Reklama

Świat

Inicjatywa przebłagalna po tzw. Raporcie Matica

Katolicka sieć medialna "Pontifex" wzywa do "akcji ekspijacyjnej". Inicjatorzy zachęcają wszystkie kraje do postu i modlitwy "każdego dnia do 13 lipca za życie, za nienarodzonych, za nawrócenie Europy". Akcja jest odpowiedzią na "Raport Matica" przyjęty niedawno przez Parlament Europejski w Brukseli, który uznaje aborcję za "podstawową opiekę zdrowotną" i próbuje przedefiniować sprzeciw sumienia wobec aborcji - na przykład ze strony lekarzy lub położnych - jako "odmowę opieki medycznej".

[ TEMATY ]

aborcja

twitter.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inicjatywa "Pontifex" nazywa raport Matica "kolejnym przerażającym atakiem na życie" i pragnie wezwać chrześcijan z Niemiec i innych krajów Unii Europejskiej do postu i modlitwy w ramach niedawno rozpoczętej kampanii.

Reklama

Kampania odbywa się pod hashtagiem #lifeislife. Poprzez stronę internetową "Pontifex" wierni mają możliwość zapisania się online na listę modlitewną. Przez wskazany tam numer telefonu komórkowego uczestnicy otrzymują "dokładną informację, jak przebiega dzień modlitwy i postu".

Podziel się cytatem

Ponadto uczestnicy mogą przesyłać z telefonów komórkowych filmy, w których uzasadniają swoje poparcie dla akcji.

Elisabeth Doczy, rzeczniczka prasowa "Pontifex Media Network", powiedziała w rozmowie z niemeickojęzyczną Catholic News Agency (CNA), że chrześcijanie są wezwani do solidarności ze słabymi i potrzebującymi. "Są to nienarodzeni, kobiety lub pary w sytuacjach kryzysowych, a w zasadzie całe społeczeństwo, które z pewnością ucierpi na takich decyzjach, jeśli zostaną wprowadzone w życie" - powiedziała Doczy. Zaznaczyła, że głoszenie wiary, mówienie z wiarą i życie wiarą - jest tym, co stanowi bodziec dla młodych katolików z "Pontifex".

W ten sposób wyjaśnia powody stojące za "akcją zadośćuczynienia": "Przerażające było dla nas to, że ten jeden punkt dotyczący aborcji nie przeraził i nie obudził parlamentarzystów tak, jak powinien. Z pewnością fragment, w którym prawo do życia i integralności cielesnej nie jest już uznawane za oczywiste, powinien był skłonić wszystkich do refleksji. "

Reklama

Jej zdaniem teraz ważne jest to, aby chrześcijanie "dawali przykład". "Modlić się i pościć za kogoś lub coś oznacza: prosić za niego (także zamiast niego) i iść razem" - powiedziała Doczy. Zastrzegła, że w inicjatywie "Pontifex" nie ma "skostniałych, religijnych fanatyków, którzy są gotowi poświęcić czas i dobre samopoczucie, ale są to całkiem normalni, współczujący ludzie". "W chwili obecnej zaangażowane są w to głównie młode kobiety - dodała rzeczniczka.

Podziel się cytatem

Akcja zyskała już wielu zwolenników, także dzięki aktywnej agitacji słownej. Na pytanie, czy nazwa "akcja ekspiacyjna" może być odbierana jako "zniechęcająca" do jej podjęcia Elżbieta Doczy odpowiedziała:

"Brzmi to drastycznie, bo ludzie kojarzą z tym drastyczne rzeczy. Ale zadośćuczynienie jest czymś delikatnym: zadośćuczynienie pochodzi od „przebłagania”, tj. „pojednania”. Czynisz zadość, bo kochasz - Boga, ludzi, swoje dzieło, życie. Pokutuje się, gdy widzi się, że naruszona została miłość Boga do ludzi i między ludźmi. Jesteś gotów w zamian sam wziąć coś na swoje barki. Chodzi o uzdrowienie pęknięcia, ponowne nawiązanie kontaktu. I robię to w zastępstwie innych, którzy sami nie są w stanie tego uczynić lub może nie widzą takiej potrzeby. Sam Jezus Chrystus złożył największą ofiarę przebłagalną. Nie wytykanie palcami innych i mówienie `ty grzeszniku`, ale bicie się we własne piersi i w ten sposób umożliwianie Bogu dostępu do siebie i innych: to znaczy dokonać przebłagania. Że On może uzdrowić to, co zepsute, błądzącym wskazuje drogę i szuka zagubionych. Podejrzewam, że ta dana nam przez Boga zdolność do wstawiania się za innymi poprzez modlitwę i post została nieco zapomniana przez nas `niedzielnych katolików`. Ma to jednak wielką wartość w życiu wiary i w relacjach z innymi! Może to uczynić nie tylko osoba duchowna, ale każdy chrześcijanin".

Reklama

Pytana, czy akcja zakończy się sukcesem Doczy zaznaczyła, że inicjatywa już się opłaciła. "Tak czy inaczej, Bóg już działa. Wszystko, co służy Bogu i ludziom z naszej strony, jest zawsze wartościowe. Musimy po prostu wejść w

nurt życia i z nim podążać. Tak, aby społeczeństwo było jeszcze bardziej solidarne, wszyscy ludzie jeszcze bardziej zorientowani na życie, a serca jeszcze bardziej otwarte na Boga. Mamy nadzieję, że wyrośnie z tego wiele owoców, na przykład jeszcze więcej osób zaangażuje się w różne organizacje pomocy dla potrzebujących kobiet w ciąży" - powiedziała.

Posłowie do Parlamentu Europejskiego, organu ustawodawczego UE, zagłosowali 24 czerwca za przyjęciem tzw. raportu Maticia 378 głosami "za" i 42 "przeciw". Parlamentarzyści odrzucili wcześniej dwie próby nie dopuszczenie pod głosowanie kontrowersyjnego raportu.

Dwie europosłanki, Margarita de la Pisa Carrión i Jadwiga Wiśniewska, przedstawiły "stanowisko mniejszości" i argumentowały, że raport "nie ma rygoru prawnego ani formalnego". Napisały m. in.:

"Traktuje on aborcję jako rzekome prawo człowieka, która nie istnieje w prawie międzynarodowym. Jest to pogwałcenie Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i głównych wiążących traktatów, a także orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. "

Przedstawiciele i eksperci Kościoła katolickiego oraz działacze pro-life wzywali Parlament Europejski do odrzucenia raportu, którego autorem jest chorwacki polityk, socjalista Predrag Fred Matić.

Reklama

Sekretariat Komisji Episkoptaów Unii Europejskiej (COMECE) wyraził zaniepokojenie raportem, mówiąc, że zaklasyfikowanie aborcji jako "niezbędnej" usługi zdrowotnej jest "etycznie nie do utrzymania".

Inni biskupi również wyrazili negatywne opinie na temat tego podejścia. Arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, ostro i wyraźnie skrytykował raport. "Aborcja jest przejawem najbardziej niesprawiedliwej dyskryminacji, jest zawsze pogwałceniem fundamentalnego prawa człowieka do życia, tym bardziej odrażającym, że dotyczy życia człowieka najsłabszego i całkowicie bezbronnego" - powiedział metropolita poznański.

Już 23 czerwca CNA poinformowała, że Europejskie Forum Parlamentarne na rzecz Praw Seksualnych i Reprodukcyjnych (EPF) - grupa europejskich parlamentarzystów, która stara się wymusić uznanie aborcji za "prawo człowieka" na całym świecie - wydaje się chcieć zdyskredytować postaci i instytucje chrześcijańskie oraz organizacje praw człowieka. W jednym z raportów są oni określani wraz z innymi jako "religijni ekstremiści", którzy rzekomo mieliby pracować nad "cofnięciem praw człowieka w dziedzinie seksualności i reprodukcji"

2021-07-01 15:24

Ocena: +7 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pozwólmy urodzić się geniuszowi

Niedziela szczecińsko-kamieńska 38/2010

[ TEMATY ]

aborcja

Joseph Karl Stieler

Joseph Karl Stieler, Portret Ludwika van Beethovena, Beethoven-Haus, Bonn. Gdyby matka Beethovena posłuchała argumentów rozpowszechnionych wśród zwolenników aborcji, świat nie znałby wielkiego kompozytora

W dzisiejszym świecie dziecko przed urodzeniem jest obiektem swoistej wrogości. Prowadzi się z nim drogą aborcji niespotykaną dotąd w historii walkę. Co roku na świecie uśmierca się najprawdopodobniej ok. 50 mln nienarodzonych dzieci. Jak wynika z danych statystycznych w Europie w 2008 r. dokonano 2 863 649 aborcji, w tym w krajach Unii Europejskiej - 1 207 646, co oznacza, że co 11 sekund ginie dziecko w łonie matki (raport „Aborcja w Europie i Hiszpanii”). Któż jest w stanie obliczyć rzeczywistą liczbę ofiar tej ukrytej hekatomby? Istnieją statystyki dotyczące motywów dokonywania aborcji. Wiele kobiet usprawiedliwia tę decyzję trudnymi warunkami materialnymi, problemami osobistymi itd. Jedną z ankiet przeprowadzono w latach 1996-2004 w USA (objęła stany: Luisiana, Nebraska, Utah). W 121 047 przypadkach aborcji, co stanowi 99,16% wszystkich badanych przypadków (122 083), jako uzasadnienie podano jedną z poniższych przyczyn: to nie jest właściwy moment; w tej chwili nie mogę pozwolić sobie na dziecko; nie chciałam być panną z dzieckiem; dziecko wywróciłoby moją edukację; moje dzieci są już duże; nie chciałam, żeby inni wiedzieli, że jestem w ciąży; mój mąż (mój przyjaciel, rodzice) chcieli, żebym dokonała aborcji. Natomiast zagrożenie życia i zdrowia matki stanowiło 0,42%, gwałt lub kazirodztwo - 0,22%, prawdopodobieństwo, że dziecko może urodzić się niepełnosprawne - 0,20%. Czy kiedykolwiek można podać powód dla usprawiedliwienia zamierzonego zabójstwa niewinnego dziecka? Zamachu na życie dziecka nic nie usprawiedliwia. Jego życie „jest tak samo święte jak życie matki. Stłumić go nikt (nawet państwo), nigdy nie będzie miał prawa. Niedorzecznie bardzo przywodzi się przeciw tym niewinnym istotom prawo miecza, gdyż ono obejmuje jedynie winnych. Nie wchodzi tu także w grę zasada godziwości krwawej obrony przeciw napastnikowi (któż bowiem niewinne takie maleństwo mógłby nazwać napastnikiem?). Nie ma też żadnego tzw. prawa bezwzględnej konieczności, które by mogło usprawiedliwić uśmiercenie niewinnego dziecka. Zasługują zatem na pochwałę owi sumienni i doświadczeni lekarze, którzy starają się i życie matki, i życie dziecka zachować i obronić. Niegodnymi natomiast okazaliby się szlachetnego miana i tytułu lekarskiego ci, którzy by ze względów leczniczych albo przez niewłaściwe współczucie nastawali na życie matki lub dziecka” (Pius XI, Encyklika „Casti connubii”, 31.12.1930 r.). Pewien profesor przedstawił studentom medycyny następującą sytuację z zapytaniem, co poradziliby kobiecie oczekującej piątego dziecka. Kobieta jest chora na gruźlicę, a jej mąż na syfilis. Pierwsze dziecko urodziło się niewidome, drugie umarło, trzecie urodziło się głuche, czwarte jest chore na gruźlicę. Ona chce pozbyć się piątego dziecka, które ma się narodzić. Większość studentów uznała, że najlepszym rozwiązaniem dla kobiety byłoby dokonanie aborcji. Wtedy profesor stwierdził: „Jeżeli doradzacie aborcję, to jednocześnie chcecie zabić jednego z największych twórców muzycznych wszech czasów - Ludwika van Beethovena!”. Rzeczywiście, ojciec Beethovena był chory na syfilis, a matka na gruźlicę. Jego najstarszy brat przyszedł na świat niewidomy, trzeci był głuchy, czwarty był gruźlikiem, drugi zmarł po urodzeniu. Inną historię, która może pomóc wielu matkom „w trudnych sytuacjach” pragnącym uratować życie swoich dzieci, zamieściła na swoim portalu internetowym „Acçăo Família” (portugalska organizacja katolicka). Słynny tenor i kompozytor włoski Andrea Bocelli opowiada o młodej kobiecie w ciąży, która znalazła się w szpitalu z zapaleniem wyrostka robaczkowego. Po zakończeniu leczenia lekarze sugerowali, że najlepszym rozwiązaniem jest aborcja, ponieważ dziecko może urodzić się upośledzone. Jednak młoda, odważna kobieta zdecydowała się urodzić dziecko. Bocelli zakończył: „Tą kobietą była moja matka, a tym dzieckiem byłem ja. Mogę powiedzieć, że tamten wybór był właściwy”. Andrea Bocelli urodził się z wrodzoną wadą wzroku (jaskrą), a wzrok stracił całkowicie w wieku 12 lat, po uderzeniu w głowę podczas gry w piłkę nożną. Być może popularyzacja tych i podobnych historii mogłaby pomóc w uniknięciu aborcji tysiącom innych Bocellich i Beethovenów.
CZYTAJ DALEJ

Papież ukazał się w oknie kliniki Gemelli i pozdrowił wiernych

2025-03-23 12:11

[ TEMATY ]

papież Franciszek

klinika Gemelli

Vatican News

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Papież Franciszek pokazał się w niedzielę publicznie po raz pierwszy od początku pobytu w szpitalu, czyli od ponad pięciu tygodni i kilka minut później opuścił Poliklinikę Gemelli. Wraca do Watykanu na odpoczynek i rekonwalescencję po ciężkim obustronnym zapaleniu płuc. Jego przejazd przez Wieczne Miasto transmitowały media.

Pozdrowienie i błogosławieństwo Papieża Franciszka z Kliniki Agostina Gemelli w Rzymie transmituje na żywo VaticanNews:
CZYTAJ DALEJ

Holandia rywalem Polski w eliminacjach Mistrzostw Świata 2026

2025-03-24 08:58

[ TEMATY ]

piłka nożna

Holandia

mistrzostwa świata

reprezentacja Polski

2026

PAP/EPA

Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Michał Probierz

Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Michał Probierz

Holandia po porażce z Hiszpanią w rzutach karnych w ćwierćfinale piłkarskiej Ligi Narodów będzie rywalem Polski w eliminacjach mistrzostw świata 2026. Oprócz aktualnych mistrzów Europy do turnieju finałowego LN awansowały Niemcy, Portugalia i Francja.

W pierwszym spotkaniu - w Rotterdamie - Holendrzy zremisowali 2:2. Taki sam wynik był po 90 minutach rewanżu w Walencji, a po dogrywce 3:3. W serii "jedenastek" lepsi 5-4 okazali się gospodarze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję