Reklama

Sport i ministranci...

Niedziela przemyska 27/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedna z zasad, reguł dobrego ministranta brzmi:

Ministrant zdobywa kolegów w pracy i zabawie dla Chrystusa.

Taką możliwość zdobycia przyjaźni i nowych przyjaciół spośród grona ministrantów w dekanacie dukielskim mieli poraz kolejny ministranci, którzy podczas jednego z pierwszych długich weekendów zgromadzili się na zaproszenie dekanalnego duszpasterza ministrantów ks. Kazimierza Jurczaka z parafii Kobylany. 2 maja br. na Stadionie " Victoria" w Kobylanach wpisali w swoją formację kolejne dekanalne spotkanie ministranckie w formie rozgrywek piłki nożnej.

Józef Szczypka, autor książki o Ojcu Świętym Janie Pawle II noszącej tytuł Rodowód pisze:

"...Młody Wojtyła nie unikał sportu. Lubiał piłkę nożną i wkrótce urósł w cenie jako bramkarz, chętny, zapalczywy, chociaż może chwilami cokolwiek zamyślony. Śródkamieniczne podwórko przy Kościelnej nieraz było miejscem jego futbolowych występów, zanim nie przeniósł się z nimi na przestronniejsze jezdnie i placyki, a wreszcie na stadiony dwu klubów wadowickich: ´Skawy´ i ´Kolejarza´..." .

Te wydarzenia z młodych lat Karola Wojtyły z Wadowic, dziś Jana Pawła II stają się inspiracją dla duszpasterzy i są bardzo bliskie chłopcom, a wśród nich ministrantom, którzy dzielą szlachetny zaszczyt służby Bogu w Jego świątyniach z rozrywką gry w piłkę - dla odprężenia i wniesienia na stadion kultury.

Spotkanie powyższe swój początek miało w świątyni parafialnego kościoła pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Kobylanach. Wspólna modlitwa ministrantów z parafii: Dukla - fara, Dukla - Ojcowie Bernardyni, Draganowa, lwla, Jasionka, Kobylany, Łęki Dukielskie i Równe rozpoczęła zawiązanie wspólnoty i była prośbą o szlachetną grę, roztropne zachowanie na stadionie i prośbą o kulturę gry w poszczególnych półgodzinnych meczach (2 x po 15 min).

Z nich to wyłonili się "najlepsi z najlepszych": I miejsce - drużyna ministrantów z Kobylan. II miejsce - drużyna ministrantów z Iwli. III miejsce - drużyna ministrantów z Równego.

Nie tylko zabawa, skromny poczęstunek oraz zwycięstwa i zdobyte nagrody, w postaci przywiezionych do swoich parafii nowych piłek "biedronek" czy dyplomów, będą dla młodych sportowców - ministrantów w dekanacie pewnym wyróżnieniem, ale także zaproszeniem do gorliwego bycia na co dzień pomocnikami kapłana.

Spotkanie duszpasterskie ministrantów zorganizowane przy pomocy kapłanów z dekanatu w wolnym od nauki czasie, dało możliwość, by przeżyć go wspólnie w zabawie i rozrywce. Było ono okazją dla tych, którzy chętnie służą Bogu do zdobycia nowych przyjaźni oraz utrwalenia tych z poprzednich lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Daj świadectwo! Weź udział w akcji „Posyłam dziecko na religię”

2025-01-23 21:10

[ TEMATY ]

katecheza

religia

#posylamdzieckonareligię

Niech Twoje słowa i zaangażowanie będą inspiracją dla innych. Wspólnie pokażmy, że katecheza to coś więcej niż lekcja – to droga budowania wartości i wiary w przyszłość – zachęcają inicjatorzy akcji „Posyłam dziecko na religię”. Można wziąć w niej udział, publikując posty w mediach społecznościowych i udostępniając grafiki z hasztagiem #posylamdzieckonareligie.

„W niełatwych czasach warto przypomnieć, dlaczego wiara jest fundamentem naszego życia” – wyjaśniają.
CZYTAJ DALEJ

Św. Franciszek Salezy

[ TEMATY ]

media

dziennikarze

św. Stanisław

Edycja Świętego Pawła

Drodzy bracia i siostry, „Dieu est le Dieu du coeur humain » [Bóg jest Bogiem serca ludzkiego] (Traktat o miłości Bożej, 1, XV): w tych pozornie prostych słowach znajdujemy pieczęć duchowości wielkiego nauczyciela, o którym chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć - św. Franciszka Salezego, biskupa i doktora Kościoła. Urodzony w 1567 r. w nadgranicznym regionie francuskim był synem Pana z Boisy - starożytnego i szlacheckiego rodu z Sabaudii. Żyjąc na przełomie dwóch wieków - szesnastego i siedemnastego - zgromadził w sobie to, co najlepsze z nauczania i zdobyczy kulturalnych stulecia, które się skończyło, godząc spuściznę humanizmu z właściwym nurtom mistycznym bodźcem ku absolutowi. Otrzymał bardzo dobrą formację; w Paryżu odbył studia wyższe, zgłębiając także teologię, a na Uniwersytecie w Padwie studiował nauki prawne, na życzenie ojca, zakończone świetnym dyplomem „in utroque iure” - z prawa kanonicznego i prawa cywilnego. W swej pogodnej młodości, skupiając się na myśli św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu, doświadczył głębokiego kryzysu, który doprowadził go do postawienia pytań o własne zbawienie wieczne i o przeznaczenie Boże względem siebie, przeżywając jako prawdziwy dramat duchowy podstawowe problemy teologiczne swoich czasów. Modlił się gorąco, ale wątpliwości wstrząsały nim tak mocno, że przez kilka tygodni prawie zupełnie nie mógł jeść ani spać. W szczytowym okresie tych doświadczeń udał się do kościoła dominikanów w Paryżu, otworzył swe serce i tak się modlił: „Cokolwiek się wydarzy, Panie, to Ty trzymasz wszystko w swych rękach, a Twoimi drogami są sprawiedliwość i prawda; cokolwiek postanowiłeś wobec mnie...; Ty, który zawsze jesteś sprawiedliwym sędzią i Ojcem miłosiernym, będę Cię kochał, Panie [...], będę Cię tutaj kochał, mój Boże i będę zawsze pokładał nadzieję w Twoim miłosierdziu i zawsze będę powtarzał Twoją chwałę... Panie Jezu, będziesz zawsze moją nadzieją i moim zbawieniem na ziemi żyjących” (I Proc. Canon., t. I, art. 4). Dwudziestoletni Franciszek znalazł spokój w radykalnej i wyzwalającej rzeczywistości miłości Bożej: kochać Go, nie chcąc nic w zamian i ufać w miłość Bożą; nie chcieć nic ponad to, co uczni Bóg ze mną: kocham Go po prostu, niezależnie od tego, ile mi to da czy nie da. Tak oto znalazł spokój a zagadnienie przeznaczenia [predestynacji] - wokół którego dyskutowano w owym czasie - zostało rozwiązane, gdyż nie szukał już tego, co mógł mieć od Boga; kochał Go po prostu, zdawał się na Jego dobroć. Będzie to tajemnicą jego życia, która pojawi się w jego głównym dziele: Traktacie o Bożej miłości.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz świata mediów: niemal 10 tys. uczestników

2025-01-24 16:45

[ TEMATY ]

media

Watykan

jubileusz

Monika Książek

Na Jubileuszu świata mediów będzie obecnych niemal 10 tys. osób. Liczba ta przekroczyła wszystkie nasze oczekiwania, gdyż spodziewaliśmy się około 6 tys. - poinformował proprefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji abp Rino Fisichella. Pierwsze wielkie wydarzenie roku jubileuszowego, z udziałem przedstawicieli świata mediów, dziennikarstwa i komunikacji, odbędzie się 24 i 25 stycznia w Watykanie.

Nadspodziewanie duży napływ przedstawicieli mediów stworzył problemy logistyczne. Aula Pawła VI, w której ma się odbyć sobotnie spotkanie z papieżem Franciszkiem, może pomieścić nie więcej niż 7 tys. osób. Jednak, jak zapewnił abp Fisichella, odpowiedzialny za organizację Jubileuszu, wszyscy wezmą w spotkaniu udział, choć niektórzy za pośrednictwem telebimów, na których będą mogli śledzić to wydarzenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję