Reklama

Europa

Czechy: Tornado uderzyło w południowe Morawy; zniszczonych jest wiele budynków, są ranni

Przez południowe Morawy przewaliło się tornado. Najbardziej ucierpiały miejscowości w powiatach Hodonin i Brzeclav. Zniszczone zostały dwie wioski. Nie ma precyzyjnych danych o ofiarach. Są ranni, a minister spraw wewnętrznych Jan Hamaczek nie wyklucza ofiar śmiertelnych.

[ TEMATY ]

Czechy

pogoda

Adobe Stock

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnie doniesienia mówią o 100-150 rannych. Burze uszkodziły wiele domów we wsiach Hrusky i Moravska Nova Ves w pobliżu granicy ze Słowacją. Ogłoszony został czwarty poziom stanu pogotowia, który oznacza, że może być wiele ofiar wśród ludzi i mobilizowane są wszystkie dostępne jednostki ratunkowe. W rejon burz zmierza zespół z psami i specjalistycznym sprzętem pomagającym zlokalizować żywe osoby w ruinach domów. Władze rozważają wysłanie na południowa Morawę jednostek wojska.

Przedstawiciele lokalnych władz mówią o zrównaniu z ziemią przez tornado połowy wsi Hruszki. Silny wiatr miotał na domy samochody. Miejscowy kościół został pozbawiony dachu, zawaliła się wieża. Z korzeniami zostały wyrwane stare lipy. Wichura przewróciła autobus. Zablokowana został autostrada D2 prowadząca z Brna do granicy ze Słowacją i dalej do Bratysławy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-06-25 07:42

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzeszów łączy kultury i narody

[ TEMATY ]

wywiad

Kościół

Czechy

Ks. Waldemar Wesołowski

Kilka tysięcy pielgrzymów przybyło do Krzeszowa 15 sierpnia na patronalne święto Wniebowzięcia NMP. W tym roku wspólnej modlitwie przewodniczył kardynał Dominik Duka, prymas Czech. W homilii podczas Mszy św. odpustowej prymas przypomniał min, że „Krzeszów łączy ludzi różnych narodów i kultur”. Podkreślał, że Europa jest kontynentem bogatym etnicznie i kulturowo, a jej wspólnymi korzeniami jest chrześcijaństwo i wspólna wiara, która łączy pokolenia. Z prymasem Czech rozmawiał ks. Waldemar Wesołowski

Ks. WW:: Kiedy po raz pierwszy był ks. Kardynał w Krzeszowie? Kard. Dominik Duka - Przed laty pierwszą wizytę zorganizował ks. Marian Lewicki (ksiądz z Polski pracujący w Czechach, przyp. red.). Była to pielgrzymka z naszymi seminarzystami z diecezji Hradec Kralove. Dzisiaj to chyba już piąty raz jestem w Krzeszowie. Przedostatni raz byłem na początku tego wielkiego remontu, jaki miał tu miejsce. Podpatrywaliśmy wtedy jak można starać się i dobrze wykorzystać dotacje unijne na konserwację zabytków. W diecezji Hradec Kralove również i nam udało się wyremontować dwa obiekty. To benedyktyńskie opactwo Broumov oraz barokowy kompleks szpitalny Kuks. Ks. WW: Dzięki temu ma Eminencja możliwość porównania tego, jak Krzeszów wyglądał kiedyś i jak wygląda dzisiaj, i jaką pełni rolę? Kard. DD: Już, kiedy przekroczyliśmy granicę, jadąc do Krzeszowa, powiedziałem, że można podziwiać, jak Polska rośnie. Kiedy patrzymy na piękno krzeszowskiego opactwa, możemy z punktu widzenia neutralnego obserwatora spytać: kto łączy narody, kto łączy ludzi? To ten, kto staje się animatorem wymiany kulturowej. Zarówno tutaj, jak i u nas, w Czechach to robi Kościół. Trzeba pamiętać, że dawniej ludy zamieszkujące te tereny mówiły jednym językiem. Po II wojnie znaleźliśmy się w nowej sytuacji. Tej wspólnoty już nie było. Dopiero po upadku komunizmu możliwe było odbudowanie wzajemnych więzi. Na nowo pojawiły się wspólne pielgrzymki, również na Śnieżkę, ale nie tylko. Trzeba też pamiętać np. o Dniach Kultury Chrześcijańskiej Polsko - Czeskich. To są ważne inicjatywy, bo to jest okazja do umacniania wiary. Myślę też, że przemiany, jakie zaszły i w Czechach, i w Polsce, zarówno w sferze społecznej, politycznej i gospodarczej, zainicjowane zostały przez Kościół po obu stronach granicy. Ks. WW: A jaka jest dzisiaj sytuacja Kościoła czeskiego? Kard. DD: W pierwszych latach po upadku komunizmu przeżywaliśmy ogromny entuzjazm i wzrost zainteresowania religią. Obserwowaliśmy odnowę życia zakonnego, seminaryjnego, odnowę wydziałów teologicznych. Niestety, przyszedł czas stagnacji. Jednak w ostatnich trzech, czterech latach widać poprawę. Nie obserwujemy spadku liczby wiernych uczestniczących w życiu religijnym. To, co jest chyba najważniejsze, to zainteresowanie i świadomość religijna młodego pokolenia, młodzieży i dzieci. Ks. WW: A jak wygląda sytuacja z powołaniami? Kard. DD: Powołań nie jest dużo, ale jest więcej niż w poprzednich latach. Dla nas wielką pomocą są księża z Polski i ze Słowacji. Dzięki duchownym i ich pracy Kościół w Czechach jest, jest mocniejszy i liczniejszy niż w czasach komunizmu. Dwie trzecie kapłanów to już nowa generacja. Przed tą nową generacją stoi wielkie wyzwanie - jak przeprowadzić nową ewangelizację? Ks. WW: Czy z polskich księży jest Ksiądz Kardynał zadowolony? Kard. DD: Tak. Zwłaszcza w tych pierwszych chwilach, po przemianach ustrojowych byli bardzo potrzebni. Księża z Polski odtworzyli kontakty ze świeckimi, z władzami, ze szkołą, urzędami. Oni nie bali się, mieli doświadczenie, byli przygotowani do dialogu. Dlatego pomogli odtworzyć relacje społeczne. Wielu z nich tak przyzwyczaiło się do życia w Czechach czy na Morawach, że czują się jak u siebie w domu. Poza tym księża, zakonnicy z Polski nieśli nie tylko pomoc duszpasterską, sakramentalną, ale też ubogacili ludzi na płaszczyźnie myśli teologicznej, filozoficznej i religijno-kulturalnej. Ks. WW: Jakie najważniejsze zadania stoją teraz przed Kościołem czeskim? Kard. DD: Myślę, że najważniejsze, to odzyskać wszystkich ochrzczonych. Ponad połowa z nich nie uczestniczy w życiu liturgicznym. To efekt braku formacji i przygotowania duchowego w czasach komuny. A drugie zadanie to reforma katechezy. I tutaj bardzo pomocne okazało się spotkanie w Warszawie na poziomie episkopatów Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Białorusi i Ukrainy. Pokazało nam wiele perspektyw w tym względzie. Dziękuję za rozmowę.
CZYTAJ DALEJ

Czechy: Zmarły dwie osoby ranne w ataku nożownika

2025-02-20 10:47

[ TEMATY ]

Czechy

Adobe Stock

Zmarły dwie osoby ranione przez uzbrojonego w nóż napastnika - poinformowała policja. Do ataku, którego okoliczności są wyjaśniane, doszło w czwartek w mieście Hradec Kralove na północy Czech.

Nożownik zaatakował w sklepie w jednej z dzielnic. Ranni trafili do szpitala, ale zmarli na skutek odniesionych ran.(PAP)
CZYTAJ DALEJ

Nadzieja nie zawodzi

2025-02-20 21:42

Archiwum UPJPII

    Wspólnota akademicka Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie zaniepokojona stanem zdrowia papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej klinice Gemelli, gdzie trafił 14 lutego br., zgromadziła się w czwartek 20 lutego br. na Mszy św. w uniwersyteckiej kaplicy przy ul. Bernardyńskiej 3, by modlić się o powrót do zdrowia Ojca Świętego.

Rektor UPJPII ks. prof. Robert Tyrała przypomniał, że zaledwie 11 dni przed pójściem do szpitala w imieniu papieża Franciszka został nadesłany na ręce rektora list, w którym Ojciec Święty zapewnia o swojej wdzięczności, składa życzenia społeczności Uniwersytetu Papieskiego i przywołuje słowa, jakie przekazał wiernym w swojej homilii 24 grudnia 2024 r.: Zstąpienie na ziemię Syna Bożego zapoczątkowało czas łaski i zbawienia. „W tę noc, to dla ciebie otwierają się „drzwi święte” Bożego Serca. Jezus, Bóg z nami, rodzi się dla ciebie, dla nas, dla każdego mężczyzny i każdej kobiety. Z Nim rozkwita radość, z Nim zmienia się życie, z Nim nadzieja nie zawodzi. „I z tą właśnie intencją, że nadzieja nie zawodzi składamy tę Najświętszą Ofiarę prosząc Boga o powrót do zdrowia naszego papieża Franciszka.” – mówił do zgromadzonych w uniwersyteckiej kaplicy Rektor UPJPII.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję