Jest rok 1672. Siedem lat po "potopie" szwedzkim. Na polecenie
o. Augustyna Kordeckiego, trzykrotnego prowincjała Paulinów i trzykrotnego
przeora Klasztoru Jasnogórskiego, złotnik Wacław Grottke wykonał
w Warszawie wspaniałą monstrancję. Ufundowana została jako dziękczynne
wotum za zwycięstwo nad Szwedami w 1655 r. Ta barokowa monstrancja
jest wyjątkowo cennym dziełem złotniczym. Do jej dekoracji, oprócz
barwnych emalii, użyto 22 funty złota, 2366 brylantów, 2208 rubinów,
81 szmaragdów, 30 szafirów i 214 pereł. Monstrancja mierzy 103 cm
wysokości, szerokość glorii w najszerszym miejscu wysokości 44,5
cm, długość stopy 35,7 cm, szerokość stopy 25,7 cm. Jest bardzo ciężka
- łącznie z drogimi kamieniami waży ponad 13 kg. Na jej stopie znajdują
się cztery plakietki ze scenami: Żydowska Pascha, Eliasz na pustyni,
Ofiara Abrahama i Ostatnia Wieczerza. Na trzon składa się kilka pierścieni
dekorowanych kamieniami szlachetnymi, przechodzących w gruszkowaty
nodus. Glorię tworzą promienie, w które wpleciono gałązki winnej
latorośli z gronami. W dolnej części glorii umieszczone zostały figurki
Aarona i Dawida ze snopami pszenicy w ręku. Zwieńczeniem monstrancji
jest królewska korona ze sferą i krzyżem, w którą zatknięty jest
krucyfiks z postacią ukrzyżowanego Chrystusa. Poniżej korony, po
obydwu jej stronach, znajduje się monogram "IHS", podtrzymywany przez
dwie postacie aniołów. Od strony naukowej jasnogórska monstrancja
bardzo dokładnie została omówiona przez historyków sztuki: Jana Samka
i ks. Stanisława Kobielusa.
Czym jest ta monstrancja? Na odwrocie stopy znajduje
się plakietka z łacińską inskrypcją wotywną: VERBO DEI INCARNATO/
Eius[que] Castissimae Parenti MARIAE / Solium hoc Christi Specie
Panis velati/ Ex Clenodys Fidelim Diuae Claro Montanae Oblatis/ A/
Conuentu Clari Montis Czenstochouiensis Ord[inis] S[ancti] Pauli
P[rimi] E[remitae]/ Ordinatum et Dicatum A[nno] Salutis 1672/ Administrante
Prouinciam A{dmodum] R[everendo] P[at]re AUGUSTINO KORDECKI /R[everendo]
P[at]re Stanislao Ligeza Priore et R[everendo] P[at]re Romualdo Dymalski
Sacrista/ Fecit Wenceslaus Grottkau S[erenissimae] R[egis] M[aiesta]
tis Aulicus/ Ciuis Varsauiensis/ F[ecit] P[etrus] L[asota]. "Słowu
Bożemu Wcielonemu i Jego Najczystszej Rodzicielce Maryi. Tron ten
sporządzony i poświęcony został Chrystusowi ukrytemu pod postacią
chleba roku zbawienia 1672 z klejnotów złożonych od wiernych Dziewicy
Jasnogórskiej przez konwent Zakonu Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika
z Jasnej Góry Częstochowskiej. Za rządów prowincją Przewielebnego
Ojca Augustyna Kordeckiego, przeoratu Przewielebnego Ojca Stanisława
Ligęzy, zakrystiana Przewielebnego Ojca Romualda Dymalskiego sporządził
Wacław Grottke, obywatel warszawski, Najdostojniejszego Majestatu
Króla sługa. Wykonał Piotr Lasota".
Bardzo bogaty program ideowy dekoracji został podsunięty
najprawdopodobniej przez któregoś z paulinów, być może przez samego
o. Augustyna Kordeckiego. Padło już pytanie: Czym jest ta monstrancja?
Jak podaje ks. Kobielus, ważnym słowem w podanej wyżej inskrypcji
jest słowo solium. Oznacza ono tron królewski. Tę ideę królewskiego
tronu w monstrancji podkreśla złoto, z którego została wykonana i
którego sam blask jest już swoistą teofanią. Najświętszy Sakrament
umieszczony w złocistej glorii to Oblicze Boga. Nie przypadkiem sięgnięto
więc do formy promienistego słońca. Promienie słoneczne były uważane
za znak epifanii, za symbol świetlistej emanacji. I tak, w tym świetlistym
reservaculum złożony był Chrystus Eucharystyczny, a utożsamiany był
z Chrystusem ze sceny Przemienienia, którego "Oblicze ... zajaśniało
jak słońce" (Mt 17, 2), i Chrystusem z Apokalipsy, którego "twarz
była jak słońce świecące w swej mocy" (Ap 1, 16). Wspaniały blask
ogromnej ilości drogocennych kamieni, a w symbolice związanych ze
światłem, ma nie tylko zdobić, ale swymi błyskami potęgować blask
Oblicza Boga. Kamienie szlachetne oprócz tego, że zdobią monstrancję,
mają dodatkowo znaczenie apotropaiczne - ochronne, wzmacniają siłę
oddziaływania sacrum. Trzon monstrancji jest jak symboliczny pień
winnego krzewu, którego gałązki z owocami pną się po ramionach glorii
w stronę drzewa krzyża zatkniętego na jej szczycie, na którym Chrystus
wyciąga swe ramiona jak pędy winnej latorośli. Korona wieńcząca monstrancję
dopełnia królewskiego charakteru Tronu Chwały.
Bardzo bogata w treść jest Eucharystyczna symbolika monstrancji.
Starotestamentalne zapowiedzi Eucharystii wyrażone w scenach narracyjnych
umieszczonych na stopie, jak i postaciach Aarona i Dawida, będą odkrywane
w następnym odcinku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu