Reklama

Pro i contra

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wolano Leppera niż Kaczyńskiego

Reklama

Dziennikarze z Życia (nr z 25 października) Joanna Bichniewicz i Piotr Śmiłowicz przepytywali nowego SLD-owskiego marszałka Sejmu Marka Borowskiego na temat niektórych szokujących decyzji przy obsadzie nowych władz Sejmu i powołaniu rządu. W tekście zatytułowanym Liczymy się ze spadkiem notowań czytamy m.in. skierowane do Borowskiego pytanie: " Wybór Andrzeja Leppera zamiast np. Lecha Kaczyńskiego sugeruje, że jednak nie kierował się Pan kryterium kompetencji". Odpowiedź Borowskiego: " Większe kompetencje ma Lech Kaczyński. Temu nie sposób zaprzeczyć" . Dziennikarze Życia zaapelowali: "To może powie Pan otwartym tekstem, że wybór Leppera wynikał z kontraktu, jaki zawarł SLD z Samoobroną. Wsparcie w parlamencie za stanowisko wicemarszałka". Borowski nie zaprzeczył, usprawiedliwiając się tylko słowami: "Jednak trudno byłoby przekonać cały klub SLD, gdyby Samoobrona nie była trzecim klubem pod względem wielkości". Nie wyjaśnił jednak, dlaczego na innego wicemarszałka Sejmu powołano szefa dużo mniejszej liczebnie od Prawa i Sprawiedliwości reprezentacji Unii Pracy - Tomasza Nałęcza. Ciekawie zabrzmiało też tłumaczenie się Borowskiego w odpowiedzi na pytanie: " A jak Pan odpowiedział na zarzuty swoich kolegów, że zamiast działacza SLD wprowadził Pan do rządu kolegę z klasy?". Borowski odpowiedział m.in.: "Ja bym na pewno nie zgłosił kolegi z klasy. Kandydaturę pana Michała Kleibera zgłosił Marek Pol (...). Ale czy dlatego, że jest moim kolegą z klasy, miałem powiedzieć ´nie?´ To nie jego wina, że chodził ze mną do szkoły!"

"Ludzie po przejściach" - we władzach komisji sejmowych

Duży szok wywołał wybór niektórych członków władz komisji sejmowych. Wojciech Załuska pisze w tekście: Komisje rozdane (Gazeta Wyborcza z 25 października, że: "Mająca dwie sprawy w sądach Danuta Hojarska z Samoobrony jest wiceszefem komisji sprawiedliwości, a podejrzewany o podpalenie jej kolega partyjny Stanisław Łyżwiński - wiceszefem komisji spraw wewnętrznych". Szerzej pisze o tym Rzeczpospolita ( 25 października) w tekście podpisanym literkami" Z. L., J. T. P. pt. Zwycięzcy wzięli najwięcej. Według autorów: "Krytyczne uwagi wywołał wybór Jadwigi Hojarskiej (Samoobrona) na wiceprzewodniczącą Komisji Sprawiedliwości. Szefowa pomorskiej Samoobrony przewodziła blokadom dróg w Nowym Dworze Gdańskim. Sąd w Elblągu prowadzi dwie sprawy przeciw małżeństwu Hojarskich. Jedna dotyczy sfałszowania przepustki na widzenie z synem, który przebywa w więzieniu, druga niespłaconych kredytów.
Kłopoty z wymiarem sprawiedliwości ma też wiceprzewodniczący Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych Stanisław Łyżwiński (Samoobrona) . Gdy małżonkowie Wanda i Stanisław Łyżwińscy zostali posłami, prasa pisała, że ´uciekli w immunitet´, bo mają ogromne długi. Niewyjaśniona jest sprawa pożaru ich domu i roszczenia o odszkodowanie (800 tys. złotych) od firmy ubezpieczeniowej".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Były wspólnik Gudzowatego - wiceministrem skarbu

Reklama

Rząd J. Buzka konsekwentnie dążył do uniezależnienia Polski od dostaw gazu tylko od Rosji, zawierając w tym celu kontrakt z Norwegią. Uderzało to szczególnie mocno w interesy Aleksandra Gudzowatego i jego firmę Bartimpex, zajmującą się dostawami gazu z Rosji. Tym wymowniejsze na tym tle jest powołanie przez nowego ministra skarbu Wiesława Kaczmarka właśnie dyrektora z Bartimpexu Wacława Czyżewskiego na stanowisko wiceministra skarbu. Andrzej Kubik pisze w tekście Wiceszef skażony ( Gazeta Wyborcza z 25 października) m.in.: "Czyżewski jest gazem ´skażony´, i to wcale nie w neutralny sposób. Był dyrektorem w Bartimpeksie, kierował spółką (JRB), która chciała wybudować gazociąg z Berlina do Szczecina jako alternatywę dla gazu z Norwegii. Był we władzach PolGaz Telekomu,
firmy z udziałem Gazpromu i Bartimpeksu, która chciała przejąć jamalski światłowód. Dlatego teraz Kaczmarek będzie musiał wszelkie decyzje w sprawach gazu długo ważyć. Bo za każdą z nich pojawi się pytanie - działać w interesie Polski czy w imieniu Gudzowatego i Bartimpeksu?".

Kwaśniewski cofnął niechlubną decyzję

Autor podpisany inicjałami P.W.P. pisze w Rzeczpospolitej z 25 października w tekście pt.: Oficer UB bez orderu. Prezydent zmienił zdanie - o odebraniu przez prezydenta Kwaśniewskiego Stanisławowi Supruniukowi Krzyża Komandorskiego Orderu Odrodzenia Polski, który mu przyznał parę lat temu tenże Kwaśniewski. Jak przypomina Rzeczpospolita: " O tym, że Aleksander Kwaśniewski odznaczył byłego komendanta UB w Nisku, który - jak pamiętają świadkowie - osobiście torturował więźniów, Rzeczpospolita informowała już w maju tego roku. Odznaczenie Supruniuk dostał w czerwcu 1999 r. za wybitne zasługi dla niepodległości Polski. W tekście Komu order, komu odznaczenie napisaliśmy, że Supruniuk był komendantem UB w Nisku od jesieni 1944 r. Wsławił się przekazywaniem aresztowanych żołnierzy AK w ręce NKWD". Były to, jak widać, dość szczególne "zasługi dla niepodległości Polski" (!). Trzeba przyznać jednak, że prezydent Kwaśniewski, wybierając takiego delikwenta do odznaczenia Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, prawdziwie " zasłużył się" dla odsłonięcia haniebnej przeszłości odznaczonego. Pojawiły się bowiem burzliwe krytyki do decyzji Kwaśniewskiego w mediach i... nawet doszło w czerwcu ub.r. do przedstawienia przez Prokuraturę Okręgową w Tarnobrzegu aktu oskarżenia dotyczącego Supruniuka. Sprawą zajmie się jeszcze w listopadzie tego roku sąd w Warszawie. Stąd pośpieszne odwoływanie pod koniec października przez Kwaśniewskiego swej tak niechlubnej decyzji.

Niemądre porównanie

Małgorzata SuboticM w tekście o Jacku Kuroniu pt. Połączenie Dantona i św. Franciszka na łamach Rzeczpospolitej z 25 października cytuje wypowiedź b. ministra przekształceń własnościowych w rządzie Tadeusza Mazowieckiego - Waldemara Kuczyńskiego. Poproszony o najkrótszą charakterystykę Kuronia, powiedział: "Jest dla mnie połączeniem Dantona i św. Franciszka z Asyżu. To znaczy: porwać masy, zrobić rewolucję, strzelić sobie kielicha i pójść do łóżka z ładną kobietą, a pieniądze rozdać biednym". Zdaje się, że Kuczyński strzelił sobie wiele kielichów, gdy podawał tak haniebnie niestosowne i powiedzmy otwarcie - głupie porównanie św. Franciszka z Asyżu z krwiożerczym jakobińskim katem - Dantonem. Danton jako jakobiński minister sprawiedliwości był odpowiedzialny za niezrobienie dosłownie niczego dla zapobieżenia, a potem przerwania straszliwych masakr wrześniowych z 2-4 września 1793 r., kiedy to z rąk motłochu zginęło 1340 bezbronnych osób w paryskich więzieniach, w tym około 300 księży i abp Arles Dulau. Proszony o przerwanie masakr, Danton powiedział: "Gwiżdżę na więźniów, niech się dzieje z nimi, co chce". Dodajmy, że jeszcze później Danton publicznie usprawiedliwiał popełnione rzezie, mówiąc, że rozprawiono się z "tłumem konspiratorów i nędzników", i dodając, że chciał oddzielić młodzież paryską od emigrantów "rzeką krwi".

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnice Daniela Obajtka

2025-04-16 10:13

[ TEMATY ]

książka

Obajtek Daniel

Daniel Obajtek

PKN Orlen

Daniel Obajtek

Daniel Obajtek

Za zgodą Wydawnictwa Czarna Skrzynka publikujemy fragmenty rozmowy Daniela Obajtka i Wiktora Świetlika, czyli książki “Daniel Obajtek. Jeszcze nie skończyłem”.

Jak wygląda dzień prezesa Orlenu?
CZYTAJ DALEJ

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Parolin: odebranie Ukraińcom prawa do obrony byłoby nieludzkie

2025-04-18 13:02

[ TEMATY ]

Rosja

Caritas Spes Ukraina

Kardynał Parolin

prawo do obrony

PAP/EPA

Zniszczona szkolna klasa na Ukrainie w wyniku rosyjskich ostrzałów

Zniszczona szkolna klasa na Ukrainie w wyniku rosyjskich ostrzałów

Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin powiedział w opublikowanym w piątek wywiadzie dla dziennika "La Repubblica", że odebranie Ukraińcom prawa do obrony byłoby "nieludzkie".

"Jesteśmy bardzo zaniepokojeni ryzykiem eskalacji konfliktu: rozszerzenie wojny oznaczałoby dalsze cierpienia i nowe ofiary, zwłaszcza wśród cywilów, dzieci, kobiet i starców" - podkreślił kard. Parolin, odnosząc się do wojny Rosji przeciwko Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję