Oto słowa Ojca Świętego:
Serdeczne pozdrowienie kieruję do Polaków. Dziś w sposób szczególny jednoczę się duchowo z młodymi, którzy - już od dwudziestu pięciu lat - w tych dniach gromadzą się w Lednicy, u źródeł chrzcielnych Polski, aby odnawiać swoją przynależność do Chrystusa. Drodzy młodzi, w tym roku słowem kluczowym waszego spotkania jest „Usłysz!”. W Biblii to słowo wprowadza w Dekalog, uwrażliwia sumienia i wzywa do słuchania Pana i do miłowania Go z całego serca, z całej duszy i ze wszystkich sił (por. Pwt 6, 4-5). Duch Święty, który towarzyszy wam w modlitwie, niech otwiera wasze serca na słuchanie, rozpala waszą miłość do Chrystusa i umacnia waszą wierność Jego Słowu! Z serca wam błogosławię!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Papieską katechezę streścił po polsku ks. prał. Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:
Reklama
Ewangelie ukazują, jak fundamentalne znaczenie miała modlitwa w relacji Jezusa z Jego uczniami. Już wybór tych, którzy później mieli zostać apostołami, Łukasz umieszcza w kontekście modlitwy. Wydaje się, że w tej decyzji modlitwa była jedynym kryterium. W życiu Jezusa stale powraca modlitwa za przyjaciół. Jezus otrzymał ich od Ojca i nosi ich w swoim sercu, z ich wadami i upadkami. Był ich nauczycielem i przyjacielem, zawsze gotowym cierpliwie czekać na ich nawrócenie, a w chwilach ich upadków miłość Jezusa nie ustaje i jeszcze bardziej stawia ich w centrum swojej modlitwy.
Modlitwa Jezusa towarzyszy pytaniu o wiarę uczniów: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział wówczas: «Za Mesjasza Bożego». Ten moment jest dla uczniów nowym punktem wyjścia, ponieważ od tej pory Jezus jakby nabrał nowego tonu w swojej misji i mówił im otwarcie o swojej męce, śmierci i zmartwychwstaniu. W tej perspektywie modlitwa staje się dla nich źródłem światła i siły. Po zapowiedzi tego, co czeka Go w Jerozolimie, ma miejsce wydarzenie Przemienienia Pańskiego. To objawienie przyszłej chwały Jezusa dokonało się na modlitwie, gdy był zanurzony w komunii z Ojcem i w pełni zgadzał się na Jego wolę miłości, na Jego plan zbawienia. I z tej modlitwy wypłynęło jasne słowo skierowane do trzech uczniów: „To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!” (Łk 9, 35).
Jezus nie tylko uczy nas modlitwy, ale zapewnia, że nawet jeśli nasze modlitwy wydają się całkowicie daremne i nieskuteczne, zawsze możemy liczyć na Jego modlitwę. Jak czytamy w Katechizmie: „Modlitwa Jezusa czyni z modlitwy chrześcijańskiej skuteczną prośbę. On jest jej wzorem, modli się w nas i z nami” (n. 2740). „ Jezus modli się również za nas, w naszym imieniu i dla naszego dobra” (n. 2741).