Reklama

Na marginesie piłkarskich finałów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnie piłkarskie mistrzostwa świata dla nas, Polaków, nie były zbyt udane. Problem, dlaczego nasi reprezentanci grali tak, jak grali, zostawiam fachowcom. Ja chcę pisać z pozycji przeciętnego kibica, który ogląda mecze piłki nożnej dla ich piękna i zagadki końcowego wyniku. Z tego właśnie powodu obejrzałam dwa mecze finałowe. W pierwszym, o trzecie miejsce, rozegranym między drużynami współgospodarzy turnieju - Koreą Płd. a Turcją, zachwycił mnie styl gry obu zespołów. Żaden nie usiłował rozegrać tego spotkania w sposób czysto taktyczny. To było po prostu piękne widowisko, w którym każda z drużyn chciała wygrać. Piłkarze dali z siebie wszystko, a nawet jeśli popełniali błędy, to nadrabiali je niesłychaną ambicją. Turcja wygrała 3:2, ale Korea nie czuła się pokonana. Wspaniałe było również to, co stało się po meczu. Wspólna radość obu drużyn dawała nadzieję, że może wreszcie zbliża się czas powrotu do tych najszlachetniejszych idei sportowych.
Wreszcie niedziela i wielki finał. Spotkały się drużyny z samego szczytu światowej ligi. Wspaniałe nazwiska, ustalona w piłkarskim świecie od lat pozycja. Sam mecz spełnił oczekiwania nawet bardziej wybrednych kibiców. Wynik 2:0 dla Brazylii dla mnie był zwycięstwem piłki nożnej. Niemcy przyzwyczaili już kibiców do swojego, dość specyficznego stylu, który ktoś trafnie określił: "Nieważne
kto gra, bo i tak zawsze wygrywają Niemcy". Świetne przygotowanie kondycyjne, dobre rzemiosło i ...taktyka. Brazylia natomiast to radość gry, najwyższej miary mistrzostwo techniki i żelazna kondycja. Gdybym miała użyć porównania, to gra pierwszych kojarzy mi się z marszem na wojskowej paradzie, a drugich - ze spektaklem baletowym w świetnym teatrze.
Nie można, pisząc o finale Mistrzostw Świata w piłce nożnej, pominąć głównego bohatera - Ronaldo. To nazwisko przejdzie do historii piłki nożnej. Zawodnik, któremu z powodu problemów z kolanem jeszcze kilka miesięcy temu rzadko kto dawał szansę na grę na stadionach Korei i Japonii, został z ośmioma zdobytymi bramkami królem strzelców obecnych mistrzostw. Sam, krótko przed zawodami, powiedział w jednym z wywiadów: "To Pan Bóg zdecyduje, czy strzelę jakąś bramkę. Będę Go o to mocno prosił i zrobię, co mogę, ale całą swoją grę poświęcam Jemu". Z dużym wzruszeniem patrzyłam na radość Mistrzów Świata. Większość z nich, jak wyraził się jeden z komentatorów, " okazywała swe przywiązanie do wiary i ojczystego kraju". To prawda. Zawodnicy wspólnie modlili się, a na koszulkach, które mieli pod regulaminowym strojem, widniały napisy typu: "Jezus Cię kocha" itp. Każdy z nich świętował zwycięstwo, trzymając w dłoniach flagę Brazylii. To dobrze, że są jeszcze ludzie autentyczni, którzy nie uznają poprawności politycznej, nie wstydzą się publicznie przyznawać do swej wiary i Ojczyzny. Tym bardziej, gdy są mistrzami. Swoją drogą ciekawe, kto i kiedy podejmie dyskusję na temat obrażenia uczuć niewierzących przez radującą się z Bogiem drużynę Brazylii. Ja wszystkim Brazylijczykom gratuluję takich wspaniałych zawodników, fantastycznej drużyny i mądrego trenera. Jesteście wzorem dla całego piłkarskiego świata! Dzięki Wam wielu uwierzyło, że sport może jeszcze być piękny!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bractwo Pokutne Świętej Marii Magdaleny - ponad trzywiekowa tradycja

2024-07-17 00:03

Niedziela małopolska 29/2024, str. V

[ TEMATY ]

archidiecezja krakowska

Archiwum parafii w Zalasiu

Ubrani w pokutne stroje uczestniczą w procesjach

Ubrani w pokutne stroje uczestniczą w procesjach

W postaci św. Marii Magdaleny porusza mnie wielkość nawrócenia – przyznaje Wojciech Kucharski.

Bractwo Pokutne Świętej Marii Magdaleny zostało założone w 1710 r. przez ówczesnego proboszcza parafii św. Marii Magdaleny i św. Andrzeja w Zalasiu, ks. Piotra Pawła Gawlikowskiego. W dokumentach brackich można znaleźć wiele nazwisk wielkich rodów, np. Sicińskich, Lubomirskich, Potockich. Kapłan napisał statut konfraterni, który zatwierdził bullą papież Klemens XI. W opublikowanym dokumencie dla braci znalazł się zbiór litanii, koronek, stacji, godzinek i pieśni ku czci ich patronki.

CZYTAJ DALEJ

O. Bashobora: Boża miłość jest wspaniała

2024-07-23 08:47

[ TEMATY ]

o. John Bashobora

Ks. Paweł Kłys

Setki osób uczestniczyły w charyzmatycznych rekolekcjach prowadzonych przez ugandyjskiego duchownego i charyzmatyka, ojca Johna Baptista Bashoborę. W poniedziałek, 22 lipca, w parafii pw. Świętej Jadwigi Królowej w Tomaszowie Mazowieckim odbyło się wydarzenie, które przyciągnęło wiernych z Białegostoku, Bełchatowa, Łodzi, Piotrkowa Trybunalskiego, Rzeszowa, Warszawy, Wrocławia i Zgierza. Tematem spotkań były relacje pomiędzy człowiekiem a Bogiem oraz relacje międzyludzkie.

Spotkanie rozpoczęło się od modlitwy różańcowej, po której nastąpiło uwielbienie prowadzone przez parafialną wspólnotę charyzmatyczną.

CZYTAJ DALEJ

Kanada: młodzi katolicy częściej praktykują swą wiarę

2024-07-23 13:57

[ TEMATY ]

młodzi

młodzież

Magdalena Pijewska/Niedziela

Niedawne badanie Instytutu Cardus wykazało, że młodzi kanadyjscy katolicy są dwukrotnie bardziej skłonni do uczestnictwa w nabożeństwach przynajmniej raz w miesiącu niż ich starsi koledzy.

Raport badawczy Cardus z 2022 roku zatytułowany „The Shifting Landscape of Faith in Canada” (Zmieniające się oblicze wiary w Kanadzie) ujawnił, że wskaźniki religijne wśród osób określających się jako katolicy spadły od 2017 roku. Obejmowały one wiarę w Boga, regularne czytanie Pisma Świętego, doświadczenie Boga w swoim życiu, regularną modlitwę i regularne uczęszczanie na nabożeństwa. Wyjątkiem jest jednak sytuacja wśród młodszych kanadyjskich katolików.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję