Reklama

Z "Dzienniczka" św. S. Faustyny Kowalskiej

"Teraz jest czas miłosierdzia"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pewnym dniu rano, kiedy otwierałam furtę, żeby wypuścić ludzi naszych, którzy rozwożą pieczywo, wstąpiłam na chwilę do kapliczki, żeby złożyć Jezusowi minutową wizytę i odnowić intencje dnia. Oto, Jezu, dziś wszystkie cierpienia, umartwienia, modlitwy ofiaruję w intencji Ojca Świętego, ażeby zatwierdził to święto Miłosierdzia. Ale, Jezu, jedno jeszcze słowo mam Ci powiedzieć, że dziwi mnie bardzo, że każesz mi mówić o tym święcie Miłosierdzia, a przecież takie święto - mówią mi - że jest już, więc po cóż mam o tym mówić?
I odpowiedział mi Jezus, że: Kto o nim wie z ludzi? - Nikt. A nawet ci, co głosić mają i pouczać ludzi o tym miłosierdziu, często sami nie wiedzą; dlatego pragnę, ażeby obraz ten był w pierwszą niedzielę po Wielkanocy uroczyście poświęcony i żeby odbierał cześć publiczną, aby każda dusza o tym wiedzieć mogła.
Odpraw nowennę w intencji Ojca Świętego, która ma się składać z 33 aktów, czyli powtórzenie tyle razy tej modlitewki, której cię nauczyłem do Miłosierdzia.
Cierpienie jest skarbem największym na ziemi - oczyszcza duszę. W cierpieniu poznajemy, kto jest dla nas prawdziwym przyjacielem. Prawdziwą miłość mierzy się termometrem cierpień.
Jezu, dziękuję Ci za codzienne drobne krzyżyki, za przeciwności w moich zamiarach, za trud życia wspólnego, za złe tłumaczenie intencji, za poniżanie przez innych, za cierpkie się obchodzenie z nami, za posądzenia niewinne, za słabe zdrowie i wyczerpanie sił, za zaparcie się własnej woli, za wyniszczenie swego ja, za nieuznanie w niczym, za pokrzyżowanie wszystkich planów.
Dziękuję Ci, Jezu, za cierpienia wewnętrzne, za oschłości ducha, za trwogi, lęki i niepewności, za ciemność i gęsty mrok wewnętrzny, za pokusy i różne doświadczenia, za udręki, które wypowiedzieć trudno, a zwłaszcza za te, w których nas nikt nie zrozumie, za godzinę śmierci, za ciężkość walki w niej, za całą jej gorycz.
Dziękuję Ci, Jezu, któryś wpierw wypił ten kielich goryczy, nim mnie, złagodzony, podałeś. Oto przyłożyłam usta do tego kielicha woli Twojej świętej, niech mi się stanie według upodobań Twoich, niechaj się stanie ze mną to, co zakreśliła mądrość Twoja przed wiekami. Pragnę wysączyć kielich przeznaczeń aż do ostatniej kropelki, nie chcę badać ich przeznaczenia; w goryczy - radość moja, w beznadziejności - ufność moja. W Tobie, Panie, wszystko dobre jest, co daje ojcowskie Twe serce; nie przenoszę pociech nad gorycze ani goryczy nad pociechy, ale za wszystko dzięki Ci, Jezu. Rozkoszą moją jest wpatrywać się w Ciebie, Boże niepojęty. W tych tajemniczych istnieniach przebywa duch mój, tam czuję, że jestem u siebie. Znane mi dobrze mieszkanie Oblubieńca mego. Czuję, że nie ma ani jednej kropli krwi we mnie, która by nie płonęła miłością ku Tobie.
O Piękności niestworzona, kto Ciebie raz pozna, ten nic innego kochać nie może. Czuję otchłań swej duszy bezdenną i nic jej nie wyrówna - jeno Bóg sam. Czuję, że tonę w Nim jako jedno ziarenko piasku w bezdennym oceanie.

CDN.

Fragmenty "Dzienniczka" św. s. Faustyny Kowalskiej drukujemy za: "Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej", Wydawnictwo Księży Marianów, Warszawa 2000. Książkę można zamówić pod adresem: ul. św. Bonifacego 9, 02-914 Warszawa, tel. (0-22) 642-50-82, http://www.wydawnictwo.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

On sam jest Słowem Ojca, Mądrością, która przychodzi na świat

2024-12-16 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

Czy Jezus był Żydem? Przekonałem się niedawno, czytając pewną książkę, że można powątpiewać, czy należał On do narodu Izraela, choćby z tego powodu, że pochodził z Galilei, nazywanej też w Piśmie św. Galileą pogan. A co mówi nam na ten temat Ewangelia?

Rodowód Jezusa wydaje się jej nudną częścią, ale ma kolosalne znaczenie. Zbawiciel świata nie spada z nieba w dowolnym czasie i miejscu, ale wchodzi w historię ludu wybranego przez Boga oraz prowadzonego i przygotowywanego na przyjście Mesjasza. Historia, w którą wchodzi wcielony Syn Boży, ma tak piękne, jak i niechlubne karty, te naznaczone odwagą i wiarą, a także zbrukane grzechem i przewrotnością. Jezus przychodzi, aby całe zło świata, przeszłe i przyszłe, wziąć na siebie i spalić w ofierze krzyża, a także aby udoskonalić i uświęcić wszystko, co dobre i szlachetne w człowieku.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Dziękujemy Bogu za jedno z najlepszych lekarstw na pychę naszych serc

2024-12-15 21:25

[ TEMATY ]

świadectwo

Adobe Stock

Kiedy postanowiliśmy wziąć ślub, zdawaliśmy sobie sprawę, że małżeństwo domaga się rezygnacji z własnych ambicji na rzecz dobra wspólnego i uznania, że małżonek może mieć rację. Wiedzieliśmy, jak ważną rolę odgrywa gotowość do przebaczenia i zapominania urazów. Staraliśmy się zatem kształtować w sobie zdolność do współczucia i empatii, co jest niezbędne w budowaniu głębokiej i trwałej więzi z małżonkiem.

TEKST POCHODZI Z NAJNOWSZEGO "GŁOSU OJCA PIO", ZOBACZ WIĘCEJ: glosojcapio.pl/nowy-numer
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: pytanie o nadzieję, to pytanie o stan serca

2024-12-16 20:35

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Kard. Grzegorz Ryś

Julia Saganiak

- Jezus pokazuje, że źródłem problemu, zmęczenia, braku nadziei jest zawsze stan serca. Pytanie o nadzieję, to jest pytanie o stan serca, nie o zewnętrzne okoliczności, które mogą być okropne - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas rekolekcji adwentowych dla Łodzi.

W łódzkiej katedrze zakończył się drugi dzień rekolekcji adwentowych, które prowadzi kard. Grzegorz Ryś.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję