Reklama

Kościół między Eufratem a Tygrysem

Niedziela Ogólnopolska 44/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: - Irak kojarzy się większości ludziom z Saddamem Husajnem, wojną w

Zatoce Perskiej, islamem. Mało kto wie, że w Iraku mieszkają również chrześcijanie, a wśród nich także katolicy należący do Kościoła chaldejskiego. Co chrześcijanie na świecie powinni wiedzieć o Kościele, który jest w Iraku?
PATRIARCHA RAPHAEaL I BIDAWID: - Kościół w Iraku jest jednym z Kościołów apostolskich, gdyż nasz lud był ewangelizowany przez jednego z Apostołów - św. Tomasza. Następnie Apostoł kontynuował swą misję w Indiach, dlatego więc nasz Kościół ma te same korzenie co indyjski Kościół syromalabarski. Niestety, na Soborze Efeskim w 431 r. chrześcijanie mieszkający w imperium perskim opowiedzieli się za nauką Nestoriusza, który odmawiał Maryi tytułu Theotókos ( Matka Boga), co doprowadziło do zerwania związków naszego Kościoła z Rzymem. Chciałbym jednak wyjaśnić, że nasz Kościół nigdy nie zaprzeczał natury zarówno Boskiej, jak i ludzkiej Jezusa Chrystusa, a więc w praktyce uznawał Maryję za Matkę Bożą. Ponieważ nie było wielkich różnic teologicznych, nasz Kościół w 1553 r., jako pierwsza w czasach nowożytnych wspólnota chrześcijańska, przystąpił do unii z Rzymem. W ten sposób powstał Chaldejski Kościół Katolicki, na którego czele stoi Chaldejski Patriarcha Babilonii.
Kościół chaldejski był przez wieki Kościołem męczenników: prześladowano nas i rozproszono po całym Wschodzie. Dziś natomiast wyznawcy Kościoła chaldejskiego opuszczają swój kraj z przyczyn ekonomicznych. Emigrują do Europy, USA, Kanady i Australii, a tam często stają się ofiarami agresywnych sekt protestanckich; jest to dla nas nowe wyzwanie duszpasterskie.

- Jak wygląda sytuacja Kościoła chaldejskiego w ostatnich latach?
- Od lat Kościół w Iraku - w odróżnieniu od innych państw, w których większość ludności stanowią muzułmanie - cieszy się dużą wolnością. Chrześcijanie traktowani są na równi z innymi obywatelami: płacą podatki, tak jak inni mogą pracować w urzędach administracji państwowej, a ich dzieci odbywają służbę wojskową. Kościół korzysta również z pomocy państwa. Władze państwowe budowały zarówno kościoły, jak i meczety dla muzułmanów.

- Irak od wielu lat jest objęty międzynarodowym embargiem. Jakie są tego konsekwencje?

- Wojna, a następnie embargo zniszczyły gospodarkę Iraku, który był krajem bogatym i względnie dobrze rozwiniętym. Dziś brakuje wszystkiego, a to, co można dostać, jest bardzo drogie, natomiast zarobki są bardzo niskie. Wystarczy powiedzieć, że urzędnik państwowy zarabia miesięcznie 3 dolary! W ciągu ostatnich 10 lat brak żywności i lekarstw spowodował śmierć ponad miliona ludzi, głównie dzieci. Dziś jeszcze z tego powodu umiera co miesiąc ok. 4 tys. dzieci. Nie należy się więc dziwić, że kto może - emigruje.

- Po 11 września 2001 r. świat się zmienił. Niektórzy obserwatorzy życia politycznego stwierdzili, że tego dnia zaczęło się "starcie cywilizacji", konfrontacja cywilizacji Zachodu i świata islamu. Czy widać w Iraku jakieś konsekwencje zamachów terrorystycznych w Nowym Jorku i Waszyngtonie?

- Dzięki Bogu, w Iraku jest jeszcze spokojnie. Ja osobiście nie obawiam sie reakcji władz, lecz "ulicy" - mas muzułmańskich, manipulowanych przez fundamentalistów. Jeżeli doszłoby do konfliktu między światem zachodnim a islamem, nasza sytuacja stałaby się tragiczna: na 23 miliony obywateli Iraku chrześcijan jest tylko około miliona.

- Jak Jego Świątobliwość ocenia politykę Stolicy Apostolskiej w stosunku do Iraku?

- Polityka ta była zawsze zdecydowana i jednoznaczna: Stolica Apostolska występowała najpierw przeciwko wojnie w Zatoce Perskiej, a następnie przeciwko embargu. Również rząd iracki doceniał tę postawę i dlatego wysłał mnie do Watykanu wraz z dwoma przedstawicielami wspólnoty muzułmańskiej, aby wyrazić podziękowania Ojcu Świętemu.

- Czego Kościół chaldejski oczekuje od innych Kościołów?

- Przede wszystkim chciałbym podziękować instytucjom Caritas Kościołów zachodnich, które od lat udzielają nam pomocy materialnej w tym trudnym momencie naszej historii. Mam nadzieję, że również w przyszłości - bez względu na to, jaka będzie sytuacja polityczna w naszym kraju - katolicy w Europie i Ameryce nie zapomną o Kościele, który jest w Iraku.

- Dziękuję za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo”

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 1, 1-18.

Wtorek, 31 grudnia. Siódmy Dzień oktawy Narodzenia Pańskiego
CZYTAJ DALEJ

Byli zwolennikami eutanazji. Teraz są przerażeni „nadużyciami w systemie”

2024-12-31 19:10

[ TEMATY ]

eutanazja

Kanada

nadużycia

system

MAID

Adobe.Stock.pl

Grupa działaczy, która szczególnie naciskała na legalizację tzw. pomocy medycznej w umieraniu (MAID) w Kanadzie, prosi obecnie o dodatkowe zabezpieczenia rządowe, aby zwalczyć nadużycia w programie.

Liz Hughes, dyrektor wykonawcza Stowarzyszenia Swobód Obywatelskich Kolumbii Brytyjskiej (BCCLA), powiedziała stronie National Post, że organizacja ta stała się „świadoma niepokojących doniesień o ludziach, którym proponowano MAID w okolicznościach, mogących nie kwalifikować się prawnie, a także o osobach uzyskujących dostęp do MAID w «niedopuszczalnych okolicznościach i sytuacjach społecznych»”. Zaznaczyła. że rząd federalny i władze prowincji „muszą wprowadzić, aktywnie przeglądać i egzekwować odpowiednie zabezpieczenia, aby zapewnić, że ludzie podejmują tę decyzję swobodnie". Dodała, że organizacja praw obywatelskich, którą reprezentuje, „będzie nadal pociągać rząd do odpowiedzialności” za nadzór nad programem eutanazji.
CZYTAJ DALEJ

Byli zwolennikami eutanazji. Teraz są przerażeni „nadużyciami w systemie”

2024-12-31 19:10

[ TEMATY ]

eutanazja

Kanada

nadużycia

system

MAID

Adobe.Stock.pl

Grupa działaczy, która szczególnie naciskała na legalizację tzw. pomocy medycznej w umieraniu (MAID) w Kanadzie, prosi obecnie o dodatkowe zabezpieczenia rządowe, aby zwalczyć nadużycia w programie.

Liz Hughes, dyrektor wykonawcza Stowarzyszenia Swobód Obywatelskich Kolumbii Brytyjskiej (BCCLA), powiedziała stronie National Post, że organizacja ta stała się „świadoma niepokojących doniesień o ludziach, którym proponowano MAID w okolicznościach, mogących nie kwalifikować się prawnie, a także o osobach uzyskujących dostęp do MAID w «niedopuszczalnych okolicznościach i sytuacjach społecznych»”. Zaznaczyła. że rząd federalny i władze prowincji „muszą wprowadzić, aktywnie przeglądać i egzekwować odpowiednie zabezpieczenia, aby zapewnić, że ludzie podejmują tę decyzję swobodnie". Dodała, że organizacja praw obywatelskich, którą reprezentuje, „będzie nadal pociągać rząd do odpowiedzialności” za nadzór nad programem eutanazji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję