W sobotni wieczór podczas uroczystej Mszy Świętej z rąk Arcybiskupa Grzegorza Rysia 16 mężczyzn przyjęło posługę akolitatu. Grupa przygotowywała się w Łódzkim Ośrodku Formacji Diakonów Stałych do posługi pomocników kapłanów, służąc jako nadzwyczajni szafarze Komunii Świętej.
Liturgii przewodniczył Arcybiskup Grzegorz Ryś, który w swoim słowie zwrócił uwagę na logiczność działania Boga w życiu każdego człowieka oraz formy Królestwa Bożego, które jest w formie ziarna.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Słowo, które ukazuje nam pewną dyscyplinę Bożego działania, pewną logikę Bożego działania, do której wszyscy jesteśmy wezwani by się z nią wpisać, by ją przyjąć, by się jej poddać. To jest przede wszystkim logika Bożych darów. Pan Bóg nam przekazując królestwo boże przekazuje je w formie ziarna, to znaczy nie od razu w gotowej formie. Darów Bożych nie dostajemy gotowych, dostajemy jako pewien niesłychany potencjał, jako niezwykłą szasnę która się może rozwinąć, może być pomnożona. Jak przyjmujemy dary boże, to decydujemy się na wejście w dynamiczny bardzo proces, właśnie nie jest od razu wszystko dane tak w całości, ale jest zadane na jakąś drogę, na jakiś też dłuższy, całożyciowy proces współpracy – podkreślił Metropolita łódzki.
Reklama
Arcybiskup Grzegorz zaznaczył, że Pan Bóg jest dla nas wszystkich dobrym ojcem i daje nam dary w taki sposób, że one będą potem w nas i z nami rosnąć do tego stopnia, że będziemy mogli też o tym, co otrzymaliśmy mówić że jest darem, który przyszedł od Boga ale też kryje się w tym darze rozrastającym się i pomnażanym nasza współpraca.
- To, co dostajecie dzisiaj jest ziarnem, to znaczy jest wielką rzeczywistością która dopiero będzie rosnąć. to jest właśnie niesłychanie początek.
W tym obrazie ziarna podkreślone jest też to, że to ziarno ma w sobie potencjał. Będziecie posługiwać takim rzeczywistościom które są z Boga i to w nich się kryje siła. To w nich się kryje dynamika. Nie w nas. Wzrost Królestwa Bożego jest z Boga, nie nas. To Ewangelia jest silna, nie nasze przepowiadanie. Nasze przepowiadanie jest silne wtedy, kiedy jest głoszeniem Ewangelii. Ewangelia jest dynamiczna tylko my jej nie używamy, a jak jej nie używamy to nie dziwcie się że nie rośnie Królestwo Boże, bo dorośnie z Ewangelii a nie z naszego za przeproszeniem gadania. Moc jest w Eucharystii nie w tej, którzy ją rozdają – dodał Metropolita Łódzki.
To, co warto dostrzec w słowie Arcybiskupa to rzeczywistość wiary, która jest rzeczywistością daru, który przychodzi od Boga. Daru, który rośnie. Bóg kocha przychodzić w tym co jest małe. Cała Jego rzeczywistość władzy nad światem, królowania nad człowiekiem jest ukryta w tym, co ma bardzo skromną, pokorną formę.
- Co to jest za metoda? Wierzyć w to, co małe? Pan wybiera to, co najmniejsze. Z najmniejszego z najmniejszego rośnie wielkie drzewo. – zakończył.