Ukraina - to cel kolejnej trudnej pielgrzymki Jana Pawła II.
Zresztą, któraż z dotychczasowych była łatwa? W świecie naznaczonym
niezliczonymi podziałami, permanentnym brakiem jedności, łatwych
pielgrzymek papieskich być po prostu nie może. Są tylko trudne. Zbyt
trudne jedynie dla ludzi małej wiary, a Ojciec Święty jest człowiekiem
gigantycznej wiary, takiej, o której Zbawiciel mówił, że może góry
przenosić. Dlatego Jan Paweł II z ufnością stawia czoło kolejnym
wyzwaniom, będąc obecnie największym na naszej planecie Apostołem
Pokoju i Pojednania. Z tymi właśnie Boskimi darami wyruszył 23 czerwca
2001 r. na Ukrainę, gdzie przez pięć dni - do 27 czerwca - rzuca
ewangeliczny zasiew. Na trasie pielgrzymki jest Kijów i Lwów. Spotkania
z ponad dwoma milionami chrześcijan - rzymskokatolików, grekokatolików
i prawosławnych.
Zdecydowana większość mieszkańców Ukrainy oczekiwała
na Papieża z wytęsknieniem ożywianym nadzieją, że jak przed milionowymi
rzeszami wcześniej, tak i przed nimi odkryje lepszą przyszłość. Smutne,
że byli i tacy wśród braci chrześcijan, którzy - nie bacząc na świadectwo
życia Jana Pawła II - nieprzejednani, jakby zaślepieni, sprzeciwiali
się tej wizycie i nie chcieli przyjąć ofiarowanych z serca darów.
Czy można jednak uciekać w nieskończoność przed łaską Bożą?
Kolejna trudna pielgrzymka wpisze się w ten wielki Pontyfikat.
Ale tylko podejmując trudne wyzwania, Ojciec Święty zmienia świat,
czyniąc ludzi lepszymi. Powiemy, może trochę nieskromnie, ale niech
usprawiedliwieniem będzie poruszenie serca. Ojcze Święty! W imieniu
ludzi i świata - dziękujemy.
Ks. Rafał Główczyński prowadzący na YouTube kanał Ksiądz z Osiedla, który wiosną br. otworzył w Warszawie klubokawiarnię bez cennika, planuje uruchomienie drugiego lokalu. Klubokawiarnia Cyrk Motyli ruszy w przyszłym tygodniu w Piastowie.
Pierwsza klubokawiarnia Cyrk Motyli zaczęła działać w lipcu br. na bulwarach wiślanych w Warszawie. W lokalu, w którym można było wypić m.in. kawę i lemoniadę, zjeść lody i popcorn, nie było cennika – każdy płacił tyle, ile mógł.
Prosimy, aby media rozpowszechniły informację o tym, że nie będzie zbiórek na kaucję dla ks. Olszewskiego i urzędniczek. Będziemy to robić w inny sposób, którego teraz nie chcemy ujawniać - powiedzieli obrońcy aresztowanych ks. Michała Olszewskiego oraz pani Urszuli i Karoliny.
Adwokaci pytani byli podczas konferencji prasowej po postanowieniu Sądu Apelacyjnego, dotyczącego możliwości opuszczenia aresztu przez duchownego i urzędniczki, czy będzie akcja zbiórki na wpłatę kaucji. Przypomnijmy - każdy z aresztowanych, żeby wyjść na wolność, musi wpłacić 350 tys. zł.
"W areszcie czułam się jak śmieć, bo jak śmieć przez długi czas byłam traktowana. Po zatrzymaniu, zwłaszcza dotyczy to okresu pobytu na tzw. dołku, doświadczyłam koszmaru i upokorzenia. Czułam się dosłownie jak zaszczute zwierzę", mówiła w TV Republika pani Urszula Dobejko, była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości, zatrzymana przez bodnarowską prokuraturę, która siedem miesięcy spędziła za kratami.
"Chcę podziękować Telewizji Republika i panu Michałowi Rachoniowi. Nigdy nie byłabym w stanie sama zgromadzić środków potrzebnych do uiszczenia kaucji. Przede wszystkim dziękuję jednak za słowa prawdy i otuchy płynące z waszej stacji i od ludzi, którzy się za mnie modlili, o mnie myśleli, byli ze mną. Dało mi to wielką siłę, ale i poczucie, że nie mogę tych wszystkich ludzi zawieść", opowiadała pani Urszula.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.