Reklama

Katechezy o Psalmach i Hymnach (26)

Niech każdy żyjący uwielbia Pana

Niedziela Ogólnopolska 3/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ps 150, 1-6 - z Jutrzni na niedzielę II tygodnia

1. Hymn, który stanowił naszą dzisiejszą modlitwę, to Psalm 150, ostatnia pieśń Psałterza. Ostatnie słowo, które rozbrzmiewa w Księdze modlitwy Izraela, to Alleluja, czyli czyste uwielbienie Boga. Z tego względu Psalm ten został wprowadzony dwa razy do Liturgii Godzin, w drugą i czwartą niedzielę.
Ten krótki tekst zawiera dziesięć wezwań, które powtarzają to samo słowo "hallelu" - "chwalcie!". Jest to jakby nieustanna muzyka i śpiew, które wydają się nie mieć końca, podobnie jak uroczyste Alleluja w Mesjaszu Haendla.
Uwielbienie Boga staje się pewnym rodzajem tchnienia duszy, która nie zna odpoczynku. Jak zostało napisane - "jest to jakaś nagroda dla człowieka: spokojne wychwalanie, zdolność celebrowania. Zostało to dobrze wyrażone w zdaniu rabbiego Akiby, skierowanym do jego uczniów: "Codziennie jedna pieśń/jedna pieśń na każdy dzień" ( A. J. Heschel, ChieOl´uomo?, Mediolan 1971, s. 198).
2. Psalm 150 rozwija się jakby w trzech etapach. Na początku, w pierwszych dwóch wersetach, spojrzenie zatrzymuje się na "Panu" w "Jego świątyni", na "Jego potędze", na "Jego potężnych czynach" i na "Jego wielkości". W drugiej części - podobnej do pięknego dzieła muzycznego - w to uwielbienie włącza się orkiestra świątyni na Syjonie ( por. Ps 150, 3-5), która towarzyszy śpiewowi i świętym tańcom. Wreszcie, w ostatnim wersecie Psalmu (por. Ps 150, 6) pojawia się obraz wszechświata, reprezentowany przez "wszystko, co żyje", albo - odwołując się jeszcze bardziej do oryginału hebrajskiego - przez "wszystko to, co oddycha" . Życie staje się uwielbieniem, pochwałą, która wznosi się od stworzenia ku Stworzycielowi.
3. Teraz my, podczas tego naszego pierwszego spotkania z Psalmem 150, zatrzymamy się jedynie na pierwszym i ostatnim fragmencie hymnu. Są one jakby oprawą dla drugiej części, będącej sercem całej kompozycji, którą będziemy analizować w przyszłości, gdy Psalm zostanie zaproponowany w Liturgii Godzin.
Pierwszym miejscem, w którym rozwija się wątek muzyczny i modlitewny, jest "sanktuarium" (por. Ps 150, 1). Oryginał hebrajski mówi o przestrzeni "świętej", czystej i transcendentnej, w której mieszka Bóg. Mamy więc odniesienie do horyzontu niebiańskiego i rajskiego, gdzie, jak precyzuje to Księga Apokalipsy, sprawowana jest odwieczna i doskonała liturgia Baranka (por. Ap 5, 6-14). Tajemnica Boga, w którą włączeni są w pełnej komunii święci, jest przestrzenią światła i radości, objawienia i miłości. Nie bez przyczyny, chociaż z pewną dowolnością, starożytne tłumaczenie greckie Septuaginty oraz łacińskia Wulgata zaproponowały zamiast słowa "sanktuarium", słowo "święci": " Chwalcie Pana wśród Jego świętych".
4. Z nieba myśl przechodzi bezpośrednio na ziemię, akcentując " potężne czyny", których Bóg dokonał, i które objawiają "Jego wielką potęgę" (Ps 150, 2). Te wielkie dzieła zostały opisane w Psalmie 105 [104], który wzywa Izraelitów do "rozpowiadania wszystkich Jego cudów" (Ps 105 [104], 2) oraz do "pamiętania o cudach, które On zdziałał, o Jego znakach i sądach ust Jego" (Ps 105 [104], 5). Psalmista przypomina " przymierze zawarte z Abrahamem" (Ps 105 [104], 9), cudowną historię Józefa, cuda związane z wyzwoleniem z Egiptu i zdziałane podczas przejścia przez pustynię, a w końcu - dar ziemi obiecanej.
Inny Psalm mówi o trudnych sytuacjach, z których Pan wyzwala tych, co do Niego wołają. Osoby wyzwolone są nieustannie wzywane do dziękczynienia za cuda, których Bóg dokonał: "Niech dzięki czynią Panu za Jego miłosierdzie, za Jego cuda dla synów ludzkich" ( Ps 107 [106], 8. 15. 21. 31).
Na tych przykładach można zrozumieć odniesienie w naszym Psalmie do "potężnych czynów", jak mówi oryginał hebrajski, to znaczy do "cudów" potężnych (por. Ps 150, 2), które Bóg rozsiewa w historii zbawienia. Uwielbienie staje się wyznaniem wiary w Boga Stworzyciela i Odkupiciela, radosną celebracją Bożej miłości, która się rozlewa, stwarzając i zbawiając, dając życie i wyzwolenie.
5. Dochodzimy w ten sposób do ostatniego wersetu Psalmu ( por. Ps 150, 6). Słowo hebrajskie użyte dla wskazania "wszystkich żyjących", którzy chwalą Boga, odsyła do tchnienia, jak już mówiliśmy, ale również do czegoś najbardziej intymnego i najgłębszego, co znajduje się w człowieku.
Jeżeli można mówić, że całe życie stworzenia jest hymnem pochwalnym na cześć Stworzyciela, to można również utrzymywać, że w tym chórze pochwalnym szczególne miejsce zostało zarezerwowane dla człowieka. Przez człowieka, przedstawiciela całego stworzenia, wszystko, co żyje, chwali Pana. Nasze tchnienie życia, które oznacza także świadomość i wolność (por. Prz 20, 27), staje się pieśnią i modlitwą całego życia, które pulsuje we wszechświecie. Dlatego też my wszyscy zachęcajmy się wzajemnie "w psalmach i hymnach, i pieśniach pełnych ducha, śpiewając i wysławiając Pana" całym naszym sercem ( Ef, 5, 19).
6. Przy przepisywaniu wersetów Psalmu 150 rękopisy hebrajskie odtwarzają często Menorę, słynny świecznik o siedmiu ramionach, umieszczony w Miejscu Świętym Świętych świątyni jerozolimskiej. Sugerują w ten sposób wspaniałą interpretację tego Psalmu, prawdziwe "amen" nieustannej modlitwy naszych "starszych braci". Człowiek, posługując się instrumentami i formami muzycznymi, które stworzył jego geniusz - "rogiem, harfą, cytrą, bębnem, tańcem, strunami, fletem, dźwięcznymi cymbałami i cymbałami brzęczącymi", jak mówi Psalm - ale również "wszystko, co żyje", jest zaproszone, by płonąć jak
Menora wobec Miejsca Świętego Świętych w nieustannej modlitwie uwielbienia i dziękczynienia.
Zjednoczeni z Synem, który jest doskonałym głosem całego stworzonego przez Niego świata, stańmy się również i my nieustanną modlitwą przed tronem Boga.

Z oryginału włoskiego tłumaczył o. Jan Pach - paulin

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wraca maska

2025-01-15 15:29

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Rafał Trzaskowski już od kilku lat przyzwyczaił nas do tego, że jego słowo żyje krótko i dużo mniej waży od czynów. Tak, jak wcześniej, przed każdymi wyborami wchodzi w buty „człowieka zmian”, który ma dla Polski i jej obywateli same obietnice. Ale, czy te obietnice mają cokolwiek wspólnego z tym, co po wyborach naprawdę planuje? Z doświadczeń z poprzednich lat wyraźnie widać, że to, co mówi w trakcie kampanii, zderza się z tym, co robi, gdy już ma władzę i możliwości decyzyjne. Tak, Trzaskowski znowu szykuje nam kampanię pełną wolt, a my, wyborcy, możemy tylko patrzeć i mówić: on znowu robi to samo.

„Zawetuję każdą ustawę, która będzie zakładała podwyższenie wieku emerytalnego” – obiecał Trzaskowski w czerwcu 2020 roku. Piękne słowa, które miały zaskarbić mu sympatię tych, którzy boją się utraty emerytury z powodu późniejszego wieku emerytalnego. Jednak historia nie kłamie. W 2016 roku Trzaskowski, jeszcze jako poseł, zagłosował przeciwko obniżeniu wieku emerytalnego, a cała Platforma Obywatelska była przeciwko tej zmianie. Jak więc mamy traktować te deklaracje wyborcze? Czy można uwierzyć w deklarację kogoś, kto z jednej strony obiecuje, że zadba o emerytów, a z drugiej strony, gdy miał realną szansę, by coś w tej sprawie zrobić, opowiedział się przeciwko?
CZYTAJ DALEJ

Św. Marceli I - reorganizator prześladowanego Kościoła

[ TEMATY ]

patron

wspomnienie

wikipedia.org

Po śmierci św. Marcelina przez trzy lata – ze względu na prześladowania chrześcijan – nie można było wybrać biskupa Rzymu. Gdy prześladowania zelżały, za panowania cesarza Maksencjusza wybrano Marcelego. Zajmował się głównie reorganizacją Kościoła, był autorem systemu opieki nad cmentarzami.

Marceli I (zm. 16 stycznia 309 w Rzymie) jest męczennikiem i świętym Kościoła katolickiego, 30. papieżem w okresie od 27 maja 308 do 16 stycznia 309.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpański Trybunał Konstytucyjny: męska wspólnota religijna musi przyjąć kobietę

2025-01-16 08:06

[ TEMATY ]

Hiszpania

Adobe Stock

Hiszpański Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż przepisy statutu katolickiej wspólnoty, na mocy których jej członkami mogą być tylko mężczyźni, mają charakter dyskryminacyjny i są niezgodne z tamtejszym prawem - informuje Ordo Iuris.

W 2008 roku María Teresita Laborda Sanz, obywatelka Hiszpanii, złożyła wniosek o przystąpienie do Papieskiego, Królewskiego i Czcigodnego Niewolnictwa Najświętszego Chrystusa z La Laguna (Pontificia, Real y Venerable Esclavitud del Santísimo Cristo de La Laguna), czyli założonej w 1545 roku wspólnoty katolickiej z siedzibą w La Laguna na Wyspach Kanaryjskich. Wniosek kobiety spotkał się z odmową bractwa, jako że przystąpić do niego mogą tylko osoby płci męskiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję