W niedzielę Zesłania Ducha Świętego, 19 maja br., kościół Najświętszego
Serca Jezusowego na osiedlu Retkinia w Łodzi wypełnił się wiernymi
na długo przed godz. 10.00, kiedy to rozpocząć się miała uroczystość
koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Zebrani wysłuchali
koncertu melodyjnych pieśni i piosenek w wykonaniu Eleni. Lubiane
i znane utwory opowiadające o Bogu, o miłości i ludzkich sprawach
wprowadziły wszystkich w nastrój wzajemnej życzliwości i skupienia.
Punktualnie o wyznaczonej godzinie wokół ołtarza zajęli miejsca kapłani
pod przewodnictwem abp. Władysława Ziółka. W licznym gronie prezbiterów
byli proboszczowie parafii retkińskich z proboszczem miejsca - ks.
inf. Janem Sobczakiem, przedstawiciele Kurii Archidiecezjalnej i
Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi oraz ojcowie redemptoryści.
Uroczystość była bowiem transmitowana przez Radio Maryja. W niepoliczalnym
gronie wiernych znaleźli się reprezentanci władz osiedla, policji,
straży miejskiej, kombatantów AK Okręgu Wileńskiego, szkół, harcerzy
oraz czcicieli Matki Bożej z całej Łodzi. Ks. inf. Jan Sobczak przypomniał
historię budowy kościoła oraz rozwój czci dla Matki Bożej w tym miejscu.
O nadzwyczajnych łaskach otrzymanych za wstawiennictwem Maryi traktowały
trzy świadectwa wygłoszone w dalszym ciągu uroczystości. Podobnych
świadectw zgromadzono w parafii ponad 90. W ramach obrzędu koronacji
abp Władysław Ziółek poświęcił korony ufundowane przed laty przez
mieszkańców Retkini i nałożył je na obraz Maryi z Dzieciątkiem, na
co dzień umieszczony w bocznej kaplicy, tym razem postawiony w prezbiterium
pośród dekoracji z białych kwiatów. Odczytano też oficjalny dekret
potwierdzający dokonanie koronacji na prawie diecezjalnym. W procesji
z darami i modlitwie wiernych podczas odprawionej następnie Eucharystii
wzięli udział mieszkańcy wszystkich parafii z osiedla Retkinia, dla
których parafia Najświętszego Serca Jezusowego nadal pozostaje wspólnotą-matką.
Przygotowania do koronacji rozpoczęły się dziewięciomiesięczną
Nowenną 15 sierpnia 2001 r. W każdą trzecią sobotę miesiąca, o godz.
21.00, Apelem Jasnogórskim, Mszą św. i adoracją Najświętszego Sakramentu
w kaplicy Matki Bożej rozpoczynano nocne czuwanie. Brali w nim udział
parafianie, szczególnie z grup maryjnych. Każda trzecia sobota miała
swą tematykę i modlitwę, która była kontynuowana na środowej Nowennie
do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Oprócz tej stałej praktyki podejmowano
wiele innych inicjatyw związanych z szerzeniem czci Matki Bożej.
Tydzień przed koronacją parafia rozpoczęła czterodniowe rekolekcje
prowadzone przez o. Zbigniewa Pieńkosa - redemptorystę. Każdego dnia
w tygodniu przed koronacją parafianie bardzo licznie gromadzili się
na Apelu Jasnogórskim o godz. 21.00.
Sobota 18 maja była dniem oczekiwania. Po wieczornej
Eucharystii rozpoczął się koncert organowy, podczas którego wysłuchano
utworów o tematyce maryjnej. Z kolei Apelem Jasnogórskim rozpoczęło
się nocne czuwanie. Do północy trwała adoracja Najświętszego Sakramentu,
podczas której wykonano m.in. Akatyst ku czci Bogurodzicy. O północy
odprawiona została Msza św. przez kapłanów: ks. Wojciecha Żelewskiego
i ks. dr. Andrzeja Świątczaka. Potem do godzin rannych przedstawiciele
grup parafialnych prowadzili czuwanie maryjne, które pięknie korespondowało
z uroczystością Zesłania Ducha Świętego.
Na zakończenie homilii wygłoszonej podczas uroczystości
koronacyjnych Ksiądz Arcybiskup powiedział: "Koronując ten Czcigodny
Wizerunek, wyrażam uznanie i szacunek dla wielkiej pracy czcigodnego
Księdza Infułata, dla wszystkich jego dawnych i obecnych współpracowników
kapłanów. Bogu mojemu dziękuję wciąż za Was, Drodzy Mieszkańcy Retkini,
za łaskę daną Wam w Chrystusie Jezusie i jego Matce. Dziękuję za
Waszą wiarę i nadzieję, za Waszą ofiarność i wspaniałomyślność, za
Wasze świadectwo składane naszemu Zbawcy Jezusowi Chrystusowi modlitwą
i życiem. Niech Jego Serce, które Wam patronuje, rozpali Wasze serca
ogniem miłości ku Bogu i bliźniemu, a Maryja niech Was nieustannie
wspiera i nieustannie Wam pomaga. Amen".
Fragment homilii abp. Władysława Ziółka wygłoszonej podczas uroczystości koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy w kościele Najświętszego Serca Jezusowego w Łodzi-Retkini w dniu 19 maja br.
Drogi Księże Infułacie, proboszczu i budowniczy tego okazałego
wieczernika parafialnego na osiedlu Retkinia w Łodzi, gratuluję trafnego
wyboru dzisiejszego dnia na uroczystości koronacyjne łaskami słynącego
obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, bowiem w tajemnicy Pięćdziesiątnicy
i Wieczernika najpełniej objawiła się macierzyńska miłość Maryi względem
uczniów Chrystusa, synów Jego Kościoła.
Także dzisiaj Najświętsza Dziewica pociąga przykładem
zwiastunów Ewangelii, rozgrzewa miłością, wspomaga ustawiczną modlitwą,
aby głosili na całym świecie Chrystusa Zbawiciela. Nie potrzebujemy
daleko szukać gorliwych pasterzy, którzy opierając całą swoją misję
na Maryi, osiągnęli w stosunkowo krótkim czasie znakomite rezultaty
duszpasterskie.
Ojciec Święty Jan Paweł II, który całą swą posługę biskupią
w Krakowie i w Rzymie powierzył Maryi - "Totus Tuus", pisze złotymi
zgłoskami historię obecności Kościoła we współczesnym świecie. Oby
Bóg pozwolił mu jeszcze długo za wstawiennictwem Królowej Apostołów
inspirować duszpasterskie poczynania całego Kościoła na przełomie
tysiącleci.
A cóż powiedzieć o wielkim Prymasie Tysiąclecia, kard.
Stefanie Wyszyńskim, który w drugiej części minionego wieku dzieje
Kościoła w Ojczyźnie powierzył Maryi Królowej Polski. On wszystko
postawił na Maryję i jeśli udało się Kościołowi przeprowadzić naród
przez okres pogardy człowieka i jego fundamentalnych praw, jeśli
udało się dochować wierności Bogu, Krzyżowi, Ewangelii, Kościołowi
świętemu i jego pasterzom, zasługa to macierzyńskiej opieki Maryi.
Nie brak podobnych przykładów w skali nieco mniejszej,
w skali parafialnej. Duszpasterze, którzy Maryi z zaufaniem powierzyli
swą misję, jeśli nie od razu, to w niedługim czasie oni sami lub
ich następcy widzą owoce macierzyńskiej opieki Maryi nad ich wspólnotą
wiary.
U początków rozbudowy, a właściwie budowy tego kościoła,
w którym obecnie jesteśmy, stanęła Matka Boża w jasnogórskim Obrazie
Nawiedzenia. Jej od dwóch tygodni nowy proboszcz zawierzył całą parafię,
prosząc o potrzebne dary Ducha Świętego i łaski w organizowaniu duszpasterstwa
i w rozbudowie kościoła na powstającym stutysięcznym osiedlu. Odtąd
wszystkie prace podejmowane w parafii były systematycznie wiązane
z modlitwą przed obrazem Matki Bożej.
Księże Proboszczu, Twoje słowa i Twoje czyny świadczą
o trafnym wyczuciu pastoralnym, o głębokim zrozumieniu tajemnicy
Wieczernika i Pięćdziesiątnicy. Całym sercem dziękuję Ci dzisiaj
za to. Nakładając korony na czcigodny wizerunek Matki Bożej Nieustającej
Pomocy, przed którym Ty sam, a nade wszystko tutejsi parafianie wylewaliście
w błaganiach swe dusze, a nawet i łzy, uroczyście wyznajemy prawdę
naszej wiary, że Maryja jest Wspomożycielką chrześcijańskiego ludu,
macierzyńską miłością otacza Kościół pielgrzymujący i wspiera go
w dążeniu do wiecznej ojczyzny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu