Co roku z powodu chorób zakaźnych umiera na świecie ok. 30
mln ludzi. Ta przerażająca liczba byłaby jeszcze większa, gdyby nie
stosowano szczepień ochronnych, które obok środków farmakologicznych
przyczyniają się w znacznym stopniu do zwalczania drobnoustrojów,
wywołujących choroby zakaźne. W Polsce od ponad 40 lat dzieci są
szczepione przeciwko wielu chorobom zakaźnym i dzięki ich zastosowaniu
zapomnieliśmy już o tak groźnych chorobach jak ospa prawdziwa, nagminne
porażenie mózgowe dziecięce (polio), ponadto zmniejszyła się liczba
zachorowań na takie choroby jak: różyczka wrodzona, tężec noworodkowy
czy krztusiec.
5 czerwca br. w Łomży odbyła się konferencja prasowa
nt. Szczepienia dobrodziejstwem dla dzieci i młodzieży - zapobieganie
śwince. W spotkaniu z przedstawicielami mediów uczestniczyła dr Jolanta
Perkowska - państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Łomży oraz
przedstawiciele służby zdrowia na czele z dr Anną Pędzińską.
Jak powiedziała dr Perkowska, świnka jest chorobą zakaźną,
najczęściej atakującą dzieci z racji przebywania w dużych skupiskach,
takich jak przedszkola, szkoły. Choroba przebiega z wysoką gorączką,
bolesnym obrzękiem ślinianek, utrudnieniem w przyjmowaniu pokarmów.
Dziecko jest rozdrażnione, nie chce jeść, skarży się na bóle głowy,
ucha, gardła, musi pozostać w domu, w łóżku. Jeżeli dziecko zachoruje,
a choroba przebiega łagodnie, to zyskuje ono odporność na całe życie.
Problemy pojawiają się, gdy chorobie towarzyszą powikłania,
do których należą: zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie
jajników (u dziewczynek) lub jąder (u chłopców), co może w dorosłym
życiu spowodować niepłodność; zapalenie trzustki, głuchotę centralną,
na którą nie ma żadnej formy leczenia i jak się okazuje, wykrywana
jest ona najczęściej przy okazji innych schorzeń. Jedyną formą obrony
przed tą groźną chorobą są szczepienia. Niestety są one zalecane,
a więc nierefundowane z budżetu ministerstwa zdrowia, trzeba więc
za nie zapłacić. Ceny ich są różne, a biorąc pod uwagę koszty naprawy
zdrowia, a nawet inwalidztwa, to wydaje się, że mimo wszystko warto
się zaszczepić. Po 1 roku życia, kiedy kalendarz szczepień obowiązkowych
przewiduje szczepienie przeciwko odrze, lekarz może zaproponować
podanie szczepionki skojarzonej przeciwko odrze, śwince i różyczce.
Warto dodać, że szczepionki nowej generacji dają możliwość łączenia
ich w jednej strzykawce i zaoszczędzają dziecku niepotrzebnej ilości
iniekcji.
Zdaniem państwowego powiatowego inspektora sanitarnego
w Łomży - lekarz Jolanty Perkowskiej świnka jest jedną z chorób zakaźnych,
występujących epidemicznie, czyli jak każda epidemia zaczyna się
od pojedynczego przypadku, a potem następuje lawina zachorowań od
kilkunastu przypadków do kilkuset.
Tematem również poruszanym na konferencji była sprawa
dokumentacji szczepień. Takich problemów w zasadzie nie mają dzieci
do 18 roku życia, które w momencie urodzenia zostały wyposażone w
standardowe książeczki zdrowia, wypełniane przy okazji każdego szczepienia.
Problemem jest prowadzenie dokumentacji w przypadku osób dorosłych
wyjeżdżających np. zagranicę. Osoby takie powinny otrzymać legitymację,
zwierającą wykaz wykonywanych szczepień - niestety, teoretycznie,
ponieważ wiąże się to z dodatkowymi kosztami, a na to nie ma funduszy.
Obserwując masowe szczepienia przeciwko grypie, warto
zastanowić się nad zainwestowaniem w szczepienia zalecane. Szczepienia
zalecane to cała grupa szczepień, o których należy informować społeczeństwo
w celu uniknięcia powikłań, i nie tylko chodzi tu o świnkę, ale o
różyczkę, wirusowe zaopalenie wątroby. W społeczeństwie przeważa
opinia, że choroby zakaźne są chorobami wieku dziecięcego. Pogląd
ten jest co najmniej mylny. Otóż gro zachorowań dotyczy ludzi w każdym
wieku, a im później zachorowanie nastąpi, tym cięższy jest przebieg,
trudniejszy powrót do zdrowia i groźniejsze powikłania.
Ustawa o chorobach zakaźnych nakłada taki obowiązek na
lekarzy rodzinnych, aby informowali o konieczności szczepień obowiązkowych
i poinformowania o szczepieniu zalecanym, ale to nie zdejmuje z każdego
z nas dbania o swoje zdrowie osobiście, a w przypadku osób niepełnoletnich
- przejmują taki obowiązek prawni opiekunowie - podkreśla dr Perkowska.
Lekarze rodzinni skrupulatnie pilnują terminów szczepień obowiązkowych,
ale powinni też informować o szczepieniach zalecanych dla określonego
wieku. To wszystko prawda, ale w tłumie oczekujących w przychodni
pacjentów nie zawsze jest czas na spokojną rozmowę, aby uzyskać dokładne
informacje, zatem akcję informowania i przypominania powinny podjąć
też media. Ich zadaniem jest nagłaśnianie problemu wtedy, kiedy właściwie
jeszcze go nie ma, a nie w momencie wystąpienia epidemii.
Jak rysuje się sytuacja epidemiologiczna na terenie powiatu
łomżyńskiego grodzkiego i ziemskiego w okresie od 16 do 31 maja 2002
r., pokazują statystyki Sanepidu. W tym okresie odnotowano 23 przypadki
ospy wietrznej, 14 - różyczki, 7 - salmonellozy, 4 - szkarlatyny.
Na szczęście nie ma jeszcze nawału zachorowań, ale wraz z nadejściem
jesiennej pluchy, sytuacja ulegnie zmianie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu