Ulicami parafii Niepokalanego Poczęcia NMP i św. Michała Archanioła w Łasku przeszła tradycyjna procesja Bożego Ciała. Poprzedziła ją uroczysta msza święta w kolegiacie łaskiej. W słowie wstępnym proboszcz ks. kan. Piotr Pirek zapowiedział, że Eucharystia sprawowana jest za Cech Rzemiosł z Łasku, a także za żołnierzy 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego z Łasku i ich bliskich.
- Bóg od początku stworzenia pragnie bliskości z człowiekiem. Dlatego przypominamy sobie jego arkę. Bóg szczególnie wybrał Abrahama zawierając z nim przymierze – mówił ks. kapelan Marek Bolanowski. - To wzór miłości człowieka do człowieka. Życie chrześcijanina nie będzie z Eucharystii, jeśli nie będziemy sobie przypominać podstawowych zasad. Bóg sam siebie dał na pokarm. Bóg, który mówi: „bierzcie i jedzcie”, „bierzcie i pijcie”. Bóg chce człowieka zjednoczyć ze sobą, chce go do siebie doprowadzić. Jeśli chrześcijanin ma żyć to tylko z Eucharystii! Dlatego mówimy o niej jako o komunii Boga z człowiekiem i ludzi między sobą (…) Ważne, abyśmy potrafili rozróżnić dobro od zła, abyśmy potrafili wybierać dobro i się nim obdarowywać. Byśmy byli w świecie świadkami Chrystusa. Zastanówmy się jakie znaczenie ma dla mnie Eucharystia? Czy ja nią żyje? Czy można wejść do nieba nie karmiąc się regularnie Ciałem Pańskim? Chrystus powiedział: „Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Ciałem, które ja dam za życie świata” – mówił ks. Bolanowski.
Po mszy świętej wyruszyła tradycyjna procesja ulicami parafii do czterech ołtarzy. Przy każdym z nich kapłani odnieśli się do czterech pytań współczesnego chrześcijanina: „Czy ubezpieczyłeś się? Czy nie jesteś głodny? Czy nie uciekamy jak uczniowie do Emaus? Czy żyjemy w jedności w jednym Kościele?. Procesję zakończyło błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu