Reklama

Na wakacje

Dla każdego coś miłego

Niedziela Ogólnopolska 34/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie przypomnę, że wędkarstwo jako sposób pozyskania ryb znane było już za czasów ziemskiej działalności Chrystusa. Słowa Jezusa wypowiedziane do Piotra prawie dwa tysiące lat temu: "(...) idź nad jezioro i zarzuć wędkę!" (Mt 17, 27) są najlepszym tego dowodem.
Obecnie rozliczne są uroki wędkowania, tutaj każdy znajdzie coś dla siebie. Miłośnik ciszy i spokoju zaszyje się wśród zarośli, siedząc cierpliwie nad "gruntówką" i bacznie obserwując spławik. Ci, co lubią ruch, a do tego natura obdarzyła ich refleksem, spróbują łowić na "przepływankę". Piechurzy, pokonujący kilometry nadbrzeżnych gąszczy, chwycą za "spinning" lub "muchówkę", polując na ryby drapieżne i delektując się samym momentem zacięcia. Inną formą proponowaną dla tych, co potrafią pływać, jest wędkowanie z łodzi. Tu jednak, aby uzyskać efekty, trzeba umieć precyzyjnie wybrać łowisko, a spinningowanie z łodzi to nie tylko bezmyślne biczowanie jeziora. Osobny rozdział stanowią połowy podlodowe. Chociaż uprawiane są przez ludzi "zimnego szaleństwa", stanowią łącznik między sezonami, czyniąc wędkarstwo sportem całorocznym. Wytrawny wędkarz większość przygotowań czyni już w domu lub z dala od łowiska, aby nad wodą nie tracić czasu i zachować jak największą ciszę.
Z biegiem czasu dojdziemy do takiej wprawy, że bacznie obserwując wodę i wszystko, co się w niej i na niej dzieje, będziemy czytać przyrodę jak otwartą księgę. Człowiek ma czynić sobie przyrodę poddaną, nie znaczy to jednak, aby tę przyrodę lekceważyć. Aby ją poznać ­ trzeba ją zrozumieć i pokochać. Dlatego nad wodą zachowujmy się z " indiańską ostrożnością". Wbrew pozorom rybę na łowisko trudno wypatrzyć gołym okiem. Gdy my ją widzimy, ona także widzi nas, a co więcej ­ słyszy, stąd niepożądane są stuki o brzeg, pomost czy łódź rybacką. O obecności ryb na łowisku świadczy wiele czynników, takich jak: wyskakiwanie nad wodę w pogoni za owadami, koła na wodzie, bąbelki gazu przy rozgrzebywaniu mułu dennego w czasie żerowania, cmokanie, ruchy trzcin poruszanych przez ryby. Jakkolwiek doświadczeni wędkarze przekazują recepty, kiedy i gdzie można złowić określone gatunki, są to tylko wyniki ich własnych obserwacji. W zależności od wielu czynników tlenowych, termicznych, biologicznych w danym miejscu i czasie, zachowanie ryb może być bardzo różne. Tylko obserwacja i długoletnia praktyka oraz zrozumienie prawideł rządzących w przyrodzie mogą pomóc wędkarzowi w zdobyciu umiejętności znalezienia dobrego łowiska i przechytrzenia ryby. O tym, kogo można spotkać nad wodą, wkrótce napiszemy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bartolo Longo nie od zawsze był święty!

[ TEMATY ]

nowenna pompejańska

Bartolo Longo

Archiwum Sanktuarium w Pompejach

Każdy grzesznik, nawet najbardziej upadły, może znaleźć ocalenie w Różańcu – tę myśl zapisał bł. Bartolo Longo

Każdy grzesznik, nawet najbardziej upadły, może znaleźć ocalenie w Różańcu – tę myśl zapisał bł. Bartolo Longo

Dobrze znany scenariusz: pobożny syn wyjeżdża na studia, wpada w złe towarzystwo, oddala się od Boga i popełnia błędy. Najczęściej jednak nie osiągają one takich rozmiarów jak w przypadku Bartolo Longo, który przez lata żył jako satanistyczny kapłan.

Jak wielu świętych, Bartolo wychował się w gorliwej, katolickiej rodzinie. Pobożni rodzice z południowych Włoch, dr Bartolomeo Longo i Antonina Luparelli, codziennie odmawiali Różaniec. W 1851 r. mając zaledwie 10 lat, chłopiec stracił ojca. Był to przełomowy moment w życiu młodego Włocha. Od tego tragicznego wydarzenia Bartolo coraz bardziej oddalał się od wiary katolickiej. Rozpoczynając studia prawnicze na uniwersytecie w Neapolu, pod wpływem m.in. profesorów dołączył do antyklerykalnego ruchu.
CZYTAJ DALEJ

Ruszył proces oskarżonych o prowokację wobec ks. J. Popiełuszki w 1983 r.

2024-10-04 22:53

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Episkopat Flickr

Przed Sądem Okręgowym w Warszawie rozpoczął się w piątek proces oskarżonych o prowokację wobec ks. Jerzego Popiełuszki. Chodzi o podrzucenie w 1983 r. przez SB do mieszkania księdza przy ul. Chłodnej w Warszawie materiałów mających obciążać duchownego.

Prokurator IPN Barbara Śledź odczytała akt oskarżenia. Pierwotnie był on sformułowany przeciwko trzem byłym funkcjonariuszom SB w sprawie tworzenia w 1983 r. "fałszywych dowodów w celu skierowania przeciwko ks. Popiełuszce ścigania o przestępstwo". Do mieszkania przy ul. Chłodnej podrzucono wówczas m.in. "antypaństwowe" ulotki, naboje i materiał wybuchowy, co następnie 12 grudnia 1983 roku "ujawniono w wyniku oficjalnego przeszukania".
CZYTAJ DALEJ

U Niepokalanej Królowej Różańca

Już po raz piętnasty – w sobotę, 5 października – w kościele dominikanów na Służewie odbędzie się Warszawski Dzień Modlitwy Różańcowej.

Obchody zainauguruje modlitwa różańcowa dzieci i rodziców o godz. 10.00; po niej, dla chętnych dzieci, zaplanowano warsztaty różańcowe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję