionie powtórzyło się to, co w Szczecinie (Rzeczpospolita, 15 października).