Jak wiemy św. Józef spełnia ten obowiązek i przywilej, choć biologicznym ojcem Jezusa nie jest. Przestawiając Bogu, Chrystusa, pokazując się nam jak ten, który choć nie jest ojcem z zrodzenia to jest nim przez fakt wychowania Jezusa. Spełniając obowiązek prawa, w Świątyni Jerozolimskiej, święta rodzina spotyka parę starców – Symeona i Annę, prowadzonych Duchem Święty.
Spotkała parę staruszków, będących w pełni życia! To tu Symeon objawia Józefowi i Marii kolejną tajemnice dotyczącą Jezusa, pokazuje że małe dziecko w ich ramionach, jest zapowiedzmy Mesjaszem, że jest „chwałą Izraela”, „światłem i zbawieniem”. Pokazuje Boży plan, który przeznacza dziecko — 24 — na upadek i powstań wielu, jako znak któremu „przeciwstawiać się będą”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Proroctwo, które słyszy Józef zapowiada konkretne wydarzenia w życiu Jego małego synka. Słowa Symeona pokazują nie tylko kim jest Jezus, ale jaką drogę będzie musiał spełnić w historii Narodu wybranego. Proroctwo Symeona pokazuje ze ciemność Józefa, staje się dniem! Ze starość staje się życiem! Wsłuchując się w głos Symeona, wsłuchuje się w głos Boga. Zatrzymuje to Słowo w sercu, aby mogło wydać owoc! Wsłuchuje się aby tak jak Symeon, być człowiekiem pełnym życia!
Słowo Boga, w które się wsłuchujemy i zatrzymujemy w sercu, choć początkowo może wydawać się nam nie zrozumiałe, przyjęte po omacku, to tak jak u Józefa może zaowocować. Józef nie pyta anioła, pasterzy czy Symeona jak spełni się ich słowo. Słowa te przyjmuje i nosi w siebie. To mu wystarczyło aby być pełnym radości z powodu słuchania Słowa Bożego, aby być pełnym życia, być może nie rozumiejąc, nie odpowiadając lecz tylko słuchając.