Reklama

Maryjne przystanki (cz. III)

Sięgając do czasów mistrza Eberharda

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy w czerwcu 1984 r. odwiedził Szwajcarię Jan Paweł II, jego wizyta miała charakter ekumeniczny. Była jedną z prób przełamania dramatycznych podziałów chrześcijaństwa, zaistniałych w ostatnich pięciu wiekach.

Einsiedeln, nazywane szwajcarską Częstochową, jest najczęściej odwiedzanym sanktuarium Matki Bożej w tym kraju. Benedyktyńskie opactwo to wspaniały barokowy zespół klasztorny, z kościołem w środku. Zewnętrzny widok stanowi przedsmak tego, co oglądamy we wnętrzu świątyni. Kaplica Matki Bożej znajduje się w centralnym miejscu bazyliki, tam gdzie w IX w. św. Meinrad, protoplasta opactwa, miał swoją pustelnię. W niej - figura Maryi, podarowana mu przez wnuczkę Karola Wielkiego - Hildegardę. Figura, którą dzisiaj oglądamy, pochodzi z XV w. - tę pierwotną strawił pożar w 1465 r. Nowa statua została ukoronowana 15 sierpnia 1934 r. przez arcybiskupa Mediolanu - kard. Schustera.

Jan Paweł II o historii Einsiedeln

Reklama

W czerwcu 1984 r. sanktuarium nawiedził Jan Paweł II, który po odprawieniu - z 98 zakonnikami - jutrzni, powiedział: "(...) we wszystkich nas żyje to potężne, ludzkie przecież pragnienie przybliżenia się do Boga Żywego (...) Czyż ta świątynia Maryi nie jest przesiąknięta gorącą tęsknotą rzesz pielgrzymów za doświadczeniem obecności Boga na tym świecie? Ci poszukujący ludzie tutaj mogli znaleźć się w klimacie modlitwy. Tutaj w ciszy poszukiwał Boga św. eremita Meinrad (zm. 861). Tutaj przybywali święci pielgrzymi: biskupi Ulrich (zm. 983), Wolfgan (zm. 994) i Konrad (zm. 995); tutaj pielgrzymowali: Dorota z Mątowów (zm. ok. 1398), rozmodlony Mikołaj z Flue (zm. ok.1474), odnowiciel życia kościelnego Karol Boromeusz (zm. 1570), nauczyciel wiary Piotr Kanizjusz (zm.1597), pokutnik Benedykt Jozef Labre (zm. 1783), opiekunka ubogich Janina Antida Thouret (zm. 1795) i całe rzesze bezimiennych świętych. Oni oraz wszyscy pielgrzymi mieli poczucie swej niegodności i grzeszności. Wraz z Maryją Matką Jezusa tutaj korzyli się w modlitwie, otwarci na Boga i Jego Ducha".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Początki wspólnoty

Na początku X w., na miejscu, gdzie św. Meinrad został zabity przez rabusiów, osiedlili się, wraz z towarzyszami, dwaj kanonicy ze Strasburga - Benno i Eberhard. Około 934 r. Eberhard utworzył wspólnotę zakonną, żyjącą według reguły św. Benedykta. W 948 r. bp Konstancji Konrad poświęcił pierwszy kościół pw. Najświętszej Maryi Panny. Cesarze niemieccy darzyli klasztor wielkimi względami.

W drugiej połowie X w. klasztor promieniował na całe południowe cesarstwo. Mnisi z Einsiedeln założyli wiele opactw, zostawali biskupami w Konstancji i Coire. Wielką renomą cieszyło się klasztorne skryptorium. O licznych pielgrzymkach w tym czasie świadczą glejty - listy poręczające dla pątników udających się do Einsiedeln. W połowie XV w. istniał tutaj szpital dla pielgrzymów.

Czasy obecne

W naszych czasach opactwo w Einsiedeln nawiedza rocznie ok. 200 tys. ludzi. Dniem najliczniejszych pielgrzymek jest 14 września - co kilka (7) lat przeciągają przez miasto barwne historyczne korowody, wystawiane są religijne sztuki. Natomiast przez cały rok można przyjechać do Einsiedeln na liczne wieczory medytacyjne, koncerty organowe, prelekcje religijne i projekcje filmowe.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłujcie waszych nieprzyjaciół

2025-02-18 13:38

Niedziela Ogólnopolska 8/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Heroizm odpowiedzi na to wezwanie rozumieją tylko ci, którzy doświadczywszy dotkliwych skutków wrogości, postanowili naśladować Jezusa Chrystusa w tym, co naprawdę najtrudniejsze. Nie chodzi bowiem jedynie o to, abyśmy jako wyznawcy Chrystusa miłowali się wzajemnie, ani nawet o to, żeby wyzbyć się pragnienia odwetu i zemsty i na tym poprzestać, ale chodzi o tak głęboką wewnętrzną przemianę, która zaowocuje postawą miłości wobec naszych prześladowców i wrogów. Żaden człowiek własnymi siłami nie jest do tego zdolny. Wezwania do miłowania nieprzyjaciół nie ma w żadnej innej religii, nawet w tych, które jako monoteistyczne, czyli judaizm i islam, są pod wieloma względami najbliższe chrześcijaństwu. Jedna i druga dopuszczają odwet i zemstę, co widać w dramatycznej sytuacji politycznej na Bliskim Wschodzie, gdzie obowiązuje zasada: „oko za oko, ząb za ząb, siniec za siniec”.

Często i słusznie podkreśla się konieczność i wartość cnoty sprawiedliwości. Nakazuje ona, żeby każdemu oddać to, co mu się słusznie należy. O ile jednak w sprawach materialnych jest to wymierne, o tyle w sprawach duchowych sytuacja staje się zdecydowanie bardziej złożona. W sprawach materialnych można – i często trzeba – przezwyciężyć sprawiedliwość np. przez darowanie czy zmniejszenie długu, co zakłada rezygnację z pewnej części należnych mi dóbr, bez których mogę się obyć. W sprawach duchowych to, co najważniejsze, odbywa się we wnętrzu człowieka i potrzebuje gruntownej przemiany umysłu i serca. Poczucie wyrządzonej krzywdy może być tak wielkie, że domaga się ukarania krzywdziciela, a nawet odwzajemnienia doznanej krzywdy. I właśnie wtedy miejsce sprawiedliwości powinno zająć miłosierdzie. Motywacja sprawiedliwości jest z gruntu naturalna, motywacja miłosierdzia natomiast ma charakter nadprzyrodzony. Jezus Chrystus idzie jeszcze dalej i uczy trudnej prawdy: nie ma sprawiedliwości bez miłosierdzia, ale nie ma miłosierdzia bez przebaczenia. Dopiero na gruncie przebaczenia wyrasta postawa miłowania nieprzyjaciół.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat Watykanu: stan zdrowia papieża dalej jest krytyczny

2025-02-22 19:21

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

stan zdrowia

PAP/EPA

Poliklinika Gemelli

Poliklinika Gemelli

Ojciec Święty, choć bardziej cierpiący, spędził sobotni dzień w fotelu. Była potrzebna transfuzja krwi.

Stan zdrowia Ojca Świętego nadal pozostaje krytyczny, dlatego, jak wyjaśniono wczoraj, Papież nie jest poza zagrożeniem. Dziś rano papież Franciszek doświadczył długotrwałego kryzysu oddechowego o charakterze asmatycznym, który wymagał również zastosowania tlenu o wysokim przepływie.
CZYTAJ DALEJ

Ekipy Notre Dame. W trosce o duchowość małżeńską

2025-02-23 15:51

Marzena Cyfert

Swoim świadectwem podzielili się Zuzanna i Marcel

Swoim świadectwem podzielili się Zuzanna i Marcel

W parafii św. Maurycego po wszystkich Mszach św. można było dziś usłyszeć o Ekipach Notre Dame. Małżonkowie należący do ruchu dzielili się świadectwem i zapraszali wszystkich zainteresowanych na dłuższe spotkanie do sali głównej Centrum Formacji.

Na jednej z Eucharystii obecni byli Zuzanna i Marcel z dziećmi, którzy podzielili się swoim świadectwem przynależności do Equipes Notre-Dame. – W naszym przypadku było to tak, że kiedy po ślubie urodziło nam się pierwsze dziecko, zaważyło to na naszym funkcjonowaniu we wspólnocie, do której dotychczas należeliśmy. I zaczęliśmy szukać takiej wspólnoty w Kościele, w której jako małżeństwo będziemy mogli się rozwijać i wzrastać. I znaleźliśmy Ekipy Notre Dame – mówi Zuzanna a Marcel dodaje: – O END nie słyszeliśmy wcześniej. Dowiedzieliśmy się zupełnie przypadkiem na Kruczej, gdy byliśmy w kościele podczas takiej niedzieli formacyjnej. Usłyszeliśmy wtedy od ludzi, że jest coś takiego i tak to zostało.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję