Reklama

Bywał tu Karol Wojtyła

Niedziela Ogólnopolska 42/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Góry są jednym z miejsc, gdzie człowiek wznosi swoją myśl ku Bogu i odkrywa drogę do Niego. Przybywają tutaj ludzie z całego kraju, by w poszumie górskiego wiatru usłyszeć głos Boga i nacieszyć wzrok pięknem i potęgą dzieł Stwórcy. Jednym z ulubionych miejsc odwiedzanych przez Karola Wojtyłę były górskie ścieżki Beskidu Małego, położonego niedaleko Wadowic i Andrychowa. Wędrował tymi szlakami jako uczeń, student, ksiądz, biskup i kardynał. Jako namiestnik Chrystusa nigdy nie stanął na swoim szczycie. W 1999 r. pobłogosławił z papieskiego helikoptera, nie zawiódł także podczas tegorocznej pielgrzymki. W drodze z Wadowic helikopter z Ojcem Świętym dwukrotnie na bardzo małej wysokości okrążył Groń Jana Pawła II, gdzie znajduje się kaplica-sanktuarium ludzi gór - wotum dziękczynne za ocalenie Ojca Świętego z zamachu w 1981 r., a jednocześnie dar z okazji 75-lecia jego urodzin. Inicjatorami budowy byli: Danuta i Stefan Jakubowscy z Andrychowa oraz działacze tamtejszego Rodzinnego Koła PTTK "Szarotka".
Przy okazji warto wspomnieć, że w tym miejscu, tak związanym z Papieżem, organizowany jest corocznie konkurs poetycki o tematyce związanej z Janem Pawłem II i górami. Spośród nadesłanych w roku bieżącym na X edycję konkursu ponad 100 prac laureatami w poszczególnych kategoriach zostali: Urszula Stefania Korzonek ze Skoczowa, Monika Nowotarska i Ewelina Maciejczyk z Frydrychowic, Monika Pająk z Rzyk. Cieszy fakt, że tak wiele młodych ludzi chciało i potrafiło miłość do Ojca Świętego i piękno gór przelać na papier. W dotychczasowych pracach na przestrzeni ostatnich 10 lat mnie osobiście najbardziej utkwił w pamięci wiersz Zofii Ciapoty z Bystrej, nagrodzony w ubiegłym roku:

Iść Jego śladem

Wskazówki zegarów
odmierzają już nowy wiek
- nowe tysiąclecie.
A my jak dawniej
błądzimy po ścieżkach życia
do wolności, prawdy i wiary,
szukamy wartości życia.
Jest jednak nadzieja, że nie zbłądzimy,
bo z nami idzie Jan Paweł II,
On najlepiej wie, co znaczą słowa:
wiara, pokój i modlitwa,
miłość bliźniego i radość przebaczania.
Nam wystarczy tylko iść Jego śladem
- pomostem między niebem a ziemią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Księdzu zostaną postawione zarzuty za odmówienie Komunii homoseksualiście?

2025-02-06 09:48

[ TEMATY ]

homoseksualizm

Hiszpania

Karol Porwich/Niedziela

Otwarcie homoseksualny burmistrz miasta Segovia w Hiszpanii twierdzi, że odmówiono mu Komunii Świętej z powodu jego związku z osobą tej samej płci. Diecezja Segovia utrzymuje, że decyzja ta była zgodna z dyscypliną kościelną, podczas gdy ksiądz został oskarżony o "dyskryminację" - informuje portal lifesitenews.com.

[Odmawianie Komunii] jest sprzeczne z hiszpańską konstytucją" - powiedziała minister ds. równości Ana Redondo.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Czy jest coś, za co zapłaciłbyś wszystko?

2025-02-07 07:17

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Młody chłopak, który pożyczył długopis, nieświadomie rozpoczął relację, która odmieniła jego życie. Te małe akty mogą być początkiem wielkich zmian, jeśli tylko jesteśmy otwarci na ich potencjał.

Przykłady z życia trenera Vincenta Lombardiego i jego podejścia do dyscypliny oraz wartości duchowych pokazują, że zasady i wiara mogą iść w parze. Jego podejście, balansujące między dyscypliną a empatią, uczy nas, że warto inwestować w to, co naprawdę ważne, nawet jeśli wymaga to pewnych poświęceń.
CZYTAJ DALEJ

Siedemnastolatka, która uciekła z domu

2025-02-07 21:11

[ TEMATY ]

siostry sercanki

myśli

bł. Klara Ludwika Szczęsna

Archiwum Głównego Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego/pl.wikiepdia.org

Obraz Klary Ludwiki Szczęsnej przechowywany w klasztorze Sercanek w Krakowie

Obraz Klary Ludwiki Szczęsnej przechowywany w klasztorze Sercanek w Krakowie

Nie chciała wyjść za mąż, dlatego w tajemnicy wyjechała do Mławy, gdzie przez pięć lat utrzymywała się z krawiectwa.

Trafiła pod duchową opieką bł. o. Honorata Koźmińskiego i dzięki jego prowadzeniu wstąpiła do ukrytego Zgromadzenia Sług Jezusa. W Lublinie prowadziła pracownię krawiecką i pełniła funkcję przełożonej wspólnoty sióstr. Na prośbę ks. kan. Józefa Sebastiana Pelczara, profesora i rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego, Zgromadzenie Sług Jezusa wysłało s. Ludwikę do Krakowa, gdzie prowadziła przytulisko dla służących. Rok później s. Ludwika podjęła trudną decyzję opuszczenia zgromadzenia i wraz z bł. Józefem Pelczarem założyła nowe zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (sercanek), w którym przyjęła imię Klara. Otworzyła ok. 30 domów zakonnych, posyłając siostry do pracy wśród chorych i wśród dziewcząt, dla których tworzyła przytuliska i szkoły praktyczne na terenie Galicji i Alzacji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję