Pod hasłem: ”Być Kościołem Jezusa Chrystusa dzisiaj” na Jasnej Górze trwają doroczne rekolekcje Episkopatu Polski. Uczestniczy w nich prawie stu biskupów, którzy swą modlitwą wpisują się w zapoczątkowany w 1950 roku przez kard. Wyszyńskiego zwyczaj wspólnotowego przeżywania dni skupienia właśnie w Częstochowie. Tegoroczne nauki rekolekcyjne głosi bp Edward Dajczak.
– Dni skupienia to próba odpowiedzi na pytanie o naszą pierwotną miłość i otwartość na Boga – zauważył ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„To są rekolekcje każdego z biskupów, który staje przed Bogiem i nie tyle pyta o sposób reagowania, ile pyta o to, czy ja sam jestem wystarczająco otwarty na Boga, czy ja Go wystarczająco słucham, czy jestem w taki sposób w Kościele, w jaki Bóg chce bym był” – powiedział KAI rekolekcjonista.
Dni skupienia stanowią także przygotowania do lutowej wizyty ad limina w Rzymie i kanonizacji Jana Pawła II. "Są również wołaniem za Polskę, które zanoszone jest zwłaszcza podczas wieczornego Apelu - powiedział abp Andrzej Dzięga. „Ta modlitwa jest też ogarnięciem sercem spraw całego narodu. Myśmy sobie przypomnieli, w ostatnich latach, dawną prośbę kard. Wyszyńskiego, aby biskupi polscy w godzinie apelowej błogosławili narodowi” – dodał metropolita szczecińsko- kamieński.
Reklama
Z kolei abp Józef Kowalczyk przyznał, że jasnogórskie rekolekcje, to czas refleksji nad życiem, nad swoim postępowaniem. Prymas Polski podkreślił, że spotkanie u tronu Królowej Polski to także „odnowienie relacji z Bogiem, które powinien podjąć każdy człowiek”.
– Taki moment wyciszenia jest każdemu potrzebny. Każdy z nas jako człowiek rozumny i wolny powinien znaleźć w ciągu roku takie chwile, żeby dokonać pewnego bilansu i dojść do wniosków czy był pozytywny, czy negatywny, czy jest tzw. dziura budżetowa w wymiarze duchowym – powiedział metropolita gnieźnieński.
Przyznał także, że rekolekcje pozwalają oderwać się od codzienności, jednocześnie dają możliwość „zajrzenia w siebie”. – Zadowalamy się tym, co jest nam serwowane z zewnątrz, to co przekazują środki masowego przekazu, ale przez to nie mamy czasu na osobistą refleksję, czy na rachunek sumienia. Każdy powinien zastanowić się czy życie, czy powołanie realizuje zgodnie, przede wszystkim z przykazaniami Bożymi. Temu m.in. służą rekolekcje, odpowiedzi na to najważniejsze pytanie" – podkreślił abp Kowalczyk.
Kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski zaznaczył, że ogromne znaczenie ma wybór Jasnej Góry, jako miejsca biskupich rekolekcji. – Zdarza się wyjątkowo, jak w tamtym roku, że mieliśmy rekolekcje gdzie indziej, oczywiście Zakopane też było piękne, ale Jasna Góra jest niepowtarzalna. To bardzo sprzyjające miejsce i uświęcone tradycją, którą wprowadził Prymas Tysiąclecia ustalając rekolekcje tutaj – przyznał w rozmowie z KAI kard. Nycz.
Pierwsze rekolekcje biskupów na Jasnej Górze odbyły się w 1946 roku. W kolejnych latach odbywały się one nieregularnie. Pierwszą systematyczność można stwierdzić od 1950 roku, kiedy prymasem Polski był kard. Stefan Wyszyński, wielki czciciel Matki Bożej Jasnogórskiej.
W jasnogórskich rekolekcjach uczestniczy prawie stu biskupów. Pasterze codziennie biorą udział w konferencjach, wspólnotowej modlitwie brewiarzowej, adorują Najświętszy Sakrament. Jutro przystąpią do sakramentu pokuty i pojednania. Dni skupienia zakończą się w najbliższy czwartek. Równolegle z rekolekcjami Episkopatu na Jasnej Górze odbywają się rekolekcje dla kierowców biskupów.