Reklama

Na krawędzi

Więzi społeczne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zastanawiam się, co dzisiaj łączy Polaków, jakie siły sprawiają, że pewne grupy naszych rodaków chcą ze sobą współpracować. Siedzę z moim felietonem "na krawędzi", chcę popatrzeć okiem katolika na bieżącą politykę, chcę jako człowiek zaangażowany w życie publiczne sięgać do wartości tkwiących w chrześcijaństwie. Widzę kilka dominujących motywów: jeden z nich to osobista korzyść, własny interes jako powód wiązania się z jakąś grupą. Drugi to strach przed własnym losem połączony z zawiścią wobec tych, którym jest lepiej - niestety oba te uczucia prowadzą do nienawiści. Wreszcie trzeci motyw to umiłowanie prawdy, to pragnienie uczestnictwa w solidarnym budowaniu dobra, które służyć będzie wszystkim.

Wydaje się, że - niestety - dominującym uczuciem łączącym ludzi zaangażowanych w politykę jest chęć osiągnięcia osobistej korzyści. Mniejsza o światopogląd, mniejsza o świat wartości, furda moralność - liczy się pragmatyzm. I właśnie ten pragmatyzm każe budować taki układ władzy i wzajemnych zależności, w którym każdy ma szansę mieć swój udział i swoje osobiste korzyści. Wraca więc partyjna nomenklatura, a ponieważ mamy bezrobocie, zaczyna ona sięgać nawet bardzo zwykłych stanowisk - elektorat zagłosuje pod warunkiem, że dostanie pracę po zwycięskich wyborach. Panoszy się korupcja - zarówno ta najprostsza, w której urzędnik nie załatwi sprawy bez łapówki, jak i ta bardziej skomplikowana, w której ważne decyzje podejmuje się nie dla dobra wspólnego (np. dobra Polski lub dobra spółki, którą się zarządza), lecz w imię interesu jakiejś grupy lub partii. Potrzeba osobistej korzyści to bardzo silne uczucie i politycy sprawni, a zarazem pozbawieni oporów moralnych świetnie potrafią na tym uczuciu żerować.

Jest i drugie silne uczucie, każe się ono gromadzić głównie tym, którzy - jak się to popularnie mówi - z jakiegoś powodu "nie załapali się" do poprzedniego zespołu. To mieszanka zawiści, czasem dość uzasadnionego strachu przed przyszłością, wreszcie nienawiści wobec tych, którym się powiodło. Łączy tu ludzi przekonanie, że wokół nas są sami złodzieje, oszuści, zdrajcy i głupcy - i to właśnie przez nich nam się tak źle powodzi. To przekonanie najczęściej związane jest z całkowitą bezkrytycznością wobec siebie i swoich. Takie przekonania są chętnie podsycane przez polityków szczególnie brutalnych i bezwzględnych.

Obawiam się, że te najpiękniejsze motywy - umiłowanie prawdy, chęć solidarnej służby dla wspólnego dobra, przekonanie, że dla dobra wszystkich trzeba postawy służby i ograniczania własnych apetytów - przeżywają obecnie głęboki kryzys. Mieliśmy w najnowszej historii piękne okresy, gdy te właśnie postawy dominowały. Tak było na początku lat 80-tych i potem na początku lat 90-tych. Efektem dominacji tych postaw jest tamta pierwsza "Solidarność", nasza osobista wolność i niepodległość naszej ojczyzny, reforma samorządowa i wiele innych zdobyczy bardziej podziwianych za granicą niż u nas. Dziś te właśnie postawy są niezbędne dla wyjścia z kryzysu. Dziś w polityce dominują motywy i działania wymienione wyżej i dlatego ludzie uczciwi mają silną pokusę izolowania się. Ale czy wolno nam dopuścić do tego, by przyszłość Polski budowali ludzie, dla których najważniejsza jest własna korzyść, którzy motywowani są strachem, zawiścią i nienawiścią?!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: ratusz zamierza ukarać kluby za niepoprawne politycznie zachowanie kibiców

2024-07-23 09:45

[ TEMATY ]

sport

PAP/Leszek Szymański

Kibice warszawskich drużyn w miniony weekend wyrazili swoje poglądy polityczne w ważnych kwestiach. W piątek sympatycy Polonii Warszawa podczas meczu ze Zniczem Pruszków wywiesili na stadionie transparent z napisem „strefa wolna od LGBT”. Kibice Legii w sobotę podczas meczu z Zagłębiem Lubin zaprezentowali oprawę dotyczącą polityki migracyjnej. Warszawski ratusz zamierza ukarać obydwa kluby za niepoprawne politycznie zachowanie kibiców.

Na oprawie kibiców Legii widać było trzy osoby. Mężczyznę z kijem bejsbolowym, mężczyznę z młotkiem, a także kobietę noszącą krzyż na szyi, a w rękach trzymającą świński łeb na talerzu. Pod spodem zawarto wymowny napis: „Refugees welcome”, czyli w tłumaczeniu „uchodźcy mile widziani”.

CZYTAJ DALEJ

Chorwacja: Napastnik wtargnął do domu starców i zabił sześć osób

2024-07-22 18:19

[ TEMATY ]

Chorwacja

pixabay.com

W poniedziałek do domu starców w mieście Daruvar w centralnej Chorwacji wtargnął napastnik z bronią i otworzył ogień. Na miejscu zabił pięć osób i ranił kilka kolejnych, z których jedna zmarła wskutek odniesionych ran w szpitalu – poinformował chorwacki minister zdrowia Vili Berosz.

51-letni mężczyzna wszedł na teren placówki z pistoletem i zastrzelił na miejscu pięć osób, w tym własną matkę, innych mieszkańców ośrodka oraz jego pracownika. Kolejna osoba zmarła w szpitalu. Sprawca jest odznaczonym prezydenckim orderem emerytowanym funkcjonariuszem żandarmerii wojskowej - poinformował portal Index.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: 4 kolejne osoby zatrzymane w związku z atakiem nożownika

2024-07-23 12:33

[ TEMATY ]

Warszawa

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Komenda Stołeczna Policji poinformowała we wtorek, że w związku z atakiem nożownika w Lesie Bródnowskim funkcjonariusze poza 26-letnim mężczyzną zatrzymali, także 4 inne osoby obecne na miejscu zdarzenia. Nastolatkowie brali czynny udział w tym zdarzeniu.

"W związku ze zdarzeniem w lesie przy ulicy Głębockiej 15, poza 26-letnim mężczyzną policjanci zatrzymali także inne 4 osoby obecne na miejscu w chwili zdarzenia. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy wskazuje na to, że dopuściły się one przestępstwa na 26-latku" - poinformowała na platformie X Komenda Stołeczna Policji.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję