W tym roku nosi on tytuł „Mocni wiarą” i odbywa się hybrydowo: spotkania główne dostępne są wirtualnie za pomocą platformy Zoom, kanału YouTube i polonijnej strony Facebooka oraz retransmitowane przez telewizję lokalną telewizję Polvision, natomiast Msze, nabożeństwa i spotkania modlitewne dostępne są stacjonarnie lub za pośrednictwem transmisji z kościołów polonijnych.
W słowach skierowanych do uczestników kongresu kard. Blaise Cupich powiedział, że nie możemy być naiwni wobec wyzwań, przed jakimi stoimy w dzisiejszych czasach. Hierarcha wyraził również wdzięczność abp. Grzegorzowi Rysiowi i o. Michałowi Olszewskiemu SCJ za przyjęcie zaproszenia, by pełnić rolę głównych prelegentów kongresu. Kongres rozpoczął się w czwartek 22 kwietnia, a zakończy w czwartek 29 kwietnia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Mocni wiarą, albo koniec Kościoła” to tytuł pierwszego tygodnia kongresu. Organizatorzy wybrali ten nieco prowokacyjny temat, ponieważ głęboko wierzą, że dzisiejszy Kościół pilnie potrzebuje niezłomnych świadków wiary. Drugi tydzień zatytułowany „Mocni wiarą jak Józef” w dużej mierze skierowany jest do ludzi młodych.
Każde ze spotkań zawiera: konferencję głównego prelegenta, panel dyskusyjny związany z tematem dnia i świadectwa wiary. Każdego dnia podczas spotkań zdalnych na gości czeka grupa modlitewna gotowa do modlitwy wstawienniczej.
Dużym zainteresowaniem pierwszego tygodnia zdalnego Kongresu cieszyła się konferencja abp Grzegorza Rysia, w której metropolita łódzki mówił o męstwie wiary. „Męstwo w chrześcijańskim znaczeniu jest pochodną miłości. Nie dlatego coś robisz bo się nie boisz, ale robisz, choć boisz się, bo kochasz” – powiedział hierarcha. Wiele inspirujących myśli tego tygodnia było zawartych w rozmowie panelowej liderów polonijnych na temat obecnego stanu Kościoła i jego przyszłości.
Duszpasterstwo Polonijne Archidiecezji Chicago nie kryje, że zorganizowanie kongresu w trybie hybrydowym wiązało się z pewny ryzykiem i wymagało odwagi. Jednak zainteresowanie z jakim spotkała się ta inicjatywa pokazuje, że była to dobra decyzja. W zdalnej części Kongresu obok Polonii z Chicago uczestniczą przedstawiciele Polonii niemal z całych Stanów Zjednoczonych.