Reklama

Kocin Stary - dzień po klęsce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Około 16 km na północ od Częstochowy znajduje się Mykanów. Do gminy należą m.in. Lubojna, Cykarzew, Borowno, Nowy i Stary Kocin oraz wiele mniejszych wsi i osad. Jest to obszar przede wszystkim rolniczy.

23 czerwca 2002 r. w kaplicy pw. św. Jana Chrzciciela w Starym Kocinie odbywa się nabożeństwo odpustowe. Trwa trochę dłużej niż zwykle, ale o godz. 14.00 większość wiernych zasiada do niedzielnego obiadu. Jest kolejny upalny i duszny dzień. Wszyscy tęsknią za deszczem. Około godz. 14.30 chmurzy się, zrywa wiatr, zaczyna padać deszcz, grad i wreszcie, w przeciągu minuty, może dwóch pojawia się coś w rodzaju trąby powietrznej, która niszczy wszystko na swej drodze. Łamie jak zapałki betonowe słupy wysokiego napięcia, wyrywa z korzeniami drzewa, zabiera dachy domów, fragmenty murów, płoty, szklarnie, tunele foliowe. Po chwili robi się cicho i gdyby nie leżące wszędzie gałęzie, różnego rodzaju elementy budowlane, nikt nie poznałby, że coś się wydarzyło.

Fakty te znam z opowieści mieszkańców Kocina Starego, którzy doświadczyli koszmaru. Koszmaru, bo wielu z nich w ciągu kilku minut straciło dorobek całego życia. Rozmawiałam z rodziną, której dom ucierpiał najbardziej. Wprowadzili się do niego jesienią. Nie był jeszcze w pełni ukończony. Wichura zrzuciła dach i część ściany. Nie ma również zadaszenia na budynku gospodarczym. Pod domem stał samochód dostawczy, niezbędny w firmie, którą prowadzą właściciele domu. Trudno się zorientować, jakiej był marki. Został właściwie sprasowany. Kobieta ma świadomość strat, jakie poniosła jej rodzina, ale dziękuje Bogu, że wszyscy są zdrowi i żyją.

Obraz, jaki oglądamy przejeżdżając przez wieś, jest przygnębiający. Pada deszcz i w pozbawionych dachu budynkach zaczynają przeciekać stropy i sufity. Na szkolnej sali gimnastycznej porozstawiano słoiki, wiadra i miski. Kilka kobiet bez przerwy wyciera parkiet, aby woda nie wsiąkała w podłogę. Nie ma dachu również na remizie strażackiej. Zabezpiecza się folią, co się da. Nie ma czasu zastanawiać się nad stratami. Zawodowi strażacy z Częstochowy i ochotnicze jednostki Straży Pożarnej z Mykanowa, Cykarzewa, Starego Cykarzewa, Cykarzewa Północnego, Czarnego Lasu, Starego Broniszewa, Lubojny, Borowna, Starego Kocina i Rybnej pracują od niedzieli. To tylko dzięki ich wysiłkowi drogi są przejezdne. Warto również wspomnieć sprawne działania pracowników Zakładu Energetycznego z Częstochowy.

Mieszkańcy Kocina mówią o tym, jak szybko uporali się z awariami i zagrożeniami. Zerwanych było wiele trakcji, na kablach wisiały gałęzie, a słupy powalone były na ogrodzenia, jezdnie, pobocza. Nie zawiodła solidarność ludzka. Na dzień po tym nieszczęściu cała wieś pracowała przy zabudowaniach, które ucierpiały najbardziej. Przed budynkiem remizy w Kocinie Starym spotkałam prawie wszystkich członków Rady Gminy. Wójt - Krzysztof Smela od wczorajszego popołudnia nieustannie w terenie. Jeździ ze strażakami, ocenia rozmiar szkód. Szereg decyzji musi podejmować na bieżąco. Z pozoru są błahe, tak jak ta o zakupie kilkunastu rolek folii na zabezpieczenie budynków, które straciły dachy, ale to właśnie takie decyzje ważą o przyszłości wielu gospodarstw. Budżety gminne są raczej skromne i w takich sytuacjach zawsze powstaje dylemat - komu zabrać, komu dać, ile można dać. Wójt myśli o uruchomieniu kredytów, których odsetki spłacałaby gmina. Już dziś wie, że będzie musiał zaproponować radnym rezygnację z modernizacji kilku dróg. Tu jednak martwi się o ich decyzje: "Wie pani, za chwilę wybory i który z radnych zrezygnuje ze swego odcinka drogi? Czy będzie ich stać na myślenie w kategoriach interesu publicznego?". Mimo wszystko Krzysztof Smela wierzy w mądrość Rady i nie traci optymizmu.

Trudno jest pisać o ludzkich nieszczęściach. Nie da się przecież cofnąć tego, co się zdarzyło, nie można pocieszyć, powiedzieć, że wszystko świetnie się ułoży. Jak dalej będą wyglądały losy ludzi, którzy w wyniku klęski żywiołowej stracili domy, źródła utrzymania? Spróbujmy jeszcze raz, mimo swoich osobistych niedostatków, zdobyć się na wysiłek i wesprzeć mieszkańców Kocina. Informacji na temat potrzeb społeczności Kocina udzielić może Urząd Gminy w Mykanowie. Prosimy Czytelników Niedzieli o pomoc poszkodowanym w wyniku huraganu. Bądźmy z nimi, dajmy żywe świadectwo naszej wiary.

Dla wszystkich, którzy chcą finansowo wspomóc poszkodowanych przez wichurę, podajemy nr konta częstochowskiej Caritas: PKO BP S.A. I O/Częstochowa 10201651-266099-208 z dopiskiem Kocin

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Największy koncert religijny w Europie

2024-05-29 10:24

[ TEMATY ]

koncert

Rzeszów

uwielbienie

Jednego Serca Jednego Ducha

Materiał prasowy

Koncert „Jednego Serca Jednego Ducha” tradycyjnie odbywa się w Boże Ciało, 30 maja, w rzeszowskim Parku Sybiraków. Każdego roku gromadzi on kilkadziesiąt tysięcy osób, a jeszcze więcej bierze w nim udział za pośrednictwem internetu.

Tegoroczna – już XXII edycja – ma wiele do zaoferowania i może stać się rekordowa. Na scenie grać i śpiewać będzie ponad 200 artystów, reprezentujących różne nurty muzyki – od chrześcijańskiej po world music, etno, folk i jazz. Ideą koncertu jest to, by przez wspólny śpiew, modlitwę i taniec oddawać cześć Bogu. Wśród występujących na scenie muzyków będą m.in.: członkowie muzykujących rodzin Cudzichów i Pospieszalskich, Jan Budziaszek, Hubert Kowalski, Beata Bednarz, Dorota Zaziąbło, o. Stan Fortuna OFM, Tomas Celis Sanchez, Adeb Chamoun, Wassim Ibrahim czy Sezon Na Czereśnie.

CZYTAJ DALEJ

Urszula Ledóchowska – niedoceniona matka polskiej niepodległości

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Archiwum Sióstr Urszulanek SJK

Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.

Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.

CZYTAJ DALEJ

W Warszawie obradowała Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań

2024-05-29 20:08

[ TEMATY ]

episkopat Polski

episkopat.pl

Utworzenie kursu teologii powołań na Wydziale Teologicznym UKSW, tematyka zbliżających sie kongregacji powołań oraz Spotkanie Młodych Lednica 2000 - znalazły się wśród głównych tematów spotkania Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań, która 29 maja br. obradowała w Warszawie pod przewodnictwem delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. Powołań bp. Andrzeja Przybylskiego.

Podczas spotkania podjęto aktualne tematy duszpasterstwa powołań. Jednym z nich było utworzenie kursu teologii powołań na Wydziale Teologicznym UKSW. W najbliższym czasie odbędzie się rekrutacja oraz przedstawienie tematyki wykładowej. W ramach zajęć będą miały miejsce wykłady oraz zajęcia warsztatowe.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję