Nieużywana biżuteria wymaga, by o nią dbać i odpowiednio konserwować, tylko wówczas będzie piękna, doda nam elegancji i szyku.
Naturalne korale myjemy w lekko osolonej wodzie i polerujemy miękką flanelową szmatką, zwilżoną kroplą olejku migdałowego. Korale to niezwykle ciekawe i piękne kamienie - nie znoszą m.in. przechowywania razem z inną biżuterią - żadną! Należy je przechowywać w drewnianym lub tekturowym pudełeczku, wyłożonym bibułką. Trzeba je też koniecznie - od czasu do czasu nosić. Nie noszone - po prostu obumierają. By zachowały nadany im przez szlifierza kształt i piękny kolor, muszą mieć kontakt z naszym ciałem.
Naturalne turkusy nie znoszą wody. Jeżeli mamy pierścionek z turkusem, nie myjemy rąk ani, tym bardziej, nie zmywamy naczyń, gdy mamy go na palcu. Turkusy należy czyścić na sucho, pocierając ściereczką z irchy lub smarując papką, przygotowaną ze zmielonej kredy wymieszanej z kilkoma kroplami oleju lnianego. Gdy papka wyschnie na czyszczonym kamieniu, polerujemy go do sucha, aż uzyska wspaniały połysk.
Bursztyny oprawione w srebro wymagają wielkiej uwagi, by w czasie czyszczenia nie porysować kamienia. Bursztyny najlepiej czyścić miękką, flanelową szmatką, zwilżoną denaturatem i natychmiast wycierać do sucha. Równie dobrze czyści się szmatką zwilżoną w wodzie z amoniakiem. Po zabiegu wycieramy kamienie do sucha i miękką szmatką polerujemy piękny drobiazg, aż będzie suchy i lśniący.
Bursztyny oprawione w złoto myjemy delikatnie miękką gąbką w mydlanej wodzie, płuczemy, suszymy i polerujemy. Bursztyny to kamienie zdrowia - nie tylko dodają urody i szyku swoim niepowtarzalnym pięknem, ale korzystnie wpływają na samopoczucie.